Tegoroczne wybory prezydenckie dostarczyły wielu emocji, nie zabrakło ich również podczas wieczoru wyborczego, kiedy to cząstkowe wyniki nagle wskazały zwycięstwo pana Kaczyńskiego. Zwycięzcą okazał się Bronisław Komorowski choć w samym Wołominie jak i powiecie obie tury wygrał Kaczyński…Zestawienia wyborcze w okręgu wołomińskim wskazują na zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego. Frekwencja wyborcza w powiecie wyniosła 62,30% i jest to wynik dobry w porównaniu do całego kraju (frekwencja 55.31%). – Czy ogólnopolski klucz polityczny przełoży się na działania lokalne? Czy partie polityczne będą w stanie reprezentować interesy lokalnych społeczności? Sądzę, że na poziomie samorządów lokalnych liczyć się powinny relacje między ludźmi a nie ich przynależność do ugrupowań politycznych. Jesienią znowu będziemy wybierali. Tym razem wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów oraz radnych, którzy będą za nas podejmować decyzje dotyczące rozwoju regionu. Wtedy przekonamy się, czy postawimy na ugrupowania partyjne czy też ważniejsze będą dla nas w tych wyborach konkretne osoby ? zastanawia się Rafał Biały, Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego w Wołominie, wydawca internetowego portalu informacyjnego ?My Wołomin ? Moje Miasto?.
Zadowolenia z wyników w Wołominie i w powiecie nie kryje Marek Szafrański, lider wołomińskiego PiS. – Wynik tych wyborów pokazał blisko 17% przewagę Jarosława Kaczyńskiego nad Bronisławem Komorowskim. Jednak w skali kraju wygrał kandydat PO. Cieszy jednak fakt, że poparcie dla PiS-u okazało się bardzo wysokie – podkreślił.
Igor Sulich, lider PO w Wołominie również ma powody do radości. – Pomimo okresu wakacyjnego i nieobecności wielu mieszkańców elektorat Platformy potrafił się zmobilizować. Wystarczy porównać 31922 głosy na kandydata PO w roku 2005 oraz 41823 w roku 2010. To wzrost o prawie 10 tysięcy, podczas gdy kontrkandydat zdobył jedynie nieco ponad 2400 głosów więcej.
Cieszę się, że przybyło osób, które przekonały się, że reprezentujący PO Bronisław Komorowski jest najlepszym kandydatem na Prezydenta. W Wołominie ponad 1600 głosów więcej niż Tusk 5 lat temu, podczas gdy brat tragicznie zmarłego byłego prezydenta mimo znacznie wyższej frekwencji uzyskał w Wołominie 430 głosów mniej ? powiedział nam w krótkiej rozmowie. – Na wstępie pogratulować trzeba zwycięzcy Panu Bronisławowi Komorowskiemu, który w powiecie wołomińskim uzyskał blisko 42 tys. głosów. Nie da się jednak ukryć, że najlepszy wynik w naszym regionie uzyskał Jarosław Kaczyński, który zdobył 58,28% poparcia społecznego. Zwycięzcą wyborów jest też Grzegorz Napieralski. Wynik kandydata SLD wskazuje, że silna i zjednoczona lewica jest Polsce potrzebna. Ponad 2 200 mln mieszkańców dało sygnał, że Polakom należy się alternatywa wobec dwóch prawicowych partii PO i PiS.
Teresa Urbanowska
Wołomin powoli zmienia się.
Bez wątpienia zwiększenie poparcia dla PO o 10 000 głosów, nastąpiło wskutek osiągnięcia wieku 18 lat przez kolejne roczniki.
Jednocześnie starsze pokolenie powoli odchodzi.
Proces ten z czasem bedzie postępował.
Poparcie dla Pisu ma związek z pochodzeniem ludności Wołomina. Wołominiacy to w większości emigranci za pracą z lat 50-60-70 z obszarów wschodniej Polski, z wsi z pod Ostrołęki, Małkini, Łochowa, Łomży. Czyli z terenów najbardziej zacofanych gospodarczo, z terenów byłego zaboru rosyjskiego, gdzie po powstaniach zesłano na Sybir lub rozstrzelano całą Polską inteligencję. Zostawiono przy życiu tylko chłopów by pracowali i żydów by donosili. Jednocześnie zakazano wprowadzenia na tereny Polski Wschodniej przemysłu i agrotechniki. Efekty widzimy do dziś.
Jeśli nie wierzycie że jest Polska A i Polska B porównajcie filmy z terenów wschodnich np. Konopielka, lata 50, wieś pod Łomżą z filmami z ziem zachodnich
np. pierwsze odcinki „Pogranicza w Ogniu” rok 1918-1919 z Wielkopolski.
Rożnica ogromna.
Właśnie roczniki najmłodsze poparły Kaczora bo zorientowali się, że PO kłamie. Kotku oglądaj filmy z lat 50-tych. Szczególnie polecam Wajdy „Pokolenie” oraz „Popiół i diament”. Jak taki komuch Wajda (ponoć elita i intelektualista) może obrażać ludzi?
A jak ktoś obraża komunistów to dla innych ludzi też nie ma szacunku. Nie jest tak, że nienawidzi się tylko jedną grupę. Jeśli ktoś jest zdolny obdarzyć tym uczuciem nawet tylko kilku ludzi to oznacza, że nienawidzi wszystkich. Nienawiść nie jest zwykłym uczuciem, to stan ducha sprzężony z osobowością. Nie każdy jest do niego zdolny ale jeśli komuś przytrafiło się to nieszczęście to musi się leczyć. A nie jest to łatwe, bo z nienawiścią jest jak z uzależnieniem, wciąż są nowe powody by ją odczuwać. Dlatego przeraża mnie jak wiele razy czytam w komentarzach czy słyszę w tv, jak wielu ludzi jest chorych, jak wielu nienawidzi komunistów, kościoła, PiS czy PO. Można nie lubić, można się kulturalnie spierać ale nie, w tym kraju głównie się wyzywa i krzyczy. Wszyscy chcą powiedzieć co oni chcą, jak to widzą i jak powinno wg. nich być. Mówią tylko monologiem. Nie chcą dyskutować? A dlaczego nie chcą? Bo nienawidzą ludzi. Nie interesują ich odpowiedzi, ważne by upokorzyć bliźniego, powiedzieć mu jaki jest głupi i cieszyć się z własnej rozgorączkowanej nędzy charakteru.
Kotek dobrze gada. Powiat Wołomiński jest ostatnim powiatem z „wianuszka”, która w większości popiera PiS. Rasumując Kościół plus postawa roszczeniowa bo niby PiS to jest za biedniejszymi i generalnmie rozdaje to i owo. Jeszcze w 1994 r. PiS chciał zdelegalizować SLD jako organizacje przestepczą a dziś Gierek to patriota. Wszystko zrobią by tylko wygrać wybory. Na szczęście większość wyborców to nie wyborcy z Jadowa, Klębowa, i Dąbrówki.
Pis przegrał, ale najgorsze nadchodzi, teraz Pis będzie wykorzystywał uczucia zazdrości i nienawiści, będzie tak jak bolszewiccy agitatorzy wmawiać ludziom ze są okradani,oszukiwani i wyzyskiwani, będą zwracać uwagę na cudze dobra by wzbudzić zazdrość i chęć zemsty.
Będą szargać krzyż by ludzie uwierzyli że to właśnie oni, prawdziwie go bronią,
Tak postępowała partia bolszewicka, kierowana przez żydów i tak postępuje Pis.
Za bolszewizmem opowiedziały się miliony robotników i chłopów, Pis głównie w robotnikach i chłopach widzi swoją przyszłość.
pawka(korczagin) i ANTIKOM musi być kiepsko z esbecją skoro takich przygłupów jak wy przyjęli na etat.
„Im większe jest kłamstwo, tym więcej jest szans, że w nie uwierzą ! Kłamcie, kłamcie, kłamcie. Zawsze, coś z tego zostanie!”
To są zdania szefa nazistowskiej propagandy podczas drugiej wojny światowej – Josepha Goebbelsa,
PIS jako Partia musiała wykorzystać własną władzę w celu edukowania proletariatu, w celu usunięcia ?fałszywej? świadomości, tak należy postrzegać przejecie telewizji publicznej, i państwowych mediów w czasie gdy partia PIS była u władzy
To dlatego Pan Panie Kazimierzu nie jest w stanie spojrzeć z boku na to co się dzieje, zapewne stoi Pan w pierwszym szeregu wymachując szturmówką, będąc przekonany że tylko Pan ma wyłączność na prawdziwe myślenie. Miliony bolszewików robiły to samo.
PiS wygrał chociaż przegrał :)