10 stycznia cała Polska żyła XVIII Wielkim Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ja każdego roku prężnie działał Sztab Marki, znajdujący się w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Okólnej 14. Tam pobito kolejny rekord ? zebrano 64.277, 54 zł.
Od 18 lat początek stycznia rozgrzewa i otwiera serca ludzi niemal na całym świecie. Tym razem zebrane pieniądze zostaną przekazane dla dzieci z problemami onkologicznymi.
Wolontariusze z mareckich szkół kwestowali na ulicach, w okolicy kościołów i w Centrum Handlowym M1 oraz Parku Handlowym IKEA. W sumie do puszek udało zebrać się 49.666, 65 zł. Natomiast suma pieniędzy zebrana przez Sztab do puszki kwestarskiej od osób, które sprzedały w drodze licytacji przedmioty własne i uzyskany dochód przekazały na na rzecz Fundacji wyniosła 14.610,89 zł. Ogólnie zebrana kwota 64.277, 54 zł, pobiła ostatni rekord z XVI Finału WOŚP. Rekordem okazała się także suma zebrana tylko do jednej puszki przez mareckich wolontariuszy, w wysokości 2.440,00 zł.
Finałowa impreza WOŚP rozpoczęła się w samo południe na terenie Szkoły Podstawowej nr 1 w Markach i zakończyła się o 20.00 tradycyjnym już ?Światełkiem do nieba?. Cały dzień przepełniony był różnymi atrakcjami. Na scenie pojawiły się zespoły i soliści z mareckich szkół. Odbyły się pokazy karate UKS Sanchin, judo UKS Joker. Dla przybywających osób zatańczyła i zaśpiewała młodzież z Mareckiego Ośrodka Kultury, z Egurrola Dance Studio oraz ze Stowarzyszenia Rock-Dzieciak. Po prezentacjach dziecięcych i młodzieżowych nadszedł czas na zespoły: Telson, Fabryka, a na koniec – Większy Obciach.
Jednocześnie w budynku szkoły organizatorzy zapewnili liczne dodatkowe atrakcje: loterię fantową, mini-przedszkole oferujące fachową opiekę i doskonałą zabawę najmłodszym sympatykom Wielkiej Orkiestry, konkurs plastyczny i literacki dla dzieci i młodzieży, pokazy pierwszej pomocy przedmedycznej, bufet dla każdego za symboliczne opłaty (dla wolontariuszy i organizatorów wydawano darmowe posiłki).
W trakcie imprezy można było wesprzeć potrzebujące dzieci włączając się do licytacji wielu cennych przedmiotów przekazanych dla WOŚP przez hojnych ofiarodawców. Licytowano między innymi: fotel Burmistrza Miasta Marki – Janusza Werczyńskiego, pióro Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy – Hanny Gronkiewicz-Waltz, rysunek satyrycznego autorstwa Jacka Frankowskiego, piłki, koszulki oraz zdjęcia z autografami piłkarzy warszawskich klubów Legia i Polonia oraz wiele innych, ciekawych przedmiotów ? w tym gadżety Wielkiej Orkiestry podpisane własnoręcznie przez Jurka Owsiaka.
Dodatkowo finał w Markach był jedną z trzech na Mazowszu imprez, podczas których można było stać się honorowym dawcą krwi. Przed budynkiem Szkoły stanął bowiem przystosowany do tego celu ambulans.
W Markach Wielki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy grany był po raz piąty i z reguły tamtejsi wolontariusze zbierali najwyższe kwoty w powiecie wołomińskim. Proszone były rozmaite ?gwiazdy?, a całość organizowana była bardziej rodzinnie. Tegoroczny różnił się nieco od poprzednich, chociaż był kontynuacją finałów z lat poprzednich. Nową szefową Sztabu Marki została Anna Banasik, która okazała się osobą bez reszty oddaną sprawie. Postawiono nie na przyciąganie ludzi ?gwiazdami?, ale na zaufanie że przyjdą z dobroci serc. I udało się. Po raz pierwszy WOŚP, jako marecka impreza zorganizowana była przez trzy organizacje: Towarzystwo Przyjaciół Marek, Rock Dzieciak oraz Mareckie Stowarzyszenie Gospodarcze. Każda z nich miała w czymś innym doświadczenie, więc świetnie się uzupełniały. Całość wypadła znakomicie.
– Wszystkiego co robiliśmy, nauczyliśmy się od poprzedników. – mówi Anna Banasik. ? W tym roku postawiliśmy na atrakcje typu: wspólne krojenie tortu, pokazy ratownictwa medycznego, konkursy, loterie, ambulans do krwi, czy symboliczne ?przybijanie ręki Owsiakowi?. W tym roku po raz pierwszy udało nam się znaleźć sponsora (Toyota) na koszulki WOŚP, które dostali wszyscy uczestnicy akcji. – dodaje szefowa Sztabu ? Urząd Miasta Marki był sponsorem wszystkich posiłków dla dzieci oraz ?Światełka do nieba?. Znalazło się wielu sponsorów nagród na loterię. Przedmioty, których nie zlicytowano, wystawione będą na Allegro.
Inne sztaby z naszego powiatu również mogą się pochwalić pokaźnymi sumami, które zebrały dla dzieci z chorobami onkologicznymi. Wołomin pobił swój rekord – zebrali ponad 40 tys. złotych serduszko wylicytowano za 3200 zł. Tegoroczna impreza była o wiele huczniejsza niż zwykle. Duczki zebrały 24 004,37 zł zaś a Kobyłka 29 000 zł.
Sylwia Kowalska