Teresa i Marian Zarzeccy spod Radzymina postanowili za własne pieniądze wydać tomiki poezji, w których zawarli część swojej bogatej twórczości literackiej.
W niniejszym tekście chciałbym Pa?stwu przybliżyć dwa niezwykłe tomy poezji, które zrodziły się z natchnienia, pasji i potrzeby chwili. Małże?stwo Teresa i Marian Zarzeccy postanowili wydać za własne pieniądze książki, zawierające część ich bogatej twórczości. Szukali sponsorów, jednak w dzisiejszych czasach trudno znaleźć mecenasów, którzy mogliby wspomóc prywatne osoby, tworzące hobbystycznie, szczególnie uprawiające poezję. Żeby twórczość pani Teresy i pana Mariana nie pozostała ?w szufladzie?, postanowili wziąć pożyczkę i wydać tomiki na własną rękę. Być może wynikło to z ich wewnętrznej potrzeby, pragnąc podzielić się swoim oglądem świata z innymi.
Wiersze wydano w dwóch oddzielnych tomach: ?Wiersze? Mariana Zarzeckiego oraz ?Mój jest świat. Wiersze? Teresy Zarzeckiej. Autorzy nie zdecydowali się na wspólną publikację przede wszystkim ze względu na różnorodność ich twórczości. ? Moje wiersze są bardziej romantyczne, męża bardziej polityczno-satyryczne ? mówi pani Teresa. ? Takie rzeczy pisze sie pod natchnieniem chwili, pisze się to, co sie myśli ? dodaje pan Marian. Skąd biorą się wiersze? Zacytujmy fragment utworu ?Do czytelnika? autorstwa Mariana Zarzeckiego:
Te wiersze, które napisałem
nie wzięły się ot tak, z niczego.
Poczatek ich z mej duszy, serca,
z kłopotów naszych dnia każdego. (…)
Przeważnie życie wiersz mi pisze,
lata i dni w strofy układa.
Muszę więc pióro wziąć do ręki,
na chandrę to jedyna rada. (…)
Dlaczego właśnie poezja ? ? Dzięki takiej krótkiej formie, mogę wypowiedzieć to, co w danej chwili we mnie przemawia. Tematyka moich wierszy jest przeróżna, piszę dla dzieci, młodych zakochanych, często zawieram w swoich utworach refleksje życiowe ? mówi pani Teresa. Ideę twórczości autorki znakomicie oddaje wiersz ?Który czytasz?:
Ty, który czytasz te słowa,
jesteś wybranym z wielu,
bo Tobie chcę powiedzieć,
co czuję przyjacielu.
Nie chcę byś analizował,
dodawał, dzielił na czworo,
ale byś czuł i to wystarczy,
co mówię tą metaforą.
Byś wiedział, że życie było
nie tylko dla Ciebie nowe,
ja również przeżyłam je oraz
ubrałam wierszem i słowem.
Czy życie takie zwyczajne,
moze być poezja ? spytasz,
ty wiesz to, przyjacielu,
czujesz to… jeżeli czytasz. (…)
To jest właśnie kwintesencja twórczości Pa?stwa Zarzeckich ? pisanie o rzeczach przyziemnych, codziennych, dostrzeganie w czymś na pierwszy rzut oka zwyczajnym, czegoś niezwykłego. Dzięki temu tematem wiersza może być wszystko ? miejsce, które odwiedzili, obecna sytuacja polityczna, przyroda, szpital. Szczególnie widać to w twórczości pana Mariana. ? Jeżli czegoś od razu nie zapiszę, to zapomnę. Człowiek pisze o wszystkim, nawet o robaku ? napisałem taki wiersz. Kiedyś byłem na badaniach wydolności płuc, więc napisałem wiersz o …dmuchaniu ? mówi. Twórczość pana Mariana jest przesycona żartem, humorem ? układa się w pełną ciepła, lecz i satyry, kronikę życia. W wierszach pani Teresy także można dostrzec fascynację codziennością i prostotą, jednak z jej wierszy wyziera bardziej romantycznośc i moc bardzo mądrych refleksji. Dwa tomy poezji to dwa jakże różne światy, które w rzeczywistości łączy małżeńska więź. To niezwykłe, że pragnęli się podzielić z nami, czytelnikami, swoją twórczością. Ich wiersze czyta się z przyjemnością, są bowiem świetnym dialogiem z czytelnikiem, uwzględniaja go w swoich rozważaniach. Zalecam do lektury.
Marcin Pie?kowski