Z Piotrem Szulcem, dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji Huragan w Wołominie o budżecie pływalni, finansowaniu sportowych sekcji oraz planach i marzeniach rozwoju jednostki rozmawia Teresa Urbanowska.
? Na przełomie roku był Pan na tzw. ?cenzurowanym? u radnych gminnych. Komisja Rewizyjna przeprowadzała kontrolę OSiR-u. Ostatnio jednak ma Pan chyba spokój. Czy to tylko pozory?
? Faktycznie chyba radni trochę już odpuścili. Może spowodowane to jest dodatnim wynikiem finansowym uzyskanym przez naszą pływalnię, co raczej jest rzadkością, gdyż na ogół zakłada się, że najlepsze pływalnie mają przychody na poziomie
80 procent kosztów. W naszym przypadku ubiegły rok zakończył się bilansem dodatnim w wysokości 424 331,13 zł. Ja przypomnę tylko, że gmina zakładała tu stratę w wysokości 1 164 092 zł., a my nie tylko, że nie spowodowaliśmy tej straty to jeszcze ?zarobiliśmy? i chyba można uznać wynik finansowy za duży sukces. To praca nie tylko kadry zarządzającej ale wszystkich pracowników, którzy dołożyli starań, aby taki wynik został osiągnięty. To pokazuje również, że podejmowane działania były słuszne.
? Może po prostu budżet był źle oszacowany?
? Być może. Ja ten budżet niejako dostałem już przygotowany i miałem go zrealizować, natomiast nie chodzi tylko
o szacunkowe działania ale o zmiany jakie zostały podjęte, które w ostatecznym efekcie spowodowały dodatni bilans.
? Jakiego rodzaju działania podjęliście?
? Zrezygnowaliśmy z usług firm zewnętrznych, które sprzedawały nasze usługi zarabiając na nich. Wprowadziliśmy też nowe produkty usługowe. Rzadko się zdarza, żeby w jednostkach budżetowych, przeprowadzono analizę konkurencji, wprowadzano segmentację klienta i tak rozbudowano produkt sprzedażowy jak my to zrobiliśmy. Działania wprowadzane w sektorze prywatnym wprowadziliśmy do sektora samorządowego
i stąd właśnie mogliśmy osiągnąć taki wynik.
Warto podkreślić, że jeszcze w trakcie ubiegłego roku zwiększyliśmy zysk pływalni i dzięki przychylności Burmistrza i Pani Skarbnik zostały zmienione założenia do budżetu gminy zwiększające ten budżet o 99 000 zł więcej ? co pozwoliło te pieniądze przeznaczyć na sport. W ten sposób stworzony został, poprzez podjęcie uchwały przez Radę Miasta, instrument wsparcia sportu
w Wołominie. Mogliśmy dofinansować sekcje seniorskie. Przypomnę, że przepisy prawa zezwalają na to od 2010 roku. Jednak do tej pory nie korzystano z tego instrumentu.
Chciałbym też wspomnieć
o wprowadzonych stypendiach
i nagrodach dla młodych zdolnych sportowców. W podejmowanych działaniach chodzi mi głównie o to, aby jak największej grupie utalentowanej młodzieży umożliwić uprawianie sportu.
? To, żeby nie było tak pięknie ? proszę powiedzieć, co się Panu nie udało?
? Nie zawsze wszystko się udaje, to fakt. Ale nie osiądziemy na przysłowiowych laurach i będziemy składali wnioski do budżetu, na rozbudowę hali na OSiR z odpowiednim zapleczem dla zawodników. Będziemy też zabiegali o zgodę i zabezpieczenie w budżecie pieniędzy na część terenu przy OSiR, który jest jeszcze w prywatnych rękach przez co nie można w pełni tego terenu zagospodarować. Ten obiekt przez cały czas żyje, warto więc stworzyć takie miejsce, gdzie mieszkańcy będą mogli przyjść na spacer, posiedzieć na świeżym powietrzu.
Przed wakacjami chciałbym doprowadzić do stworzenia strategii sportu na najbliższe lata. Takiej która postawi na rozwój, która będzie dla młodych ludzi jasna w przekazie. Mamy coraz lepsze warunki techniczne i trzeba zacząć z tego zaplecza sportowego efektywnie korzystać.