Od 4 do 6 grudnia, po raz pierwszy w wołomińskiej Galerii Przy Fabryczce, odbyła się piąta już edycja Świątecznej Giełdy Talentów.
To już piąty rok cieszącej się coraz większym powodzeniem Świątecznej Giełdy Talentów. Pierwszy raz impreza odbyła się w nowej siedzibie przy ul. Orwida. Choć teraz powierzchnia Galerii jest większa i tak całkowicie wypełniona była rękodziełami oraz tłumem zainteresowanych ludzi.
Magia tej akcji polega na tym, że artyści-amatorzy mogą pokazać swoje dzieła szerokiej publiczności, a przychodzący na Giełdę mogą zakupić unikalne rękodzieła na świąteczne prezenty. Dodatkowo poznaje się osoby często niezwykłe, żyjące z wielką pasją i miłością tworzenia. Jak zwykle królowały rzeźba i malarstwo, różnego rodzaju hafty, dużo przeróżnej biżuterii, kwiaty z bibuły, origami, decoupage, ozdoby z włóczki i masy solnej, stroiki, wycinanka, ceramika, fotografia i wiele innych.
Piątą, jubileuszową edycję Giełdy otworzyła Dyrektor Ośrodka Dokumentacji Etnograficznej? Jolanta Boguszewska. – Na naszych Świątecznych Giełdach, do tej pory swe prace pokazało aż 150 osób. Prezentowanych rękodzieł było tak wiele, że aż niemożliwe jest je zliczyć. Dziś prezentuje się aż 61 artystów ? podsumowała wszystkie edycje Jolanta Boguszewska. – Ta Giełda jest po to, by wasze talenty cieszyły nas wszystkich. Dla mnie największą wartością jest to, że mogę poznać dziesiątki ludzi, którzy potem często pojawiają się w naszej Galerii. Dziś chcę wyróżnić trzy osoby, które wystawiają swe prace na każdej Giełdzie ? zaznaczyła Boguszewska.
Wiesława Beczka, Zygmunt Ambroziak i Zenon Ławecki wraz z podziękowaniami za wierność Galerii i Giełdzie Świątecznej otrzymali pamiątkowe puchary. Po części oficjalnej nadeszła pora na podziwianie prezentowanych dzieł i świąteczne, oryginalne zakupy. Naprawdę niedrogo można było kupić wspaniałe rzeczy na prezenty dla znajomych, rodziny bądź samych siebie. Dodatkowo kupując płytę-cegiełkę ze słuchowiskiem dla dzieci, można było zasilić Fundację Ministerstwa Uśmiechu. Dochód ze sprzedaży wesprze dzieci niewidzące.
Sylwia Kowalska