To była już 15 edycja Powiatowego Dziecięcego Turnieju Tańca, organizowanego przez Miejski Ośrodek Kultury w Kobyłce i Studio Tańca Anny Głogowskiej i Marcina Wrzesińskiego.
Po zeszłorocznej zmianie miejsca organizacji turnieju, Powiatowy Dziecięcy Turniej Tańca ponownie zawitał do hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 w Kobyłce, gdzie odbyło się wiele znakomitych edycji najpopularniejszego maratonu tanecznego. Ponownie za roztańczenie powiatu wzięli się Ania Głogowska i Marcin Wrzesiński, którzy od wielu lat z powodzeniem popularyzują taniec w naszej okolicy. Tradycyjnie w organizacji turnieju pomagał im Miejski Ośrodek Kultury w Kobyłce, gdzie mistrzowie prowadzą swoją szkołę tańca. Doprawdy trudno w to uwierzyć, ale w sobotę odbyła się już 15 edycja turnieju, co zapewne jest jednym z rekordów, jeśli chodzi o imprezy w powiecie. Wypada podziękować w imieniu uczestników zawodów, dumnych rodziców i skromnych kibiców za umożliwianie dzieciakom spróbowania się w rywalizacji z innymi młodymi adeptami sztuki tanecznej. Co ważne imprezy taneczne organizowane przez MOK oraz Studio Tańca Ani i Marcina są turniejami z prawdziwego zdarzenia – nie chodzi tylko o udostępnienie kawałka parkietu i proste przyozdobienie hali. Profesjonalni sędziowie, fenomenalne nagłośnienie i oświetlenie, za które podobnie jak na ostatniej Gali Kick boxingu odpowiedzialna była firma Center Stage – dzieciaki mogły poczuć się jak podczas rywalizacji o najwyższe laury. Szczególnie efektownie wypadła część wieczorna, kiedy ściemniło się, gra świateł robiła świetny show, a dzieciaki dawały popis w tańcu nowoczesny.
Zacznijmy jednak od początku. W sobotni poranek hala zapełniła się najmniejszymi tancerzami – od ?zerówki” po trzecią klasę, którzy zaprezentowali się w tańcu towarzyskim i rapie. To już tradycja, że w pierwszej części turnieju ?Mój pierwszy krok taneczny” startują dzieciaki, dla których to jedna z pierwszych szans na rywalizację na parkiecie. Bardzo często zwycięstwo w takich zawodach daje mobilizację do dalszej pracy. Zapewne część bardziej doświadczonych tancerzy pamięta swoje pierwsze edycje turnieju tańca – pierwsze podium, ale i pierwsze porażki. Oczywiście podczas sobotniego maratonu tanecznego (jak zwykle impreza trwała ponad 10 godzin) nie zabrakło łez szczęścia i wzruszenia – na tym w końcu polega sportowa rywalizacja. Na trybunach nie zabrakło dumnych rodziców z kamerami i aparatami fotograficznymi w rękach, którzy ściskali kciuki za swoich podopiecznych.
Turniej prowadzili nasi niestrudzeni mistrzowie Marcin Wrzesiński oraz Ania Głogowska, która spędziła z mikrofonem w ręku wiele godzin podczas głównej części dnia. W godzinach popołudniowych na parkiecie pojawili się bardziej doświadczeni tancerze. Najpierw towarzyscy prezentowali się w standardzie i łacinie (klasy ?F” – ?B”), następnie nowocześni – ta część trwała najdłużej. Dzieciaki rywalizowały w disco i hip-hopie (solo i w duetach). Ta część była oczywiście najdłuższa – na parkiecie zaprezentowało się kilkadziesiąt dzieciaków z wielu powiatowych klubów (kobyłkowskie ?Antidotum”, ?Fanaberia” z Radzymina, szkoły tańca z Wołomina czy Ząbek). Turniej odbył się pod patronatem burmistrza miasta Kobyłka Roberta Roguskiego oraz starosty powiatu wołomińskiego Macieja Urmanowskiego, którzy jak zwykle ufundowali dla dzieci puchary i medale.
Efektowne show, które kończyło sobotni turniej jest przedsmakiem gigantycznego show, jakie odbędzie się w Wołominie już w weekend 18-19 kwietnia. W hali sportowej I LO im. Wacława Nalkowskiego odbędą się Mistrzostwa Polski w Street Dance – będzie to niepowtarzalna okazja, by na żywo zobaczyć najlepszych tancerzy w tej konkurencji. Więcej szczegółów w następnych numerach Życia Powiatu Wołomińskiego.
Marcin Pieńkowski