W gminie Zielonka uchwałą Rady Miasta zatwierdzony został wieloletni program inwestycyjny do roku 2015. W ramach możliwości finansowych gminy jest to wiele działań i zadań, między innymi z kanalizacji, wodociągów, dróg, oświaty. O planowanych inwestycjach opowiada zastępca burmistrza miasta Zielonka, Zenon Adam Popławski.
– Na jakim etapie jest w tej chwili wykonanie sieci wodociągowo-kanalizacyjnej?
– Jeśli chodzi o sieć kanalizacyjną to jest wykonane ok. 65 % projektu. Natomiast na poziomie ok. 90% wykonane są wodociągi w zurbanizowanej części miasta. W latach 2008-2013 planujemy wydać prawie 21 mln złotych na dokończenie realizacji w tych częściach miasta, które nie są jeszcze objętę siecią wodociągową.
– Ile z tej sumy finansuje Unia Europejska?
– Pierwsza część programu to lata 2007-2009 i na jej współfinansowanie przez UE złożyliśmy już wniosek. Program zakłada wydatki ok. 12 mln złotych. Poprosiliśmy Unię o zwrot 5, 700 tys złotych, co jest bliskie połowy sumy przez nas wyłożonej.
Pracę prowadzimy już od półtora roku i wykładamy na nie niezbędne środki. Pieniądze z UE otrzymujemy dopiero w dwa lata po skończeniu prac. Czyli w roku 2009 powinniśmy otrzymać pieniądze za rok 2007. Prace wykonywane są bez względu na to czy dostaniemy zwrot kosztów przez Unię. Jeśli dostaniemy te pieniądze to poprawią one budżet miasta, jeśli jednak nie, to jesteśmy przygotowani, by spłacić całość inwestycji.
– Jak przebiega zakładanie sieci?
– W dalszym ciągu realizujemy plan wytyczony już w roku 2003. Nie zdarzyło się nam, by jakaś ulica miała opóźnienie w wykonaniu prac, co do pierwotnych założeń. A nawet udało się nam przyspieszyć realizację dla niektórych ulic, gdy otrzymaliśmy dodatkowe środki. Nie chcemy jednak zakładać zbyt szybkiego wykonania prac, gdyż jest to również uzależnione od wykonawcy. Nie mamy żadnych opóźnień. Wykonanie sieci to jedno, a chęć podłącznia się do niej przez mieszkańca to drugie.
– Co dalej ze stadionem przy ulicy dziennikarskiej?
-W roku 2004 powstał projekt ośrodka sportowego na tym terenie. Powstało boisko piłkarskie spełniające oficjalne wymiary oraz bieżnia sportowa. Dodatkowo miał być postawiony budynek administracyjno-socjalny i tam miał się mieścić zarząd tego ośrodka. Jak oczywiście cała infrastruktura.
Przyłączenie do wodociągu, kanalizacji, oświetlenie na wysokim poziomie. Następnie wykonano drenaż odwadniający, ogrodzenie terenu, jak również nawierzchnię boiska. W tej chwili ostatnia warstwa jest warstwą ziemną. Na rok przyszły mamy zatwierdzoną sumę 1,5 miliona złotych, którą wydamy właśnie na poprawienie nawierzchni.
– Czy miasto planuje w przyszłości budowę trybun?
– Mamy nadzieję, że w budżecie, jaki mamy przeznaczony na przyszły rok zmieści się również budowa trybun. Nie znamy jeszcze sytuacji na rynku budowlanym. Zdarzało się, że podczas przetargu ceny materiałów okazaywały się niższe lub wyższe niż zakładano.
– Wiemy, że w mieście jest potrzeba rozbudowy szkół. Jak miasto planuje rozwiązać ten problem?
-Jeżeli chodzi o trzy szkoły podstawowe to na dzień dzisiejszy: szkoła nr. 1 funkcjonuje normalnym trybem. Szkoła nr. 2 ma teoretyczną możliwość przyjęcia 350 dzieci, a jest ich 650 o 300 za dużo. Dlatego od 21 czerwca rusza rozbudowa tej szkoły, która będzie trwać trzy lata. W te wakacje zostaną przeprowadzone prace, by umożliwić szkole funkcjonowanie od września podczas trwania remontu. Chcemy odgrodzić się i nadal pracować w roku szkolnym.
Dobudowujemy nową kubaturę dydaktyczną. Będzie pięć nowych sal, a także pomieszczenia dla logopedy, psychologa itd. Będzie dobudowana winda, dodatkowe piwnice przeznaczone na szatnie i sala sportowa z możliwością dzielenia jej kotarami podobnie jak w gimnazjum – tak, by w jednym czasie na sali mogły ćwiczyć trzy klasy.
– Czyli ile więcej dzieci będzie mogła pomieścić szkoła?
– Pięć nowych klas, trzy klasy na sali gimnastycznej oraz dodatkowe zajęcia z aerobiku czyli dziewiąta klasa. Oznacza to, że będzie miejsca dla ok. 270 dzieci. To oczywiście liczba szacunkowa, bo nieprzewidzimy dokładnej ilości dzieci. Tak uda się nam załatwić problem w dwójce.
– Co w takim razie ze szkołą nr 3?
– Projekt rozbudowy jest już przygotowany. Jesteśmy już po konsultacjach z dyrektorką szkoły i panią projektant. Chcemy dobudować kubaturę dydaktyczną w piętrze z windą, plus łącznik-korytarz z przejściem do sali gimnastycznej, która podobnie jak w dwójce będzie mogła być podzielona na trzy części. Tu po przebudowie uzyskamy osiem dodatkowych klas oraz trzy na sali gimnastycznej. Czyli miejsca będzie więcej dla ok. 300 dzieci.
– Czy miasto rozważało budowę nowej szkoły zamiast rozbudowy już istniejących?
– Jest rozważany taki wątek. Miasto ma już teren przeznaczony i nadający się na budowę nowej szkoły. Ale oczywiście Rada Miasta zdecyduje ostatecznie o tym pomyśle. W tej chwili trwa przygotowywanie i szacowanie kosztów takiej inwestycji. Chcemy, by przy nowej szkole mieściła się biblioteka.
– W takim razie jaki teren miasto chce przeznaczyć na ten cel?
-Niedaleko od trójki przy ulicy Wojska Polskiego, gmina jest właścicielem ponad 2 ha gruntu i na tym terenie stoi dziś stary koszarowiec, który trzeba będzie rozebrać. Na tym miejscu mogłaby być wybudowana nowa szkoła. Jej koncepcję mamy już gotową.
Myślę, że kwota, jaką trzebaby przeznaczyć na budowę nowej szkoły, jest co najmniej dwa razy większa niż na rozbudwę trójki. Oczywiście przy nowej szkole wybudowana miałaby być sala gimnastyczna oraz marzenie miaszkańców naszego miasta: basen. Należy go wybudować, ale wtedy, gdy pokończymy pilniejsze rzeczy: kanalizację, wodociągi, drogi. Pierwszorzędne są sprawy najważniejsze, a potem przyjemności, choć chciałoby się na odwrót.
Rozmawiał Adam Kudełka
Jedno przemyślenie nt. „W co inwestuje Zielonka…”
Możliwość komentowania jest wyłączona.