28 kwietnia w wołomińskiej ?Galerii Przy Fabryczce? odbył się wernisaż wystawy malarskiej ?Polanieccy na nowo?. Swoje prace zaprezentowała niezwykle utalentowana rodzina z Ossowa: Alina Polaniecka, Paweł Polaniecki, Julia, Mateusz i Mikołaj Polanieccy oraz Ewa Komorowska.Ośrodek Dokumentacji Etnograficznej prace tej rodziny pokazał po raz drugi. Pierwszy wernisaż odbył się jeszcze w Galerii Korozja i Kolor w 2007 roku. To co jest wyjątkowe w wystawie prac tej rodziny to niezaprzeczalny talent przekazywany z pokolenia na pokolenie, ukazywany w wyraźnie urozmaiconych technikach i stylach malarskich. Wystawione zostały pejzaże, martwe natury, portrety i kopie znanych artystów, autorstwa Aliny Polanieckiej. Zaprezentowano też robiące duże wrażenie, wielkoformatowe, różnobarwne abstrakcje autorstwa syna artystki ? Pawła Polanieckiego. Martwe natury i akty Ewy Marty Komorowskiej. A świetnym podsumowaniem wystawy są prace dzieci: Julii, Mateusza i Mikołaja Polanieckich, które w widoczny sposób obrazują przekazany im po babci i ojcu talent. – Początkowo nie chciałam się zgodzić na wystawienie obrazów dzieci, bowiem z reguły prac najmłodszych w naszej galerii nie pokazujemy. – przyznała Dyrektor Ośrodka Dokumentacji Etnograficznej Jolanta Boguszewska ? Jednak, gdy Polanieccy przynieśli te obrazy, zgodziłam się. Ten materiał jest dobry do analiz. – przyznała – Co dzieci wzięły ze stylu babci, co z taty. Widać, że talent to coś co jest przekazywane w genach.
Osobą, która jako pierwsza ?zareklamowała? swoją rodzinę jest Alina Polaniecka. Dała się poznać na Świątecznej Giełdzie Talentów, organizowanej przez Ośrodek. Pani Alina w latach 1983-92 była członkiem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Lublinie. Brała też udział w wystawach TPSP w Lublinie. – W tych wystawach nie chodzi mi o to, by pokazać co maluję, ale o promocję mojej rodziny. – wyjawiła pani Alina ? Mój syn Paweł zdobył pierwszą nagrodę jako grafik, obecnie pracuje jako dyrektor artystyczny pism koncernu Axel Springer Polska – dodała
Paweł Polaniecki, ukończył Liceum Plastyczne w Lublinie i Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Grafiki. Dyplom uzyskał w pracowni plakatu prof. Macieja Urbańca, zaś aneks z malarstwa w pracowni prof. Janusza Przybylskiego. Brał udział w wystawach zbiorowych w 1994 i 1995 r. w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Warszawie. Wystawiał także indywidualnie w 1996 r. w Pałacu Branickich w Warszawie.
Pani Alina nie zapomniała też o najmłodszych członkach rodziny. – Gdy przyjeżdżają do mnie dzieci, nie ma mowy o jedzeniu ani o myciu rąk – opowiadała artystka – Od razu słyszę okrzyk ?Babcia malujemy!?
Sylwia Kowalska