Niedawno odbyło się oficjalne otwarcie Środowiskowego Domu Samopomocy, który działa przy TPD od 1 grudnia 2011 r. O jego działalności rozmawiam z Elżbietą Kołodziejek ? przewodniczącą Koła TPD w Ząbkach i Moniką Puchtą ? kierownikiem Środowiskowego Domu Samopomocy.
Dlaczego powstał Środowiskowy Dom Samopomocy?
Elżbieta Kołodziejek: ? Środowiskowy Dom Samopomocy powstał z inicjatywy rodziców należących do Koła TPD w Ząbkach w celu zapewnienia opieki i możliwości dalszego rozwoju osobom niepełnosprawnym z upośledzeniem umysłowym, które ukończyły szkołę i pozostają w domach. Ośrodki, które istnieją na terenie Powiatu Wołomińskiego nie dysponują wystarczającą ilością miejsc bądź są zbyt oddalone od naszego miejsca zamieszkania. Mając wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu świetlicy edukacyjno-terapeutycznej dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością, należącą do Koła, postanowiliśmy podjąć działania mające na celu zapewnienie opieki naszym dorastającym niepełnosprawnym dzieciom, a przy okazji i innym, którzy takiej opieki potrzebują.
? Koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci istnieje w Ząbkach już 10 lat. W jakich aspektach zazębia się działalność TPD i Domu Samopomocy?
Elżbieta Kołodziejek: ? Koło TPD w Ząbkach powstało 10 lat temu z inicjatywy grupy rodziców dzieci niepełnosprawnych, jako jednostka terenowa Towarzystwa Przyjaciół Dzieci zrzeszająca rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. Działalność swoją opieramy na pracy społecznej rodziców oraz innych zainteresowanych osób i wolontariuszy. Prowadzimy różnorodne działania dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz ich rodziców. Dzięki pozyskiwanym funduszom Koło prowadzi świetlicę edukacyjno-terapeutyczną dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, w której odbywają się zajęcia m.in. rehabilitacyjne, logopedyczne, twórcze, animacyjno-teatralne, wyrównawcze, zajęcia z integracji sensorycznej, kółka zainteresowań: fotograficzne, filatelistyczne oraz wiele innych działań dostosowanych do potrzeb i możliwości wszystkich podopiecznych.
? Ilu podopiecznych na dzień dzisiejszy liczy Środowiskowy Dom Samopomocy?
Monika Puchta: ? Dom przeznaczony jest dla 25 uczestników. Na chwilę obecną w zajęciach bierze udział 19 osób, a kolejne czekają na wydanie decyzji.
? Jak wygląda przeciętny dzień z życia ośrodka?
Monika Puchta: ? ŚDS to miejsce, w którym razem pracujemy, śmiejemy się, jesteśmy dla siebie wsparciem. Tak jak w domu ? dzielimy się obowiązkami, obchodzimy swoje święta, prowadzimy rozmowy czasem łatwiejsze, czasem trudniejsze. Przez tych kilka miesięcy wypracowaliśmy sobie własny rytm dnia oraz zasady życia. W domu funkcjonują pracownia gospodarstwa domowego, pracownia twórczego rozwoju, pracownia umiejętności społecznych oraz pracownia stolarska.
W trakcie zajęć chcemy, by uczestnicy rozwijali swoje zainteresowani, nabywali nowe umiejętności oraz podtrzymywali te już wcześniej zdobyte. ŚDS jest placówką pobytu dziennego, czynną od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 do 15.30. Dzień rozpoczynamy od wspólnej herbaty, kawy oraz rozmów. Kolejno omawiamy plan dnia oraz ustalamy pracownie, w których w danym dniu pracują poszczególni uczestnicy. O 9.00 rano po zmianie strojów na sportowe prowadzone są zajęcia ruchowe w ośrodku bądź uczestnicy wraz z terapeutami wychodzą na spacer. O 10.30 wspólnie zasiadamy do śniadania. Od 11.00 pod okiem terapeutów zajęcia prowadzone są w poszczególnych pracowniach. Około godziny 13.30 wspólnie siadamy do degustacji poczęstunku przygotowanego przez grupę, która w danym dniu pracowała w pracowni gospodarstwa domowego. Po posiłku prowadzone są zajęcia integracyjno-relaksacyjne oraz praca indywidualna z uczestnikami. Na zakończenie dnia prowadzimy prace porządkowe na terenie domu.
? Czy uczestnikami zajęć są tylko mieszkańcy Ząbek?
Monika Puchta: ? Ośrodek przeznaczony jest dla osób z terenu Powiatu Wołomińskiego. Większość uczestników faktycznie jest z Ząbek, ale są też osoby z Wołomina i Kobyłki.
? Macie wsparcie od władz samorządowych oraz prywatnych osób?
Elżbieta Kołodziejek: ? Powstanie ŚDS, jak również obchody uroczystości nie byłyby możliwe, gdyby nie ogromny wkład i pomoc wielu osób. To właśnie dzięki bardzo dobrej współpracy z władzami samorządowymi, powiatowymi, Zarządem Głównym TPD i wieloma zaprzyjaźnionymi z nami osobami możemy prowadzić naszą działalność, wychodząc naprzeciw osobom niepełnosprawnym i ich rodzinom.
Rozmawiała
Sylwia Kowalska