Wielkie bieganie w Ossowie

Grzegorz
Radomski

5 czerwca odbył się I Bieg Legii
Akademickiej połączony z XI Otwartymi Mistrzostwami Władysława IV w
Biegu Przełajowym.

W różnych formach aktywności
fizycznej uczestniczyło ponad 100 osób, z czego 64 ukończyło
bieg główny na dystansie 7 km. Zwyciężyli: Aleksandra K
owalska z 58. Gimnazjum w Warszawie
i Karol Świętochowski z
Huraganu Wołomin.

Jak to się zaczęło?

Ponad 10 lat temu przyszła mi do głowy
myśl zorganizowania biegu, w którym na linii startu znaleźliby
się uczniowie, nauczyciele, absolwenci i rodzice VIII LO im.
Władysława IV
w Warszawie – szkoły, w której uczę języka
polskiego. Czegoś takiego nie było w żadnym ze znanych mi liceów
warszawskich, nic więc dziwnego, że dyrekcja przyjęła pomysł z dużym
zainteresowaniem, usłyszała jednak mój warunek –
przygotuję bieg, jeśli obie panie dyrektor będą uprzejme w nim
wystartować. Pierwszą reakcją był wybuch śmiechu, ale następnego dnia
usłyszałem: to już zacznij te przygotowania… Od tej pory
rokrocznie, jeśli tylko obowiązki pozwalają, panie dyrektor Grażyna
Filipiak i Elżbieta Krupińska dzielnie walczą na niekrótkim
przecież dystansie 7 kilometrów.

Dlaczego Bieg
Legii Akademickiej?

Po 10 latach nasz bieg zmienił formułę.
Dzięki współpracy z państwem Bożenną i Jackiem Krzemińskimi ze
Stowarzyszenia Przyjaciół Ossowa oraz panem Wiesławem Kazaną –
prezesem Związku Kupców Powiatu Wołomińskiego impreza została
przeniesiona
z Zielonki do Ossowa – miejsca, gdzie w 1920
roku toczyła się jedna z najważniejszych bitew
w historii naszego
kraju. W wojnie z bolszewikami brali udział absolwenci i uczniowie
naszego liceum (wtedy gimnazjum). Na terenie szkoły formowany był
Pułk Legii Akademickiej, który został wysłany pod Ossów.

Dobrze, że 5 czerwca setka młodych
ludzi miała okazję – często po raz pierwszy w życiu –
przyjechać tu, zobaczyć makietę bitwy, wysłuchać opowieści
dr
Jacka Krzemińskiego na temat wydarzeń sprzed ponad 80 lat, złożyć
kwiaty pod pomnikiem Bohaterów Ossowa.

Każdy z uczestników po
ukończeniu zawodów otrzymał pamiątkowy dyplom, najlepsi
natomiast puchary i wspaniałe nagrody ufundowane przez Jana
Żebrowskiego z księgarni SZKOL-MAX, sklep
z odzieżą dżinsową
Wiking Wiesława Kazany oraz hurtownię odzieży Wedan z Ząbek. Pan
Andrzej Góra, właściciel sklepu spożywczego
z Zielonki,
nieodpłatnie przekazał 150 litrów napojów.

Bardzo przychylnie do pomysłu
organizacji naszego biegu odniósł się pan starosta Konrad
Rytel oraz burmistrz Jerzy Mikulski. Pojawiły się plany, by w
przyszłym roku nadać imprezie jeszcze większą rangę, uczynić z niej
miejsce spotkania i rywalizacji młodzieży licealnej.