Szanowni mieszkańcy powiatu Wołomin. Niedługo (24 listopada) minie trzy lata od daty powołania nader egzotycznej koalicji, która decyduje o działaniach, przedsięwzięciach, inwestycjach i temu podobnych sprawach w Powiecie Wołomińskim.
Dla osób mało interesujących się polityką przypomnę, że w trzeciej kadencji Rady Powiatu Wołomin zawiązała się koalicja: PiS, PO, PSL (Nasza Gmina), SKW, LPR, PS. Jest to wyliczanka teoretyczna, dlatego że ilość głosów w Radzie nigdy nie zgadzała się z ustaleniami.
Opozycję stanowi ?Wspólnota Samorządowa?, która nie mieni się partią polityczną, chociaż ?de facto? taką jest. Chcę w tym miejscu nadmienić, że nie czuję się kreatorem polityki jakiejkolwiek partii politycznej, ale chcę wyrazić swój pogląd (może niepasujący do ideologii partii).
Moim zdaniem na scenie politycznej, ponadgminnej nie ma miejsca na prowizorkę. Wyborcy dzisiaj chcą działania nie politykowania. W powiecie nie może być rozgrywek międzypartyjnych (lepszy PiS czy Platforma). 220 tysięcy mieszkańców Powiatu Wołomińskiego zaakceptuje każdą władzę, która będzie służyła im właśnie. W Zarządzie Powiatu nie może być waśni o to, która gmina lepsza (budowa dróg, chodników, boisk itp.). Dzisiaj takich waśni nie ma.
Moim (nieskromnym) zdaniem opozycja dzisiaj powinna się włączyć w działania Zarządu Powiatu a nie krytykować ?z obowiązku? wszystkie jego poczynania. Zyskałaby więcej wyborców za rok.
Opozycja powinna kontrolować poczynania władzy. Krytyka dla samej krytyki ? to nie jest rola, jaką wyznaczył wyborca. Ja, jako członek partii Prawo i Sprawiedliwość nie popieram wszystkich poczynań Platformy Obywatelskiej. Ale nie znaczy to, że przekładam to na Powiat i pracę Zarządu Powiatu (wicestarosta jest członkiem zarządu).
Odwrotnie, jeśli pomysł członka PO jest dla powiatu dobry popieram go (myślę, że tak powinien robić każdy mieszkaniec Powiatu Wołomińskiego).
Jakie wnioski płyną z moich wywodów? Nic nowego. Nie patrzmy na pseudo publikatorów (osoby, które krytykują publicznie wszystko, co uczyni władza w powiecie ? przez skromność nie wymienię ich nazwisk). Myślę, że osoby te (tak gorliwie krytykujące obecne władze) dostały takiego kopniaka od wyborców w 2006 roku, że dzisiaj z rozrzewnieniem wspominają czasy samowolki wszelkiego rodzaju.
Mieszkańcy Powiatu Wołomińskiego zauważyli to już w 2007 roku. Dzisiaj jest to aż nader widoczne (sprawy w prokuraturze, dobra atmosfera w szpitalu, mam nadzieję, że również zadowolenie pracowników Starostwa).
Tutaj dodam, że pracownicy Starostwa nie są specjalnie rozpieszczani zarobkami. Chciałoby się zadać pytanie. Czy lepszy będzie powrót poprzedniej władzy, czy kontynuacja obecnej?
Ja, jako Wicestarosta wolę obecną. Ale mieszkańcy Powiatu wybiorą tych, których uznają za lepszych. Czy będzie to Stowarzyszenie własnej adoracji, czy też partia polityczna (np. Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość, Polskie Stronnictwo Ludowe, Liga Polskich Rodzin, może SLD)?
Wizjonerstwo nie jest tu wskazane. Myślę, że mieszkańcy wiedzą lepiej, niż niejednemu z polityków się wydaje, kto działa skutecznie dla Powiatu.
Ja może się mylę. Wyborcy z pewnością nie!!!
Oj, widzę, że rozpoczyna pan kampanię wyborczą. Pańskie notowania są kiepskie. Było sporo szumu
i góra urodziła mysz. Jedyne co władze powiatu robiły sprawnie to roszady kadrowe (na gorsze). Wyborcy nie odpuszczą.
Ta samowolka POPiSu,
to szczyt kompromisu.
Dodam, że nieudanego,
przez tego dobranego.
SKW rozegrało co wasze,
a POPiS twierdzi nasze.
Ta samowolka POPiSu,
to szczyt kompromisu.
Dodam, że nieudanego,
przez tego dobranego.
Ci SKW rozgrywają co Wasze,
a POPiS twierdzi, że nasze.
Takie jak ta koalicje,
skazane są na banicje.
Z bardzo prostej przyczyny,
nasz jest sukces, a nie winy.
Jeden, drugi, trzeci, czwarty,
i wyborca w powiecie obdarty.
Wam podatki, praca, usługi,
nam problem, niemoc i długi.
1. Panie Wicestarosto, a może Pan jednak przeniesie swoje postulaty na łono własnej partii, i zaapeluje do swojego niewysokiego prezesa, żeby nie krytykował Tuska?Prawem opozycji jest krytykować, jak będziecie w opozycji,to WY będziecie krytykować.
2. Przez skromność nie wymieni Pan nazwisk pseudopublikatorów, krytykujących władzę. Chyba źle Pan rozumie słowo „skromność”.
3.”…Dzisiaj jest to aż nader widoczne (sprawy w prokuraturze, dobra atmosfera w szpitalu, mam nadzieję, że również zadowolenie pracowników Starostwa)…”. Gratuluję dobrego samopoczucia, czy może niezbyt dobrego rozeznania. Chyba dawno nie był Pan w szpitalu jako chory, a dobra atmosfera w starostwie – no cóż,być może w Sekretariacie, i wśród nowo przyjętych pracowników. Bo generalnie panuje przekonanie o jednym starocie jako arogancie, i drugim – jako indolencie. Co zaś pracownicy mówią o etatowym członku zarządu – przez LITOŚĆ (nie skromność:-) – przemilczę.
4. Jako człowiek, który żyje z poprawiania tekstów innych, proponuję używać mniej zdań wtrąconych – czyli w w nawiasach. Łatwiej będzie zrozumieć, o co Panu chodzi
Panie wicestarosto zapewne Pan się myli ,ale zapewniam Pana Wyborcy się na pewno nie pomylą i pokażą Panu czerwoną kartkę. Pańskie dobre samopoczucie dosłownie mnie kładzie śmiechem na podłodze ale sobie Pan nakadził.
Pseuado-komentatorzy? Sam Pan tak robi co miesiąc w mareckim brukowcu – czyżby marzył się Panu fotel burmistrza?