Na początku chciałbym zaznaczyć, że należą się wyrazy uznania i szacunku osobom, które opracowały nowe zasady przyznawania lokali komunalnych. Trudno jest, bowiem, przygotować dokument w ten sposób, by zadowoleni byli wszyscy. Nowe zasady po prostu należało z różnych względów przyjąć. Przyjęty ostatnio, regulamin przyznawania lokali komunalnych w budynkach wybudowanych po 2007 roku, faworyzuje osoby o wysokich dochodach, które mają możliwość zaciągnięcia kredytu na mieszkanie w banku na warunkach komercyjnych.
Przyjęty ostatnio, regulamin przyznawania lokali komunalnych w budynkach wybudowanych po 2007 roku, faworyzuje osoby o wysokich dochodach, które mają możliwość zaciągnięcia kredytu na mieszkanie w banku na warunkach komercyjnych.
Takie rozwiązanie jest optymalne ze względu na to, że wszystkim zależy na tym, by w nowym budynku zamieszkały osoby, które będą w stanie pokryć koszty związane z jego utrzymaniem tak, by nowy obiekt nie popadł szybko w ruinę. Jednak premiuje on równocześnie osoby o stosunkowo wysokich dochodach.
Przy dzisiejszej inflacji oraz wzroście płac, szybko może okazać się, że dochody osób, którym przyznane zostanie mieszkanie komunalne, wzrosną powyżej 1200 złotych, z tym, że zgodnie z prawem nie będzie możliwości by taką rodzinę poprosić o zwolnienie lokalu komunalnego dla bardziej potrzebujących. Mieszkanie komunalne dane raz, jest na zawsze.
Regulamin faworyzuje osoby, które już wcześniej zajmowały lokal komunalny , terminowo wywiązywały się z opłaty czynszu i to one będą miały pierwszeństwo w otrzymaniu lokalu w nowym bloku.
Mieszkańcy lokali socjalnych i tzw. OSMów, w których znajdują się mieszkania lokatorskie nie będą mogli starać się o przydział mieszkania w nowym budynku.
Zapis nie jest perfekcyjny, ale ma swoje racjonalne uzasadnienie, jednak nie jestem pewien, czy premiowanie osób, które już wcześniej, otrzymały lokal, o nieco niższym standardzie, jest najlepszym sposobem motywacji do zmiany swojej sytuacji. Podobne wątpliwości ma dużo osób.
Różnica pomiędzy lokalami socjalnymi a komunalnymi jest taka, że te pierwsze przyznawane są mieszkańcom, których sytuacja życiowa jest trudna, nie stać ich na własne lokum. To takie lokale powinna budować gmina. Coraz większym problemem jest zapewnienie lokalu socjalnego dla osób eksmitowanych np. z budynków spółdzielni mieszkaniowej.
W Wołominie mamy około 1800 lokali komunalnych, 42 nie rozwiążą potrzeb.
Dyskusyjne jest, czy zasób powiększy się o nowe mieszkania, gdyż część z tych 1800 jest w bardzo złym stanie technicznym i w przypadku, gdy 42 z nich zostanie zwolnione, przez rodziny przeprowadzające się do nowego budynku z listy automatycznie nie zniknie 42 potrzebujących z kolejki, którzy zajmą wolne mieszkania, choć wydawałoby się to logiczne. Najprawdopodobniej będzie trzeba 1 czy 2 budynki w sumie 42 lokale, wyłączyć z użytkowania i przeprowadzić generalny remont, który potrwa mniej więcej tyle, ile budowa nowych mieszkań socjalnych.
Być może zabrzmi to trochę populistycznie, ale mam wrażenie, że środki otrzymane ze sprzedaży nowego budynku, w zupełności wystarczyłyby na pokrycie kosztów budowy znacznie większej liczby mieszkań socjalnych, dla tych, którzy naprawdę najbardziej tego potrzebują. Kwota ta, to również kilka kilometrów drogi gminnej wybudowanej od podstaw, z której w większym stopniu mogliby korzystać wszyscy mieszkańcy gminy.
Decyzję o budowie budynku, w znacznie innych realiach rynkowych, podjęła poprzednia kadencja rady miejskiej. Uważam jednak, że obecna rada powinna poważnie zastanowić się i podjąć odpowiedzialną, być może mało popularną, decyzję o zbyciu na rynkowych zasadach pełnowartościowych lokali. I podjęciu kroków zmierzających do aktualizacji strategii mieszkaniowej gminy.
Sprzedaż mieszkań komunalnych nie jest czymś nienormalnym, obecnie w Wołominie kilkadziesiąt lokali gminnych rocznie nabywają ich dotychczasowi najemcy. Kilka lat temu również władze Radzymina zdecydowały się na sprzedaż nowo pobudowanych za publiczne pieniądze mieszkań.
Igor Sulich
Radny Rady Miejskiej