Policjanci i prokuratorzy z Wołomina rozwiązali sprawę zabójstwa do jakiego doszło pod koniec września w parku ?Dębinki? w Zielonce, gdzie po ugodzeniu ostrym przedmiotem zmarł 38-letni mężczyzna. Kryminalni zatrzymali łącznie 8 osób w wieku od 17 do 37 lat. 23-letniemu Łukaszowi Ch., 18-letniemu Damianowi K., 18-letniemu Arturowi F. i 32-letniemu Arturowi M. Prokuratorzy przedstawili zarzuty usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, dodatkowo dwóm pierwszym zabójstwa. Dwie kobiety matka i córka usłyszały zarzuty poplecznictwa, po czym zostały zwolnione. Sąd rejonowy w Wołominie już zastosował wobec całej czwórki zatrzymanych mężczyzn tymczasowe aresztowanie na okres 3-miesięcy.
Od kilku tygodni policjanci wołomińskiego wydziału kryminalnego, dochodzeniowo-śledczego oraz miejscowi prokuratorzy zajmowali się sprawą śmiertelnego ugodzenia ostrym narzędziem, do jakiego doszło 28 września 2011r. około 22.00 w parku ?Dębinki? przy stacji PKP w Zielonce.
Z ustaleń wynikało, że grupa młodych osób zaczepiła siedzących na ławce w parku dwóch mężczyzn, po czym zaczęli ich bić po głowach pięściami i butelkami oraz kopali ich po całym ciele. W trakcie szarpaniny jeden z poszkodowanych 38-letni mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem. Z ranami został przewieziony do szpitala, gdzie mimo pomocy lekarskiej zmarł. Drugi z poszkodowanych mężczyzn również odniósł obrażenia ciała, niezagrażające jego życiu i zdrowiu. Poszkodowani mężczyźni na terenie parku mieli ze sobą rowery, którymi usiłowali odjechać z miejsca zdarzenia.
Sprawa była bardzo trudna. Policjanci początkowo nie posiadali bliższych informacji o napastnikach. Funkcjonariusze postanowili jednak rozwiązać tę kryminalną zagadkę. Zgromadzono materiały z monitoringu, przeprowadzono na dużą skalę czynności operacyjno-rozpoznawcze przez funkcjonariuszy kryminalnych. Przełom w sprawie nastąpił kilka dni temu. Jak ustalili kryminalni w przestępstwo miał być zamieszany 23-latek. Funkcjonariusze ustalili, że to on mógł zadać śmiertelny cios ostrym przedmiotem 38-latkowi. We wtorek wczesnym rankiem w ręce policjantów wpadło łącznie 8 osób w wieku od 17 do 37 lat, z czego siedem zatrzymanych w związku ze zdarzeniem w Zielonce, jeden 28-latek poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym. Śledczy zabezpieczyli również trzy samochody, kilka noży oraz liczne przedmioty i ślady, które już zostały poddane szczegółowym badaniom kryminalistycznym.
Prokuratorzy z Wołomina już przedstawili 23-letniemu Łukaszowi CH., 18-letniemu Damianowi K., 18-letniemu Arturowi F. i 32-letniemu Arturowi M. zarzuty usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, dwóm pierwszym nadto zabójstwa. Dwie kobiety w wieku 37 i 17 lat – matka i córka usłyszały zarzuty utrudniania postępowania karnego, polegające na pomocy sprawcy w jego ukryciu. Sąd rejonowy w Wołominie wobec całej czwórki zatrzymanych mężczyzn zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3-miesięcy.
Za zabójstwo człowieka kodeks karny przewiduje nawet karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Tomasz Sitek ? KPP Wołomin
Kara śmierci dla takich degeneratów .Znając nasze prawo i sądy to dostana po parę lat i wyjdą za dobre sprawowanie a podatnicy muszą utrzymywać tych bydlaków.Te pieniądze które pójdą na ich utrzymanie powinni odrobić i oddać córce śp Mariusza.