Chyba nikt się nie łudził, że piłkarze Huraganu Wołomin będą mieli w III lidze łatwo. Pierwsze spotkania budziły niepokój kibiców, ale ostatni mecz daje wiernym kibicom nową nadzieję.
Sobotni mecz z Omegą Kleszczów pokazał, że wołominiaków stać na widowisko stojące na dobrym, trzecioligowym poziomie. Od początku skupili się na zabezpieczeniu tyłów, co ? poza jedną, niewykorzystaną przez przeciwników wpadką ? przyniosło oczekiwane skutki, bo do przerwy utrzymał się wynik 0:0 .
Samozadowolenie wołominiaków szybko się zemściło ? po przerwie kleszczowianie ostro ruszyli do ataku i w pięćdziesiątej piątej minucie Marcin Kabziński umieścił piłkę w siatce Huraganu. Decyzje Sergiusza Wiechowskiego o zmianach, na szczęście, uratowały wynik ? na boisko weszli: Arek Stępień i Hubert Kosim, po trzech minutach od zmiany Stępień zdobył wyrównującą bramkę, w czym miał swój udział Kosim.
Trener Sergiusz Wiechowski dobrze ocenia spotkanie: ? Chyba można było pokusić się o trzy punkty ? była na to szansa, chociażby w tych dwóch ostatnich sytuacjach, praktycznie w dziewięćdziesiątej minucie. Myślę, że remis jest zasłużony dla obu zespołów, bo oba stworzyły mniej więcej po tyle samo sytuacji. Widać wyraźnie, że wołominiacy zaczęli grać piłką, przez co ich gra zaczęła wyglądać zdecydowanie lepiej niż w ostatnich meczach. ? Myślę, że w tym kierunku będziemy cały czas szli, żeby to co zrobiliśmy w dzisiejszym meczu, w kolejnych tylko poprawiać i grać coraz lepiej i skuteczniej, bo to jest najważniejsze ? ocenia Wiechowski. ? Przekonałem się, że nie warto przywiązywać się do nazwisk, bo chodzi po prostu o to, czy chłopaki włożą sto procent, może nawet więcej ? tak, jak im powiedziałem przed meczem ? sto pięćdziesiąt procent swoich walorów, umiejętności i serca. Dziś pokazali, że naprawdę walczyli i chwała im za to, że wszyscy podjęli walkę. Myślę, że w kolejnym meczu skład jest otwarty dla każdego i to wzmocni rywalizację w zespole, przez co nikt nie będzie czuł się pewny. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu zapunktujemy już trzema punktami i będziemy coraz wyżej w tabeli. Dziękuję chłopakom za to, że nawet po straconej bramce udało im się podnieść.
Łukasz Rygało
28 września 2013, 14:20
Wołomin – 11 kolejka III ligi.
Huragan SOBSMAK Wołomin – Omega Kleszczów 1:1 (0:0)
Bramki: Stępień ?67 (as. Kosim) – Kabziński ?55.
Żółte kartki: Ochman, Stępień – Marciniak.
Skład Huraganu SOBSMAK: Mateusz Łysik – Sebastian Zakrzewski (64? Arkadiusz Stępień), Dominik Ochman, Piotr Stańczuk, Jakub Cieślak, Mateusz Lewicki, Radosław Dobrzeniecki, Bartosz Kozakiewicz, Bartłomiej Męczkowski (64? Hubert Kosim), Guyguy Ndakiza (85? Patryk Pięcek), Michał Kopeć (85? Rafał Wielądek).
