Msza święta w dniu 14 sierpnia w kaplicy w Ossowie to kulminacyjny punk obchodów rocznicy Bitwy Warszawskiej w tym miejscu. Co roku w uroczystości biorą udział mieszkańcy sąsiednich gmin. Do Ossowa w tym dniu przyjeżdżają również czołowi polscy politycy.
Zdjęcia Tadeusz Ślepowroński
Niestety widzę tyko pisowskie twarze.
Jak widać jedynie słuszna partia zawłaszcza wszystko co może.
Szkoda, większość Polaków nie głosuje na Pis
Za kilka lat gdy wymrą moherowe berety, zemści się ta polityka i uroczystości państwowe zamienią się w święto grilla.
Tam gdzie Polacy powinni być zjednoczeni, partyjniacy wpuszczają jad nienawiści.
Przesłanie PISu jest takie:
Masz nienawidzić każdego co myśli inaczej, ze wszystkich sił swoich, a jeśli nie będziesz go opluwał na każdym kroku, to nie jesteś godzien być prawdziwym Polskim Patriotą
Gdyby nie oficjele świeciłoby pustkami. Z roku na rok jest gorzej. Nawet ten wyborczy frekwencji nie podniósł wśród kandydatów.
Nie pomorze Madziar, Sasin i PiS, kiedy z wiarygodnością zmian duch zwis.
Wyjątkowo nieprawda, na uroczystości z PO obecni byli, co widać na zdjęciach Czesław Mroczek – wiceminister obrony narodowej, posłowie: Zenon Durka, Jadwiga Zakrzewska, Andrzej Smirnow, Wojewoda Jacek Kozłowski, Wicemarszałek Strzałkowski, i widać tam kilku radnych powiatowych i gminnych.
ANTIKOM
Promieniowanie ultrafioletowe powoduje pigmentację czyli efekt opalonej skóry , podczerwień to skuteczna i nieinwazyjna metoda redukcji zmarszczek ….
podczerwień pozwala również widzieć w ciemności ….
ale CIEMNOTA z jaką zmaga się ANTIKOM nakierowana jest na naturalne źródła podczerwieni to znaczy – wszystkie ciała członków PISu ,
Ciała z innych opcji są niewidzialne ….
I NIECH TAK ZOSTANIE :)))
a gdzie radny rady powiatu wołomin pan WOJTEK, czyżby się gdzieś zawieruszył? tam go nie zauważyłam ,a morze pan Tadeusz Ślepowroński go ominą? tak po prostu , może też ma go już dość
Dziwne to czasy że partia której elektorat to chłopi i robotnicy składa wieńce na grobie swojego wroga burżuja
Chłopi i robotnicy, poborowi z wioch spod Ostrołęki czy Krakowa wcale nie walczyli ofiarnie i twardo, często dezerterowali, odmawiali wykonywania rozkazów itd. Mieli w poważaniu tą wojnę. . . oficerowie polscy często musieli się odwoływać do prymitywnych carskich metod rodem z armii wielkiego Fryca, wyganiając żołnierzy z okopów przy pomocy knutów (rodzaj pejcza).
W robotniczej Łodzi tylko czekano na klęskę Piłsudskiego już przygotowane były czerwone sztandary. W Warszawie zorganizowano Straż Obywatelską by robotniczy proletariat nie organizował akcji sabotażu. A robotnicy w wieku poborowym w pierwszej kolejności wcielani byli do armii.
Wojnę wygrali ochotnicy, synowie szlachty i burżuazji, studenci mający bogatych rodziców. . . oni walczyli bohatersko i bezwzględnie, bo walczyli o swoje majątki. Wiedzieli doskonale, że gdy przyjdą bolszewicy, wymordują ich rodziny , a ich ziemie rodowe, otrzymają chłopi. . .
Trocki jako komisarz wojny wydał rozkaz by polskich robotników i chłopów wziętych do niewoli dobrze traktować i po agitacji wcielać do armii czerwonej. Gdy tylko bolszewicy mieli przewagę nad Polakami chłopi i robotnicy natychmiast dezerterowali lub poddawali się bez walki.
A w dzisiejszych czasach wmawia się chłopstwu , robotnikom i proletariatowi ze to oni są prawdziwymi Polskimi Patriotami.
ANTIKOM:
napisałeś
,,Za kilka lat gdy wymrą moherowe berety, zemści się ta polityka i uroczystości państwowe zamienią się w święto grilla.,,
A ty znasz swoją datę ?
nie dziel czyjejś skóry …
Powołujesz nawet się na
wroga – Trockiego – otóż warto wiedzieć,
ze wiele metod dzisiaj uważanych za metody terroru stalinowskiego w istocie wprowadził Trocki, Stalin zaś je jeszcze ,,udoskonalił,,
Przykładowo zasada odpowiedzialności najbliższych członków rodziny .
Trocki mówił w maju 1920 , że Armia Czerwona bijąc Polaków ?dąży do spotkania europejskiego proletariatu? .
Abstrahując od aspektu historycznego, uważam, że degradacja tej uroczystości spowodowana jest nikłymi atrakcjami dla odbiorcy oraz słabą reklamą. Spójrzmy na Grunwald, o którym się wszędzie trąbi. Poza tym składanie wieńców nie należy do zbyt interesujących momentów…
Świetne pogadułki,a może ma ktoś jakieś fotki z uroczystości np.w latach 1980-1985, wtedy zobaczymy tych wszystkich lanserów teraźniejszej dekady. Sory, raczej nie zobaczymy. Wiem to z autopsji,reprezentanci bandy czworga,zjednoczeni byli wtedy w jednej właściwej partii. Jak w swoich annałach odnajdę fotki to może opublikuję na łamach.Będzie garska okolicznych babinek, ksiądz i żyjący ułan pamiętający tamte czasy i to wszystko.Nikt uroczystości nie zakłócał.
Standardy zachowania na imprezie wyznacza organizator a uroczystość, o której mowa
– to Święto Matki Boskiej ,
Święto Wojska Polskiego
i 91 rocznica Zwycięskiej Bitwy Warszawskiej – Cudu nad Wisła .
Odprawiona została uroczysta msza św. z wyjątkowo piękną homilią bp. Hozera ,
złożono wieńce na grobach poległych ,
odbyła się świetna inscenizacja bitwy
– co roku ciekawsza – nawet pogoda dopisała ,
wysłuchaliśmy fantastycznego chóru z Grodna,
odbył się już XX maraton itd.,
Podsumowując całość – było to ogromne przeżycie duchowe , religijne, estetyczne, sportowe , patriotyczne … .
Charakter tych uroczystości obliguje do pewnych zachowań
– Piotrq napisał,
że ,,składanie wieńców nie należy do zbyt interesujących momentów ,,
– cóż dodać – chyba tylko to , że śmierć jest mało interesująca ?co do samej zasady tego zjawiska a zwłaszcza jak ma się kilkanaście lat, jak Ci co tam polegli ….
Krytykować innych i manifestować swoje poglądy znudzonego, ziewającego malkontenta to odwracanie uwagi od własnej nieudolności, niezadowolenia z siebie a także do usprawiedliwienia biernej postawy.
( słowo malkontent wywodzi się z francuskiego – malcontent – dosłownie: „źle zadowolony”. )
Malkontent z jakichś bowiem względów nie chce być zadowolony!
I nie chce dać się przekonać, że jest lepiej niż on sądzi. Postawa taka niestety łatwo się udziela.
„prezes” – w latach o których piszesz zakłócały te uroczystości niebieskie mundury wycofane do lasu
http://www.mbcz.wolomin.pl/
Sadzę , że już wszyscy wiemy o nagłej śmierci naszego wspaniałego,
niezastąpionego ŚP Prałata Jana Sikory .
Jeszcze w poniedziałek w Ossowie
-rozdawane były – wydane dzięki Księdzu Janowi – Jego staraniom i finansom
– książeczki pt. „Bój w obronie Warszawy i śmierć Ks. Ignacego Skorupki”.
Warunkiem otrzymania tej książki było to , że się ją przeczyta … Pamiętał i troszczył się o nas do końca ….
29 sierpnia skończyłby 90 lat.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie … będzie Go nam bardzo brakowało i Jego patriotyczno – historycznych kazań .
Moniko, Henryk Hoser nie Hozer, a w ogóle to się z Tobą zgadzam, wieńce składa się z szacunku i pamięci dla poległych, walczących o Polskę, nieważne jest kim byli, czy chłopi czy szlachta, nie wyobrażam sobie żeby pojechać do Ossowa i odpalić grilla, Antikom gdyby nie Ci co walczyli to teraz byś po rusku gawarił ale chyba nawet nie bo Twoi przodkowie byli by zesłani na sybir czyli nieboską ziemię jak mawiał śp. proboszcz Jan Sikora