W niedzielę 5 czerwca 2011 r. przy Pl. 3 Maja w Wołominie można honorowo oddać krew.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie oraz Burmistrz Wołomina zapraszają wszystkich chętnych do oddania krwi podczas akcji krwiodawstwa w godz. 09.30 ? 14.00. Ambulans RCKiK będzie parkował w Wołominie na miejscach parkingowych przy Pl. 3 Maja.
Honorowym dawcą może zostać każda osoba w wieku od 18 do 65 lat o masie ciała powyżej 50 kg, która przed pobraniem krwi przejdzie badanie lekarskie. Należy zabrać ze sobą dokument tożsamości ze zdjęciem, aktualnym miejscem zamieszkania i numerem PESEL. W ciągu doby poprzedzającej oddanie krwi dawca powinien wypić ok. 2 l płynów, rano być wyspanym i spożyć lekki posiłek.
Akcję krwiodawstwa w Wołominie rozpoczęto w październiku 2010 r. Dotychczas zgłosiło się 247 osób. Pobrano ponad 85litrów krwi dla cieżko chorych, oczekujących na ten bezcenny i niezastąpiony lek.
Serdecznie zapraszamy!
Urząd Miejski w Wołominie
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie
Dlaczego nadal krwiodawcy z naszego terenu nie otrzymują wyników testu na fenotyp Lewisa… Bardzo miła lekarka z ambulansu przy mnie wczoraj dzwoniła na Saską… i uzyskała informację, że nie można go tam wykonać nawet prywatnie. Informuję więc (bo zbliża się okres wyjazdów), że test ten można zrobić w wielu stacjach krwiodawstwa (m.in. we Wrocławiu, Zielonej Górze, Gdańsku…) za ok. 20zł lub otrzymać bezpłatnie oddając tam krew honorowo. A może ktoś informujący przez telefon… sam był niedoinformowany…
Osoba posiadająca wynik testu Le-a+b jest z b. dużym prawdopodobieństwem (w/g Dr Petera J. D’Adamo) wydzielaczem antygenów grupy krwi do płynów ustrojowych (np. do śliny)… osoby z wynikami Le+a-b i Le-a-b D’Adamo zwykł zaliczać do niewydzielaczy. Znajomość wyniku testu krwi na fenotyp Lewisa pozwala z korzyścią dla sylwetki i zdrowia skutecznie skorygować swoją dietę… czy komuś to przeszkadza?
A mnie szlak trafia jak słyszę o tych wielkich akcjach oddawania krwi.Pompa,wielkie halo i wyrzucone w błoto wiele pieniędzy na specjalne autobusy,specjalnie zatrudnionych ludzi….tyle,że niepotrzebnie!
A było tak normalnie: kto chciał, we wszystkie dni robocze mógł się zgłosić do najbliższego szpitala i tam oddać krew.Potem była ona przewożona do stacji krwiodawstwa i stosownie zagospodarowywana.
W Wołominie każdego dnia pobierano kilka lub kilkanaście litrów krwi.
Pewnego dnia punkt krwiodawstwa zamknięto. Teraz trzeba pojechać do Wa-wy na Saską,a to bardzo sprawę utrudnia,więc chętnych brak….
Ile osób przyciągnie niedzielna akcja?
Bez znaczenia, i tak to będzie ilość nieporównywalna do tamtej codzienności….