O pierwszej w historii monografii Słupna rozmawiamy z Moniką Jagiełło, autorką publikacji.
– Proszę opowiedzieć jak doszło do powstania książki?
– Książka została wydana przez Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Słupno, w którym jestem wolontariuszką. Powstała w ramach programu Działaj Lokalnie Polsko – Amerykańskiej Fundacji Wolności, realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce.
– Jak wyglądała Pani praca?
– Analizowanie dostępnych źródeł historycznych, zbieranie materiałów, wywiady z mieszkańcami, godziny spędzone przy komputerze- to etapy powstawania tej publikacji. Wymagało to dobrej organizacji i samodyscypliny.
– Dlaczego zdecydowała się Pani, na udział w tym przedsięwzięciu?
– Zaproponowała mi to, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Słupno, pani Teresa Jóśk, która znając moje wcześniejsze osiągnięcia, uznała, że poradzę sobie z tak odpowiedzialnym zadaniem, jakim było stworzenie monografii Słupna. Było to dla mnie duże wyróżnienie.
– Jak mieszkańcy Słupna zareagowali na wieść o powstaniu książki?
– Ucieszyli się. Stwierdzili, że Słupno, zasługuje na własną monografię. Niektórzy z mieszkańców udzieli mi wywiadu. Chętnie odpowiedzieli na wszystkie pytania, podzieli się swoimi przemyśleniami i wspomnieniami. Cała inicjatywa bardzo im się spodobała.
– Jak dziś z perspektywy czasu, gdy monografia jest już gotowa wspomina Pani swoją pracę?
– Była to dla mnie świetna przygoda, coś niezapomnianego. Sądzę, że na pewno kiedyś pokażę tę książkę moim dzieciom i wnukom.
– Czy mogłaby Pani powiedzieć kiedy i gdzie będzie można nabyć tę publikację?
– Wkrótce w Zespole Szkół w Słupnie odbędzie się spotkanie autorskie na którym będzie można otrzymać książkę. Niestety ilość egzemplarzy jest ograniczona. Już dziś zapraszam serdecznie do udziału w tym wydarzeniu.
Rozmawiała
Aleksandra Jankowska
ja bym nie mogła być aż taką patriotką…
A JA SIĘ CIESZĘ, ŻE ZNALAZŁA SIĘ TAKA OSOBA CO CHCE UPAMIĘTNIĆ WYDARZENIA W SŁUPNIE .
TO COŚ WSPANIAŁEGO I CHĘTNIE PRZECZYTAM TĄ KSIĄŻKĘ.