11 maja w Galerii Porczyńskich w Warszawie, pod patronatem Wicepremiera Ministra Gospodarki Waldemara Pawlaka oraz Wiceministra Środowiska Bernarda Błaszczyka, odbyła się konferencja z okazji ?10 lat Systemu Odzysku i Recyklingu Odpadów Opakowaniowych w Polsce?. Organizatorem spotkania był Rekopol Organizacja Odzysku S.A.
Przybyło około 200 osób: przedsiębiorcy, przedstawiciele izb gospodarczych, firm gospodarki komunalnej i recyklerów, władze samorządowe, reprezentanci administracji państwowej oraz organizacji pozarządowych.
Na spotkaniu wyróżniono 10 firm komunalnych, które włożyły największy wkład w budowę systemu gospodarki odpadami.
Z ogromną przyjemnością przekazujemy, że spośród 10-ciu wyróżnionych, nagrodę otrzymał Miejski Zakład Oczyszczania w Wołominie. Odznaczenie przyznał organizator spotkania – Rekopol Organizacja Odzysku S.A.
Dokładnie 10 lat temu – 11 maja 2001 roku – Sejm uchwalił pakiet ustaw wprowadzających lub dostosowujących przepisy prawne dotyczące regulacji obowiązujących w Unii Europejskiej, m.in. ustawę o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej. Zaadoptowaliśmy zasadę ?zanieczyszczający płaci?, która oznacza, iż realizacja wymaganych poziomów odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych spoczywa na przedsiębiorcy wprowadzającego na rynek produkt w opakowaniu.
Każdego roku wytwarzamy w Polsce ponad 13 mln ton odpadów, z czego ? to odpady opakowaniowe, które poddane odzyskowi i recyklingowi, mogą znów stać się użyteczne. Według najnowszych badań Eurostatu statystyczny Polak segreguje niewiele ponad 10 kg odpadów, podczas gdy np. Niemiec kilka razy więcej.
Pytanie.
Kto reprezentował MZO na uroczystościach wręczania odznaczeń?
Na 99,99% – nowa kadra kierownicza. Nie jest ważne, kto pracuje na sukces, ważne jest jednak, kto nagrodę odbiera! Nie chodzi przecież o to, żeby się narobić i zarobić, ale o to, żeby zarobić, ale się nie narobić!
Zupełnie jak z koniem wyścigowym który się natrudził aby wygrać wyścig a nagrodę wziął jeździec, choć zasługa jego ograniczyła się do użycia bata i tego że siedział na karku konia.
Ludzie chcieli nowego , to mają. Zagłosowali na partię, a partia potrzebuje kasy na wybory.
Teraz będą doić ile się da ze stołków na które posadził ich super pisowski-burmistrz.
Patrzcie więc Wołominiacy jak miejska kasa płynie w partyjne kieszenie.
PARTIA PRZEWODNIĄ SIŁĄ NARODU.
Dyrektor MPWiK jest już wybrany z konkursu a co z MZO?Co z Pirógiem?Co z Wasilewskim?Kiedy będzie konkurs w MZO?Ktoś coś wie?Sprawa ucichła a niektórzy korzystają z tego,że nikt nic nie mówi a kasa leci na konto.Ciekawe czy załatwione będzie to zgodnie z prawem i sprawiedliwością czy będzie przekręt?