Przestępczość wśród nieletnich

Radosław Wasilewski

Ulice naszych miast i miasteczek
pełne są młodzieży. Widzimy ją na klatkach schodowych naszych bloków,
pod sklepikami osiedlowymi czy na stacjach PKP

Jest to młodzież w różnym wieku,
o różnych poglądach, statusie społecznym czy wykształceniu.
Choć wiele ich dzieli, łączy ich jedno – brak perspektyw na
przyszłość!

Czas beztrosko upływa im na rozmowach,
piciu piwa czy opluwaniu chodników. Zdarza się, że kogoś
zaczepią, okradną czy pobiją, bo przecież trzeba czymś się zająć, gdy
zabraknie tematów do rozmów albo skończą się pieniądze
na piwo.

Jest to obraz, do jakiego powoli już
przywykliśmy, chociaż wiemy, że jest zły. Jesteśmy bezsilni lub nawet
obojętni wobec problemu, który powoli, na naszych oczach,
przeradza się w patologię.

Powszechne zjawisko

Przy naszym czynnym lub biernym
przyzwoleniu rodzi się nowa fala agresji, przemocy i znieczulenia na
cudze cierpienie i krzywdę. Agresja jest obecnie zjawiskiem
powszechnym i staje się trwałym komponentem życia codziennego.

Wiek XX miał być wiekiem triumfu nauki
i wiedzy, techniki i organizacji, postępu społecznego i rewolucji
kulturowej. Miał stać pod znakiem wolności, tolerancji, demokracji i
podmiotowości człowieka. W rezultacie mamy postępującą regresję
człowieczeństwa, zanik wartości duchowych i upadek wszelkich
autorytetów.

Możemy spierać się nad przyczynami tych
zjawisk. Możemy szukać winnych wśród polityków,
nauczycieli, księży.

Możemy obarczać odpowiedzialnością za
taki stan rzeczy fatalny system czy złe środowisko. Pamiętajmy, że to
nie rozwiąże problemu, a tylko oddali perspektywę jego rozwiązania.

Tylko rodzina

Papież Jan Paweł II wiele razy
podkreślał w swoich homiliach, że tylko rodzina może sprawić, aby
społeczeństwo sprawnie i normalnie się rozwijało. Aby nie rodziły się
patologie i wynaturzenia, które niszczą człowieka. Rodzina
stanowi ważny czynnik w rozwoju osobowości dziecka, jego sfery
uczuciowej i intelektualnej. Kształtuje postawy wobec siebie i
innych, zachowania w szkole i wśród rówieśników.
Dobre stosunki z rodzicami rodzą poczucie emocjonalnego
bezpieczeństwa, które ułatwia rozwinięcie jego ambicji, planów
na przyszłość i społecznego zaangażowania.

Musimy sami zacząć się zmieniać. Nie
czekajmy, aż państwo przyjdzie nam z pomocą i rozwiąże sprawę za nas,
bo ono

w tej chwili nie jest zdolne do
podjęcia takich działań. Państwo zmaga się

z upadającą gospodarką,

z dziurą budżetową, z problemami na
skalę globalną i nie pamięta o swojej podstawowej komórce,
jaką jest rodzina.

Od nas zależy

Obcując więcej z naszymi pociechami
dostrzeżemy ich problemy, pragnienia

i łatwiej będzie nam rozwijać te
talenty i zdolności, których wcześniej nie dostrzegaliśmy.
Namawiajmy dzieci do aktywności, do kształcenia się i rozwoju.
Podtrzymujmy w chwilach słabości i załamania.

Małymi krokami uda nam się odbudować
społeczeństwo oparte na prawdziwych wartościach, gdzie nie ma miejsca
na agresję, przemoc czy gwałt. Wszystko zależy od nas.


Czyny
karalne popełnione z udziałem nieletnich w 2003 roku dla
poszczególnych powiatów

W 2003 r. w powiecie wołomińskim
odnotowano sześciokrotnie więcej przestępstw z udziałem nieletnich
niż w powiecie nowodworskim. Dominujemy również nad innymi
powiatami: pruszkowskim, mińskim czy legionowskim. Czym jest to
spowodowane?

Powiat wołomiński jest dużym powiatem,
większym od nowodworskiego czy piaseczyńskiego, stąd ta liczba 315.
Chociaż na naszym obszarze mamy 7 komisariatów, to mają one
większe obszary do patrolowania niż komisariaty w innych powiatach.
Liczba 315 nie jest liczbą wysoką, jeżeli weźmiemy pod uwagę sukcesy
w walce z przestępczością wśród nieletnich, a są one znaczne –
powiedział nam oficer prasowy KPP w Wołominie Temistokles Brodowski.

3 przemyślenia nt. „Przestępczość wśród nieletnich

  1. Truizmy i niedorzeczności.
    Żeby rodziny miały jak sensownie wychowywać te dzieci muszą mieć na nie czas, muszą mieć też pieniądze. Żeby były pieniądze na zagwarantowanie tym dzieciakom sensownego bytu rodzice muszą pracować. Pracując coraz więcej mają coraz mniej czasu dla dzieciaków. A to od państwa zależy regulacja stosunków pracy. Zatem to państwo jest w znacznej mierze odpowiedzialne za taki stan rzeczy. Rząd w tej materii daje ciała, nie można go usprawiedliwiać bo to byłoby szkodliwe dla całego narodu. Zatem całe przesłanie tego artykułu można zaliczyć do współczesnych politycznych mitów.

  2. A jak tam walka z przestępczością dorosłych? Te dzieci przecież biorą skądś przykład.Red&Yellow masz rację.

Możliwość komentowania jest wyłączona.