31 maja odbyła się pierwsza impreza z cyklu ?Kulinarne podróże Karola Okrasy – z Galopem dookoła świata”, organizowanego w zielonkowskim Teatrze Eqqus. Na dobry początek – ?Wieczór rosyjski”.
Tego wieczoru w sali Teatru Eqqus, działającego przy Klubie Galop, królowało wszystko to co rosyjskie. Tradycyjna kuchnia, kultura i zwyczaje wprost z Rosji. Anegdoty, dowcipy oraz wspaniała rosyjska muzyka – od klasycznej do współczesnej. Do tego wódka Smirnoff w okazałych ?cesarskich zabawkach”, czyli Jajkach Faberge, sagany czaju oraz kelnerzy w rosyjskich strojach.
Licznie przybyłych gości przywitali w języku rosyjskim prowadzący tę uroczystość – Sylwia Wąsik (Foto Models Poland 2009 Regionu Wołomińskiego) i Marek Wysocki (dyrektor Teatru Equus, reżyser koncertu, zdobywca tegorocznego Srebrnego Medalu Akademii Polskiego Sukcesu). Na widowni nie zabrakło ambasadora Rosji – Władimira Grinina, konsula i dyrektora Rosyjskiego Ośrodka Nauki i Kultury – Siergieja Skaczko, szefowej Stowarzyszenia Wspólnota Rosyjska – Niny Latusek oraz przedstawicieli ?Rosyjskiego Kuriera Warszawskiego” – jedynego pisma, wydawanego w Polsce od grudnia 1991 r. w języku rosyjskim.
Wieczór rozpoczął występ Iwony Murawskiej – Truszczyńskiej, wspaniałego głosu między innymi Teatru Wielkiego, Opery Narodowej w Warszawie. Artystka wykonała klasyczne utwory Siergieja Rachmaninowa oraz Alexandra Borodina.
Następnie na scenę wkroczył Karol Okrasa – pierwszoplanowa postać tego wieczoru – szef kuchni w restauracji hotelu ?Bristol” w Warszawie. Karierę zaczął w warszawskim hotelu ?Jan III Sobieski”. Popularność przyniósł mu program kulinarny w TVP1 ?Kuchnia z Okrasą”. Autor książki ?Gotuj z Okrasą”. – W Rosji nie byłem – wyjawił na wstępie – Ale jeżdżąc po wschodniej ścianie Polski znalazłem wiele potraw kuchni rosyjskiej. Tam receptury polskie i rosyjskie uzupełniają się wzajemnie.
Wraz z Karolem Okrasą na scenie pojawiła się znana z programu ?Europa da się lubić” – Walentyna Jałocha. – Kuchnia rosyjska jest treściwa, smaczna, wykwintna, wspaniała i bardzo zdrowa. – stwierdziła. – Trzeba też dodać, że nie istnieje bez alkoholu.
Tradycje i zwyczaje rosyjskie przybliżał wszystkim Marek Wysocki. – W Rosji w restauracjach osoby dzielące stół namawiane są do wspólnego picia. Ważne, by mężczyzna wypił kieliszek wódki do dna, na raz. Kobiety są zwolnione z tego zwyczaju.
O wielkiej gościnności Rosjan opowiadała Walentyna Jałocha. – Kto wejdzie do rosyjskiego domu, może być pewien, że będzie goszczony i bawiony przy dużej ilości toastów tak, by tego nigdy nie zapomniał.
W międzyczasie Karol Okrasa rozpoczął przygotowywanie pierwszej niespodzianki kulinarnej. Była to najbardziej popularna potrawa, czyli solanka. Gdy kelnerzy wnosili gościom sycącą zupę, prowadzący rozmawiali o innych tradycyjnych rosyjskich daniach. Nie zabrakło opowieści o blinach, najlepszym na świecie kawiorze, marynowanym czosnku… – Kuchnia rosyjska to dla mnie możliwość wykorzystania tego, co zdaje się być nie do wykorzystania. – stwierdził Okrasa. – I tak wykorzystam zaraz liście pokrzywy do sporządzenia specjalnego sosu. Poza tym kuchnia w Rosji to dużo produktów kiszonych, marynowanych, suszonych i konserwowanych. Rosjanie potrafią suszyć nawet pomidory.
Na scenie pojawił się następnie drugi muzyczny gość – Maciej Wróblewski, który wykonał kilka wspaniałych, nastrojowych i skocznych pieśni rosyjskich.
Opowieści o deserach skoncentrowały się na lekkich tortach i popularnych w Rosji pierożkach z konfiturami. Kolejną muzyczną gwiazdą była Faina Nikolas – wokalistka z bogatym repertuarem rosyjskim.