Osławione ?nasze podatki? przestają być nasze już w momencie, gdy zostaną nam naliczone. Czy jednak poza decyzją, na co przeznaczyć 1% z odprowadzanych przez nas kwot, nie mamy już nad tymi pieniędzmi żadnej kontroli?
Zgodnie z ustawą do każdej informacji o sprawach publicznych powinniśmy mieć dostęp, mimo to nadal często spotykamy się z odmową jej udzielania.
O trudnościach związanych z dostępem obywateli do informacji publicznej słyszymy i czytamy przy okazji spraw związanych z działaniem samorządu na przykład w Tłuszczu, Wołominie czy Poświętnem. Narzekają dziennikarze, radni i mieszkańcy. Wydaje się to o tyle dziwne, że w większości gmin Powiatu Wołomińskiego mamy od dwóch lat nowe władze. Rządzą młodzi, którzy nie tak dawno domagali się pełnej przejrzystości działań władzy.
Nierzadko zdarza się, że władza odmawia wykonania kserokopii umów zleceń, zaczernia niektóre dane na fakturach. Wyznacza długie terminy realizacji wniosku, w nieprzejrzysty sposób prowadzi Biuletyn Informacji Publicznej (BIP), który według zamysłów ustawodawcy miał być podstawowym sposobem sięgania obywateli po informację.
? W Tłuszczu sytuacja z dostępem do informacji zmieniła się pół roku po ostatnich wyborach. I mimo że poglądy nowego burmistrza Pawła Bednarczyka na te kwestie wydawały się ugruntowane (stowarzyszenie ?Normalna Gmina?, w którym działał przed wyborami, samo korzystało z prawa do informacji, a jego przedstawiciele zwracali uwagę poprzedniemu burmistrzowi, że nieudostępnianie informacji zgodnie z art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej to przestępstwo), to z czasem okazało się, że z jawnością ? zwłaszcza dotyczącą finansów ? nie jest najlepiej ? podkreśla Maciej Puławski redaktor naczelny ?Stacji Tłuszcz?. Sprawy dotyczące wniosków o udostępnienie informacji publicznej składanych przez dziennikarzy tej lokalnej gazety znalazły swój finał przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. ? Wyroki, które dotychczas zapadły, potwierdzają, że obywatele powinni mieć dostęp ? do faktur i rachunków za wydatki z publicznych pieniędzy. Jak podkreślił sąd w uzasadnieniu wyroku, jest to niezbędne do społecznej kontroli samorządu ? twierdzi Maciej Puławski.
Burmistrz Tłuszcza od jednego z wyroków złożył już skargę kasacyjną. ? Wcześniej otrzymywaliśmy informacje bez problemu. Schody zaczęły się, gdy zawnioskowaliśmy o faktury dotyczące obsługi prawnej tłuszczańskiego urzędu, opinie prawne i umowy zlecenia zawierane przez gminę. Na udostępnienie tych ostatnich czekamy od grudnia 2011 roku ? opowiada dziennikarz.
Wołomiński radny Igor Sulich (PO) w dniu 9 maja wystąpił do Ryszarda Madziara (PiS), burmistrza Wołomina, z wnioskiem o udzielenie w trybie dostępu do informacji publicznej kopii umów, na podstawie których udzielono zamówienia publicznego poniżej 14 000 euro oraz kopii ?protokołów postępowania w sprawie udzielenia zamówienia publicznego do 14 000 euro? w wersji elektronicznej. Burmistrz odmówił, motywując swoją decyzję tym, że mógł on zapoznać się z dokumentami podczas posiedzeń Komisji Rewizyjnej. Radny skierował sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję burmistrza i skierowało ją do ponownego rozpatrzenia w I instancji. Burmistrz ma prawo odwołać się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
W poprzedniej kadencji Igor Sulich i Ryszard Madziar wielokrotnie (szczególnie w roku wyborczym) tworzyli wspólny front przeciwko Jerzemu Mikulskiemu, ówczesnemu burmistrzowi Wołomina. Dziś są po przeciwnej stronie barykady samorządowej!
Nie inaczej przedstawia się sprawa w Poświętnem, gdzie wójt również uważa, że radni nie powinni otrzymywać części informacji, o które proszą, jego argumentacja również nie zawsze przekonuje sąd. Pierwszy wyrok na korzyść opozycyjnego radnego Sławomira Rosłona zapadł przed wakacjami.
Niestety takich przykładów w naszej okolicy przybywa.
Zarówno opozycja, jak i rządzący tracą energię, którą można by poświęcić na inne, nie mniej istotne dla nas mieszkańców sprawy.
Czy takich działań oczekujemy od rządzących?
Czytaj również: https://www.zyciepw.pl/problem-z-forma-informacji
Teresa Urbanowska
Jedno przemyślenie nt. „Władza ogranicza dostęp do informacji”
Możliwość komentowania jest wyłączona.