Z Jerzym Mikulskim, burmistrzem Wołomina ubiegającym się o reelekcję na najbliższą kadencję rozmawiamy o dobiegającej końca kadencji, a także o tym jakie Zmiany na lepsze proponuje mieszkańcom na najbliższą kadencję, ubiegając się ponownie o mandat zaufania mieszkańców. – Jakie jeszcze zmiany na lepsze może zaproponować burmistrz Jerzy Mikulski po 8 latach rządzenia w Wołominie. Czego mieszkańcy mogą spodziewać się jeśli ponownie obdarzą Pana zaufaniem?
– Na pewno mogę zaoferować rzetelną, uczciwą i rzeczową pracę skutkująca dalszą poprawą warunków życia w Wołominie, tak jak robiłem to do tej pory. W tym roku wybudowaliśmy nowoczesną pływalnię, która niebawem zostanie oddana do użytku. To pierwszy etap modernizacji obiektów na OSiR. Kolejnym etapem będzie budowa pełnowymiarowego boiska o sztucznej nawierzchni, budowa sali widowiskowo-sportowej z widownią na ok. 2000 miejsc oraz sala kinowa. Wybudowaliśmy 70 km sieci wodnokanalizacyjnej a w planie jest dalsza jej rozbudowa. Utrzymamy wysoki poziom wydatków na budowę dróg. W najbliższych planach jest przebudowa dróg w południowej części Wołomina i wybudowanie ulicy Granicznej, Zielonej wraz z połączeniem Al. Niepodległości z Kobyłką. Kolejny etap to modernizacja ciągu ulic: Partyzantów, Lipiny B i Lipiny Kąty.
– A co w oświacie?
– Jest wiele planów w tym zakresie: zespól szkolno-przedszkolny wraz z salą gimnastyczną w Leśniakowiźnie, sala gimnastyczna przy Zespole Szkół nr 4, sala gimnastyczna przy szkole Podstawowej nr 3 oraz sala z łącznikiem w Czarnej i w Ossowie, budowa nowego przedszkola w miejsce Przedszkola Nr 9 oraz Przedszkola nr 8 czy choćby dokończenie budowy Przedszkola w Duczkach.
– Wśród pytań od mieszkańców wiele dotyczy dróg chodników ale i odwodnienia. Co Pan proponuje w tym zakresie inwestycji?
– Poza dalszą modernizacją wielu dróg, w ramach programu funduszu spójności udało się wybudować wiele kilometrów deszczówki w mieście. Dzięki temu zginęły odwieczne kałuże na ulicy Sasina, Armii Krajowej, Legionów, przy Traugutta, Sikorskiego i przy ulicy Mariańskiej. Oczywiście jest jeszcze wiele do zrobienia w tych obszarach. Obecnie kompleksowo analizujemy system wód powierzchniowych i odwodnienia terenów w gminie a zwłaszcza w rejonach Zagościńca, Nowych Grabi i Starych Grabi, Mostówki, Majdanu i Leśniakowizny. Zgodnie ze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego będziemy myśleć o możliwości wybudowania zbiorników retencyjnych w górnym biegu naszych rzek i w dorzeczach (Majdan, Cięciwa). Zbiorniki te mogłyby służyć, poza stabilizacją wód powierzchniowych, jako obszary wypoczynku i rekreacji.
– Na terenach wiejskich powstaje coraz więcej nowych domków. Przybywa mieszkańców. Co gmina może zaoferować dla tych obszarów?
– Gmina Wołomin posiada urokliwe miejsca: Helenów, Zagościniec, Lipnki, Duczki, Leśniakowizna a także Cięciwa to obszary o największych ilościach wydawanych pozwoleń na budowę. Dla dalszego rozwoju tych terenów przygotowujemy się do uporządkowania stanów prawnych pod drogami publicznymi. Opracowaliśmy Studium oraz przygotowujemy plany miejscowe dla terenów rozwojowych aby ich zabudowa odbywała się w sposób zapewniający ład przestrzenny. Uwzględniamy w planach rozwojowych rozbudowę sieci wodno-kanalizacyjnej, a następnie budowę dróg na tych terenach. Uchwalenie Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Wołomin oraz opracowanie miejscowych planów dla ok. 20% terenów gminy wpłynie znacząco na przyspieszenie procesów uzyskania wszelkich pozwoleń na budowę budynków mieszkalnych.
– Z czego jest Pan najbardziej zadowolony kończąc drugą z rzędu kadencję zarządzania Miastem i Gminą Wołomin?
– 8 ostatnich lat to ważny czas w życiu gminy. Gdy w 2002 roku wygrałem pierwsze bezpośrednie wybory na burmistrza Wołomina gmina miała za sobą referendum gminne z awanturą gnieźnieńską w tle, nieustabilizowane finanse, rozchwiany program inwestycyjny. Mieszkańcy płacili za budowę kanalizacji, wodociągów i dróg (funkcjonowały tzw. komitety społeczne). Budżet, po moich poprzednikach, był w takim stanie, że na wypłaty dla nauczycieli trzeba było zaciągać kredyt bieżący. Dziś budżet po stronie dochodów wzrósł z ok. 50 milionów zł rocznie do 118 milionów zł. Mamy podstawową sieć wodnokanalizacyjną wybudowaną za unijne pieniądze. Za unijne pieniądze wybudowaliśmy również jedną z najnowocześniejszych w Polsce oczyszczalni ścieków. Na co pozyskaliśmy blisko 17mln euro (70 milionów zł), z czego 80% już wpłynęło do PWiK. Zrealizowaliśmy wiele inwestycji, na które gmina Wołomin, w ciągu 4 lat, przeznaczyła ponad 240 milionów zł. To ogromny sukces Wołomina o jakim inne gminy w naszym rejonie mogą tylko pomarzyć.