Młodziczki UKS ?Huragan? awansowały do półfinałów Mistrzostw Polski z czwartego miejsca w województwie mazowieckim. Zdaniem wielu zespół skazany był na porażkę ? przed nimi był: Sokołów Podlaski, Żyrardów i Płock. Dziewczęta jednak dały z siebie wszystko i ostatecznie awansowały z drugiego miejsca w grupie ? o sukcesie wychowanek opowiada trener Sławomir Bujniak.
? Wiem, że zastanawialiście się nad wyjazdem na ten turniej ? chcieliście zrezygnować?
? Koszty wyjazdu są spore, a my ? według naszych kalkulacji ? mieliśmy niewielkie szanse na awans. Okazało się jednak, że to Żyrardów i Płock (drugi i trzeci zespół Mazowsza) przegrały swoje mecze w innych, silnych grupach, a my awansowaliśmy!
? Początek był raczej demotywujący?
? Przegraliśmy wysoko z Bydgoszczą, która ma aspiracje medalowe. Wygrali swoje mecze bardzo wysoko, u nas rozmiar porażki i tak był niewielki ? 107:49. Gospodarze zbierają plony swoich decyzji sprzed kilku lat, kiedy postanowili przygotowywać dziewczęta w kilku szkołach do gry w koszykówkę na poziomie szkoły podstawowej. Efekty widać dzisiaj ? bydgoskie koszykarki niedawno wyeliminowały Poznań z rozgrywek juniorskich na etapie półfinałów Mistrzostw Polski, kadetki też grają w półfinałach.
? Jak dziewczęta zniosły przegraną?
? Tego dnia Nowy Sącz wygrał ze Stalową Wolą, a my graliśmy ze zwycięzcami następnego dnia. Wszystko wskazywało na to, że zwycięzca w tym spotkaniu wyjdzie do półfinałów z drugiego miejsca w grupie. Szło nam początkowo jak po grudzie… Pierwszą kwartę przegraliśmy 15:4, drugą zakończyliśmy wynikiem 24:14, a więc odrobiliśmy jeden punkt. Po przerwie stanęliśmy na całym boisku w kryciu ? dość skutecznie, dzięki czemu dziewczęta zaczęły wierzyć w siebie. Problemem była skuteczność rzutów ? wołominianki od początku spotkania potrafiły rozegrać piłkę, przeprowadzić sprawnie akcję, celnie podać czy przerwać akcję rywalek, ale nie zdobywały punktów. Po trzeciej kwarcie schodziliśmy z wynikiem 39:27, ale zmiany w ostatniej części meczu umożliwiły wyrównanie. Zakończyliśmy remisem 51:51 – a więc dogrywka! Schodziliśmy z boiska z wynikiem 61:57, ale do końca było groźnie. Ostatnie punkty na wagę zwycięstwa i awansu dziewczyny rzuciły dosłownie w ostatnich sekundach meczu. Stalowa Wola w ostatnim dniu turnieju stawiła opór właściwie tylko w pierwszej kwarcie zakończonej 14:14, ale mecz wygraliśmy wysoko, bo aż 90:43.
? Ktoś szczególnie przyczynił się do tych zwycięstw?
? Szczególnie zasłużyły się nasze wysokie dziewczęta: Patrycja Gawara i Wiktoria Greloch, wybrana do najlepszej piątki turnieju. Fajnie pokazały się też dwie młodsze zawodniczki: Kinga Leder i Justyna Marszał.
? Z kim spotkacie się w półfinałach?
? Sokołów Podlaski z Mazowsza oraz dwie drużyny wrocławskie: WKK i MKS MOS. Będzie ciężko…
? Trzymamy kciuki!
Skład Huraganu: ZS 5 – Wiktoria Greloch, Weronika Kalisz, Marta Ładomirska, Sylwia Matczuk, Patrycja Gawara, Gabriela Januszko, Julia Wąchocka, Aleksandra Mariak, Aleksandra Niepiekło, Karolina Kozłowska, Wiktoria Banaszek. SP 7 – Kinkga Leder, Justyna Marszał.
Rozmawiał
Łukasz Rygało