Tak brzmiało hasło przewodnie 20 godzinnej debaty, w której uczestniczyli studenci 3 roku studiów dziennych Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW oraz przedstawiciele najważniejszych partii politycznych.
Spotkali się 8 XII w warszawskim hotelu „Gromada”. Dyskutowano o roli Polski w Unii Europejskiej. Rozmowy zakończyły się dnia następnego o 6 nad ranem.
Spotkanie było możliwe dzięki inicjatywie prof. dr hab. Konstantego Adama Wojtaszczyka, znanego i cenionego pracownika naukowego Uniwersytetu Warszawskiego. Dyskusja dotyczyła roli Polski w strukturach Unii Europejskiej. Rozpoczęto od wygłoszenia krótkich expose przewodniczących klubów oraz dyskusji studenci-politycy. Zaproszeni goście: Jarosław Kalinowski (PSL), Artur Zawisza (PiS), Henryk Dzido (Samoobrona),Ryszard Czarnecki (Samoobrona), Tomasz Nałęcz (SdPL), Jan Lityński(UW). Politycy odpowiadali na pytania studentów.
Po południu studenci stworzyli symulację debaty sejmowej (wcześniej ustalono przynależność partyjną). Z powiatu wołomińskiego w debacie udział brali: Łukasz Marek (Wołomin), Wojtek Toll (Wołomin), Kamil Tomczyk (Marki) i Emilia Maciejewska (Ząbki).
Dyskutowano o suwerenności państw w warunkach członkostwa w UE; Polsce we wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa; polskim rolnictwo w UE; Polakach na europejskim rynku pracy; Traktacie Konstytucyjnym.
Głosowano również nad projektami ustaw i uchwał stworzonych przez uczestników debaty i dotyczących tych pięciu kwestii
– Do końca życia nie zapomnę tej debaty. Pozwoliła ona nie tylko nawiązać nowe przyjaźnie i znajomości, ale też była praktycznym sprawdzianem naszych możliwości organizacyjnych oraz wiedzy z zakresu prawa i instytucji UE – powiedział nam Łukasz Marek.
Justyna Pleskaczew
ha, wiedzialam ze masz talent, moja krew:)
hihichA
Wołomin , tez w Unni Europejskiej ? a w niedzielę sklepy i supermarkiety handlują więcej jak w tygodniu ,
A TAM NIEDZIELA –DZIEŃ WOLNY OD PRACY !!!
MOŻNA IŚC DO KINA KAWIARNI , CZY W KOŃCU ZAJĄĆ SIĘ RODZINĄ
GDZIE OBIETNICE PRZEDWYBORCZE !!!
ZAPYTAJCIE NASZEGO POSŁA !!
Jest chyba rzeczą naturalną, że skoro Polska została zaliczona do grona krajów europejskich, to każde miasto,czy wieś są również własnością Unii Europejskiej. Co do otwarcia supermarketów w weekendy i święta, to jest to jak na razie kwestia do rozwiązania przez właścicieli centrów handlowych, jednak zgadzam się z tym, iż powinno być to zabronione nie tylko w niedzielę, czy w wigilię, ale państwo powinno skrócić godziny pracy także w tygodniu, nie tylko ze względu na mało komfortową sytuację dla pracowników, ale również ze względu na bankróctwa sklepików osiedlowych, niegdyś tak bardzo zaufanym i licznie odwiedzanych przez mieszkańców danego rejonu.
Moim zdaniem określenie „własność Unii” jest trochę niefotunne;).Prawo Wspólnotowne, choć z roku na rok coraz obszerniejsze pozostawia wiele do powiedzenie poszczególnym państwom – członkom. Zakres ten umożliwia nie tylko dobranie odpowiednich środków,narzędzi (zobacz: powszechność dyrektyw) a także możliwości nieuczestniczenia w danym procesie (jeśli prawo na to zezwala). Kwestia „niedzieli” może być rozwiązana, jeśli tylko nie naruszy sie równości, która gwarantuje nasza konstytucja i prawo pierwotne U.E. (traktaty). Wiele zależy od lokalnych polityków, którzy lubią swoją niekompetencję czy lenistwo, zwalać na „tych z Brukseli”:)
Pozdrawiam!
(p.s.: ehhh to już ponad dwa lata a wydaje mi sie jakbym tam był wczoraj. Będzie mi brakować tych debat na zaliczenie przedmiotu:))