Po raz dziesiąty odbył się w kobyłkowskim MOK powiatowy finał konkursu ?Liryki o Niepodległej? dla uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum. Po kwalifikacjach miejskich nadszedł czas na rozstrzygnięcie zmagań młodzieży w etapie powiatowym.
Organizatorem konkursu jest Miejski Ośrodek Kultury w Kobyłce w porozumieniu z innymi takimi instytucjami z naszego powiatu. Finalistów oceniało jury w składzie: Zbigniew Jerzyna oraz Janusz Termer, którzy wyłonili zwycięzców, a także proboszcz parafii Świętej Trójcy – Jan Andrzejewskiego (przyznał nagrody we własnym zakresie za najciekawsze utwory poetyckie). Imprezę prowadziła aktorka Monika Kisła.
Konkurs cieszy się popularnością od 14 lat. – Widać, że jesteśmy patriotami, w tej mniejszej skali, kiedy myślimy o małej ojczyźnie, a także dużymi patriotami, mówiąc o Polsce – powiedział burmistrz Kobyłki Robert Roguski.
W eliminacjach kobyłkowskich nagrody otrzymali: wyróżnienie -Justyna Tolkiewicz, trzecie miejsce – Paulina Grala, drugie miejsce – Joanna Sarnowska oraz pierwsze miejsce – Hanna Sztur. Nagrody patronata honorowego, czyli księdza prałata otrzymali w kategorii gimnazjum: trzecie miejsce – Piotr Włodarczyk, drugie miejsce – Joanna Sarnowska oraz pierwsze miejsce: Karolina Wojdyna, a w kategorii szkoła podstawowa: trzecie miejsce – Daria Woźniak, drugie miejsce – Katarzyna Biesiada i pierwsze miejsce – Jakub Nowak. Wszyscy uczestnicy w ramach nagrody pocieszenia dostali książeczki o Kościele Świętej Trójcy. – Jest to konkurs wyjątkowy, gdyż mówi o wielkich sprawach. Łatwo jest pisać wiersze romantyczne, a trudno o naszej ojczyźnie, za którą warto było oddać życie – powiedział ks. Jan Andrzejewski.
Najbardziej oczekiwano momentu przyznania nagród od jury. Oto wyniki – wyróżnienie: Katarzyna Biesiada, trzecie miejsce – Radosław Nowak, drugie miejsce – Marta Maciejak oraz pierwsze miejsce – Daria Woźniak, w kategorii gimnazjum: wyróżnienie -Olga Kamińska, trzecie miejsce – Joanna Sarnowska, drugie miejsce – Piotr Włodarczyk i pierwsze miejsce – Martyna Bronke.
Finał konkursu Zbigniew Jerzyna podsumował mówiąc: – Poziom był dużo wyższy niż w latach poprzednich, wiersze były pisane ?od siebie?, a wartości w nich były uniwersalne. Coraz częściej dobre stacje telewizyjne mówią jak obchodzić 11 listopada, jak musimy przestawić nasze myślenie w historii, aby nie było ono tak skąpane w nieszczęściu, żeby młodzi odnaleźli w tym święcie uśmiech. – Ten konkurs to piękna tradycja z myślą o przyszłości, o naszej ukochanej ojczyźnie – dodała dyrektor markowskiego MOK.
Na zakończenie wieczoru poetyckiego można było posłuchać koncertu chóru parafialno-miejskiego, który działa w kobyłkowskim MOK pod opieką Aliny Stefaniak.
Anna Denis