Prywatyzacji szpitala nie będzie

O półrocznym sprawowaniu funkcji starosty, reorganizacjach w starostwie oraz o realizacji wyborczych deklaracji rozmawiamy z Piotrem Uścińskim, Starostą Powiatu Wołomińskiego.

– Wypowiadał się Pan krytycznie o polityce swojego poprzednika. Czy coś się zmieniło w tej kwestii?

– Moja krytyka odnosiła się głównie do problemu dotacji unijnych na drogi. Mój poprzednik zdecydował się na złożenie jedynie jednego wniosku unijnego na drogę na kwotę 6 mln zł. O wiele mniejsze powiaty uzyskały zdecydowanie większe środki na taki cel, np. legionowski uzyskał 12 mln zł. Patrząc na nasze potrzeby nadal uważam, że było to duże zaniedbanie. Pula środków RPO WM na drogi powiatowe przewidziana na lata 2007-2013 wyczerpała się, więc straciliśmy pewne szanse bezpowrotnie.

– W programie wyborczym zaznaczał Pan, iż zwróci uwagę na dwa problemy dotyczące rozwoju powiatu wołomińskiego: dotacje unijne i drogi. Czy coś się dzieje w tym zakresie?

– W tym roku odbędzie się nabór wniosków unijnych jedynie w niektórych działaniach, dla powiatu pojawią się możliwości w działaniu 2.1 ?Przeciwdziałanie wykluczeniu informacyjnemu? i taki wniosek zostanie przez nas złożony. W kwietniu zgłosiliśmy propozycję projektu kluczowego w ramach działania 4.4 ?Ochrona przyrody, zagrożenia, systemy monitoringu? na modernizację grobli przeciwpowodziowej na rzece Bug w Dąbrówce. Monitorujemy możliwości ubiegania się o dotacje i jeśli pojawią się takie pojawią będziemy o te dotacje występować.

Drogi to po pierwsze utrzymanie bieżące i ich remonty oraz inwestycje. W tym roku realizujemy, bez większych zmian, zadania zaplanowane przez poprzedni zarząd. W najbliższym czasie przeprowadzimy jednak aktualizację wieloletniego planu inwestycyjnego, aby realnie określić jakie inwestycje jesteśmy w stanie wykonać. Przeprowadzamy zmiany organizacyjne mające na celu usprawnienie pracy wydziału dróg, aby zarówno inwestycje jak i bieżące utrzymanie dróg były wykonywane z najwyższą jakością.

– W jakiej kondycji finansowej przejął Pan starostwo?

– Sytuacja finansowa Powiatu Wołomińskiego jest nienajgorsza. Powiat nie ma żadnych problemów z płynnością finansową, a poziom zadłużenia nie przekracza dopuszczalnych wskaźników ustawowych. Zaplanowany przez poprzedni zarząd wskaźnik zadłużenia na koniec tego roku wynosi poniżej 40%.

– Po nominacji Konrada Rytla na wicestarostę spodziewano się, że zajmie się on między innymi drogami powiatowymi. Tymczasem jest inaczej. Ma on odpowiadać między innymi za kulturę. Czym się Pan kierował decydując się na taki podział kompetencji?

– Taki podział kompetencji funkcjonuje w powiecie od początku jego istnienia. Od 12 lat drogi podlegają pod starostę, a kultura pod wicestarostę. W tym zakresie nie przeprowadzaliśmy zmian. Uważamy, że zmiany powinno się wykonywać tam, gdzie usprawnią one pracę urzędu. I dlatego przeprowadzamy zmiany w organizacji wydziałów i ich zakresach obowiązków, podległość wydziałów w ramach zarządu ma znaczenie drugorzędne.

– Ogłoszono konkurs na dyrektora wołomińskiego szpitala. Co spowodowało podjęcie takiej decyzji? Czy powiat wołomiński przygotowuje się do prywatyzacji szpitala?

– Pan Ryszard Olszanowski, dyrektor Szpitala w Wołominie, zamierza przejść w tym roku na emeryturę. Dlatego szukamy nowej osoby na to stanowisko. Nie ma obowiązku przeprowadzania konkursu na dyrektora szpitala. Chcemy jednak znaleźć najlepszego kandydata i dlatego ogłosiliśmy nabór. Nie mamy zamiaru prywatyzacji szpitala.

– Jak wielu zmian organizacyjnych i kadrowych dokonał Pan w starostwie i czym je Pan uzasadnia?

– Przeprowadziliśmy dwie zmiany regulaminu organizacyjnego. Mają one usprawnić pracę starostwa oraz jak najwyższy poziom wykonywania zadań samorządu. Pociągają za sobą niewielkie zmiany kadrowe, które nie są drastyczne. Bazujemy na doświadczonych urzędnikach pracujących w tu od lat. Sporadyczne zmiany kadrowe wynikają z utraty zaufania do pracownika. Są to indywidualne przypadki i nie sposób o nich teraz opowiadać.

– Opinię publiczną interesują losy ?Wspólnego biletu?. Niektórzy radni gminni sugerują, że starostwo powinno się włączyć w działania gmin. Czy przewiduje Pan możliwość dofinansowywania wspólnego biletu przez starostwo?

– Temat wspólnego biletu był poruszany przeze mnie na spotkaniu z burmistrzami i wójtami kilka miesięcy temu. Trwały wówczas negocjacje z ZTM. Burmistrzowie ustalili wspólną strategię w tej sprawie, co mnie bardzo cieszy. Starostwo może występować tu jedynie jako koordynator współpracy gmin, wspólny bilet nie jest dofinansowywany przez powiat.

– Co Pan uważa za swój dotychczasowy największy sukces?

– Największym sukcesem jest dla mnie dwójka moich niesamowitych dzieci. Jestem dumny ze stworzenia kochającej się rodziny.

W sprawach samorządowych cieszą zmiany wprowadzone w ostatnich 4 latach w Ząbkach. Miasto jest liderem regionu w gminnych inwestycjach drogowych. Przygotowuje się do budowy basenu dofinansowanego ze środków UE. Dzieje się tak dlatego, że 4 lata temu Prawo i Sprawiedliwość przejęło w Ząbkach władzę i przy wsparciu Wspólnoty Samorządowej do tej pory zarządza miastem. Działania te docenili mieszkańcy w ostatnich wyborach samorządowych. Jako wieloletni Przewodniczący PiS w Ząbkach jestem z tego dumny. Myślę, że koalicja PiS-WS w powiecie również zapracuje na szacunek wyborców za 4 lata.

Rozmawiały
Katarzyna Dąbrowska
i Teresa Urbanowska