Na ostatniej sesji Rady Powiatu Wołomińskiego – 24 głosami ?za?, przy jednym wstrzymującym się (Krzysztof Romuald Kalinowski ? Jadów) rada wyraziła zgodę na oddanie Gminie Wołomin terenu, na którym przez wiele lat znajdował się parking depozytowy.O parkingu, a później o terenie po parkingu depozytowym w Wołominie, pisaliśmy na naszych łamach kilka razy. Temat przewija się przez posiedzenia Rady Powiatu Wołomińskiego niemalże od początku obecnej kadencji. Od chwili gdy Zarząd Powiatu postanowił o niepodpisywaniu umowy na dzierżawę tego terenu pod parking, minęło wiele miesięcy. Ze strony radnych powiatowych padały różne pomysły na wykorzystanie tego miejsca. Jednak kwestią zasadniczą było ustalenie właściciela gruntu, który w kadencji 1998 ? 2002 Gmina Wołomin przekazała nieodpłatnie powiatowi na prowadzenie parkingu depozytowego. Rada Powiatu stała przez wiele miesięcy na stanowisku, że Zarząd Powiatu nie powinien rezygnować z prowadzenia parkingu. Zarząd argumentował swoją decyzją nieopłacalnością utrzymywania dłużej niż było to konieczne takiego stanu rzeczy. Gdy upłynął termin zawartej jeszcze przez poprzedników umowy, postanowiono o zaprzestaniu jej kontynuacji.
Na ostatniej sesji Rady Powiatu postanowiono oddać teren Gminie Wołomin. Choć głosowanie w tej sprawie było niemal jednogłośne (24 ?za? przy 1 ?wstrzymującym?) nie obyło się bez dyskusji. – Czy nie można było z tej darowizny zrezygnować wcześniej? – pytał Ignacy Jarzyło, radny opozycyjny (RSP). – Moim zdaniem popełniono błąd i to jeszcze w 2008 roku, kiedy postanowiono o zwrocie tego terenu ? wtórował inny ząbkowski radny, Piotr Uściński, będący wicestarostą, gdy ważyły się losy zaprzestania bądź kontynuacji umowy dzierżawy. – Wystarczyło ogłosić przetarg na dalsze prowadzenie w tym miejscu parkingu depozytowego i teren by pozostał w posiadaniu starostwa ? dodał od siebie Romuald Kalinowski. – Zarząd uważał, że trwanie przy tej formule i korzystanie w dalszym ciągu z parkingu byłoby niegospodarnością ? ripostował Maciej Urmanowski, starosta wołomiński. Starosta zwrócił uwagę radnym, że parking depozytowy jest w dalszym ciągu prowadzony. – Powiat próbował negocjować z gminą możliwość zatrzymania tego terenu. Dziś czynienie nam zarzutu, że obiekt był w tym czasie pod ochroną nie jest w porządku. Jest to teren po starej oczyszczalni z istniejącymi urządzeniami i nie mógł pozostać bez ochrony ze względów bezpieczeństwa ? podkreślił. Po wymianie zdań radni postanowili, że teren oddadzą Gminie Wołomin.
Teresa Urbanowska
Teraz powinno się rozliczyć starostę za to że pochopne jego zapędy naraziły powiat na poważne straty finansowe bo przecież wszystkie negocjacje z gmniną powinien załatwić przed zakończeniem funcjonowania parkingu i niech się nie zasłania radą bo każdy wie że to jego pomysły a może i lobby budowlane…..