Do redakcji ?Życia Powiatu? przyszło dwóch panów. Postraszyli, że podadzą tygodnik do sądu za moje felietony. Kiedyś do różnych redakcji przychodziło po dwóch smutnych panów z bezpieki i nie straszyli sądem, tylko od razu zabierali do więzienia. Trzeba przyznać, że czasy zmieniły się na lepsze.
3 przemyślenia nt. „Wacław Panek – Na uboczu”
Możliwość komentowania jest wyłączona.
Panie Wacławie niech Pan nie będie takim optymistą. W Życiu Powiatu był jeszcze obecny trzeci smutny na etacie redaktora.
A ja proszę odwrotnie…niech Pan nie przestaje być optymistą…
Optymistów i ludzi uczciwych potrzeba nam tak jak powietrza. Aby coś osiągnąć trzeba marzyć. Wszyscy powinni marzyć… wtedy marzenia się spełniają
Też marzenie…
Teraz już będzie Polska naszych marzeń
Teraz nastanie wszelkich sporów kres
My taką Polskę damy dzieciom w darze…
Bo dostatecznie dużo nas już jest.
Ten wielki dar to będzie nasza praca
I żaden cud nie stanie się
My wiemy już co zawsze się opłaca
Prawda pozwala osiągnąć każdy cel
To będzie dar dla naszych dzieci
To będzie praca głów i rąk
Potrzebna jest do tego prawda
Kto o tym nie wie… ten nie stąd
To będzie dar dla naszych wnuków
To będzie praca rąk i głów
Potrzebna jest do tego prawda
Więc jak ją znasz… to zawsze mów!
TeSa
Czy jesteś zdrowy czy jesteś chory
Wstajesz i idziesz na te wybory
Wiedz… nieobecni nie mają racji
Takie to prawa są demokracji
Więc idź zagłosuj i miej nadzieję
Że dobro zbierze ten…co je sieje