Dotarliśmy do punktu, w którym
potrafimy już zrobić zdjęcie poprawne technicznie. Ale naszemu
zdjęciu ciągle czegoś brakuje do tych z pocztówek i
renomowanych czasopism… Odpowiedzialna za to jest kompozycja (czyli
takie rozmieszczenie fotografowanych obiektów by obraz dobrze
się oglądało) oraz światło. Oto kilka praktycznych porad
Światło – jest tym co nadaje
zdjęciu nastrój, klimat. Słońce w południe, padając z góry,
jest bardzo złe do fotografii – powoduje cienie w oczodołach
fotografowanych postaci, krajobrazy stają się „płaskie”,
często pojawiają się białe miejsca tam gdzie coś bardziej odbija
światło (np. listki). Fotografując rano lub wieczorem, możemy uzyskać
zwykle o wiele większą plastyczność obrazu, a także i żywsze kolory!
Fantastyczne światło bywa przed lub po letniej burzy!
Woda – jest bardzo wdzięczna do
fotografowania. Długi czas ekspozycji (1 sek i więcej) pozwala
uzyskać efekt płynięcia, rozmycia, wymaga jednak statywu. W warunkach
amatorskich za prowizoryczny statyw może służyć torebka z piaskiem –
ale aby zdjęcie nie było poruszone należy zastosować samowyzwalacz!
Architektura – oprócz
zasady trójpodziału należy baczną uwagę zwracać na piony i
poziomy. Nie „zadzierać” obiektywu w górę bo
spowoduje to „zbieganie się” pionowych liniI na górze
kadru. Architektura projektowana jest tak by dobrze wyglądała w
słońcu południowym – należy jednak uważać na duże kontrasty
pomiędzy jasnym niebem i zacienionymi zaułkami! Pomóc może nam
filtr polaryzacyjny – zniweluje on mocne odbłyski światła i
przyciemni niebo, czyniąc je granatowym.
Ludzie – Zasada podziału kadru na
1/3 oczywiście tu także obowiązuje. W złotym punkcie warto umieścić
oko fotografowanej osoby. Przy całych postaciach pamiętajmy by
fotografowanym nie ucinać stóp i głów. W południe na
ostrym słońcu często dobrze zmusić aparat do „błyśnięcia”
lampą – pozwala to zlikwidować cienie na twarzy, rozjaśnić oczodoły.
Niektóre aparaty mają specjalny tryb pracy lampy błyskowej –
tzw. Doświetlanie, błysk wypełniający fill-in. Przy fotografowaniu
ludzi uważajmy na krótkie ogniskowe – wychodzą wtedy
karykaturalne przerysowania nosa, twarzy.
Zdjęcia nocne – wymagają długiego
czasu ekspozycji (kilkanaście sekund) i tu niezbędny jest statyw lub
położenie aparatu na stabilnym podłożu. Dobre efekty daje użycie
dużej przesłony (f=8 i więcej) – światła zyskują wtedy kształt
„gwiazdek”. W aparatach cyfrowych szczególnie
starajmy się używać jak najmniejszej czułości matrycy – przy
zdjęciach nocnych szumy matrycy zaczynają być bardzo widoczne!