Z nożem po telefon

Dwóch młodych mężczyzn zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu policji w Zielonce. 16-letni Piotr K. i 14-letni Artur S. w pociągu relacji Małkinia-Warszawa Wileńska od podróżującej nim kobiety zażądali wydania torebki i telefonu komórkowego, grożąc przy tym użyciem noża.

Kobieta w trosce o swoje bezpieczeństwo wydała młodocianym napastnikom swój telefon komórkowy. Nieletni sprawcy niedługo cieszyli się łupem, wpadli zaledwie kilka godzin po dokonanym rozboju. Teraz odpowiedzą za swój czyn przed sądem dla nieletnich.

Kilka dni temu do komisariatu policji w podwarszawskiej Zielonce zgłosiła się kobieta informując, iż tuż przed godziną 16 w pociągu relacji Małkinia- Warszawa Wileńska przed stacją Zielonka została
okradziona z telefonu komórkowego przez dwóch młodych mężczyzn, którzy po kradzieży wyskoczyli z jadącego jeszcze pociągu na stacji w Zielonce. Jak oświadczyła kobieta jeden ze sprawców w wieku około 17 lat podszedł do niej i pokazując nóż zażądał od niej wydania torebki i telefonu komórkowego, drugi z mężczyzn w tym czasie stał na pomoście wagonu otwierając ręcznie drzwi. Widząc nóż w ręku młodego mężczyzny, oraz troszcząc się o swoje bezpieczeństwo kobieta wydała młodemu napastnikowi
swój telefon komórkowy, prosząc jedynie o oddanie karty sim. Sprawca oddał kobiecie kartę, po czym wraz z drugim mężczyzną z jadącego jeszcze pociągu na stacji Zielonka szybko wyskoczył.

Policjanci niezwłocznie udali się w poszukiwaniu sprawców. Około godziny 19 wychodząca z komisariatu pokrzywdzona spostrzegła idących w kierunku stacji kolejowej trzech mężczyzn, z których dwóch rozpoznała jako sprawców rozboju na jej osobie, o czym niezwłocznie powiadomiła policjantów. Funkcjonariusze błyskawicznie udali się za młodzieńcami, którzy na widok mundurowych zaczęli uciekać. Cała trójka trafiła jednak w ręce policjantów. 16-letni Piotr K., oraz 14-letni Artura S. sprawcy
rozboju, trafili do policyjnej izby dziecka, trzeci będący w ich towarzystwie został przekazany rodzicom.

Policjanci zabezpieczyli nóż sprężynowy, oraz odzyskali przywłaszczony telefon komórkowy, który sprawcy wyrzucili uciekając przed policjantami.

Funkcjonariusze prowadzący sprawę ustalili, iż zatrzymani nieletni byli już wcześniej zatrzymywani w związku z popełnionymi przestępstwami a w dniu rozboju jechali do Zielonki do ośrodka kuratorskiego, gdzie codziennie w godzinach 16-20 spotykali się na zajęciach z kuratorem.
Teraz grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd rejonowy w Wołominie wydział nieletnich wydał już postanowienie o umieszczeniu w schronisku dla nieletnich na okres 3 miesięcy Piotra K.

ts.