Adam Łossan
burmistrz Zielonki
Przyjęło się mniemanie, iż osoby tzw. „trzeciego wieku” czyli nasi Seniorzy nie mogą prowadzić ożywionego życia towarzyskiego. Jednym ma na to nie pozwalać stan ich zdrowia, innym obowiązki rodzinne względem dzieci i wnuków, jeszcze innym brak kontaktów z podobnymi do nich równolatkami lub po prostu mizeria finansowa w portfelach. Są też w ich otoczeniu ludzie, którzy uważają, że w pewnym wieku już nie wypada pozwalać sobie na odrobinę radości i rozrywki.
I przypominają im – memento mori.
Nic bardziej mylnego! Każdy człowiek, niezależnie od wieku, ma prawo do samorealizacji.
Nasi Seniorzy – emeryci i renciści – oprócz tego prawa mają rzecz najważniejszą czyli wolny czas. Już nie muszą żyć wymuszonym rytmem: dom – praca – dom i brakiem wolnej chwili na cokolwiek dodatkowo. Mogą teraz tak ułożyć sobie bilans dnia, by oprócz domowych codziennych zajęć znaleźć czas na spotkania z ludźmi i na przyjemności.
I tu zaczyna się bardzo ważna rola gminnego samorządu. To właśnie on może bardzo małym kosztem umożliwić tym, którzy weszli w wiek „złotej jesieni”, aby wyszli z domów i zaczęli korzystać z życia. Gmina może np. udostępnić Seniorom lokal, w którym będą się mogli spotykać, może wyszukać i opłacić animatora, który rozrusza ich środowisko, może też świadczyć pewną pomoc organizacyjną poprzez ośrodek kultury. Tego typu bodźce w zupełności wystarczają aby sprawy mogły ruszyć z martwego punktu.
W mojej Zielonce tak się właśnie stało. W wynajętych przez Gminę pomieszczeniach ulokowano filię miejskiej biblioteki, klub „Muminków”, świetlicę socjoterapeutyczną dla dzieci i z inicjatywy dwojga miejscowych radnych – właśnie Klub Seniora. Jest to bardzo szczęśliwe połączenie – dzieci i niepełnosprawna młodzież wnoszą wiele radości w spotkania starszych państwa. Nad całością czuwa bardzo sprawnie skierowana przez Gminę animatorka, którą Seniorzy w pełni zaakceptowali.
Zielonkowski Klub Seniora żyje pełnią życia. Odbywają się ciekawe spotkania np. z podróżnikiem po innych kontynentach lub z udzielającą porad kosmetyczką, comiesięczne zabawy taneczne w MOK-u z frekwencją kilkudziesięciu osób, majówki i ogniska oraz wypady w najbliższe lasy, wycieczki zarówno do Warszawy jak i w Polskę. W wycieczkach tych uczestniczy nieraz prawie 100 osób! Członkowie Klubu biorą też zbiorowo udział w życiu patriotyczno – kombatanckim oraz współpracują blisko z pensjonariuszami Domu Pomocy Społecznej w Zielonce oraz z podobnym im środowiskiem emeryckim z Kobyłki.
Od 7 października nowość. W tym dniu w Ośrodku Kultury w Zielonce przy ul. Literackiej 20 (tel. 7810418) ruszył Uniwersytet Trzeciego Wieku dla dorosłych – jeden z 33 w Polsce, z bogatą i różnorodną ofertą skierowaną właśnie ku mającym czas i ciekawość świata Seniorom. Zajęcia odbywają się co środę o godzinie 11. Licznie zgłosili się już zielonkowscy Seniorzy– zapraszamy serdecznie pozostałych, z innych miejscowości naszego powiatu.