Dolcan jest już pewny awansu do nowej II ligi, ale ma również wielką szansę na I ligę. Po dwóch remisach wciąż jest liderem w swojej grupie.
Remisami zakończyły się ostatnie dwa spotkania Dolcanu Ząbki w rozgrywkach III ligi, lecz nie pozbawiło to drużyny pozycji lidera.
Na dwie kolejki przed końcem Dolcan jest pierwszy z dorobkiem 56 pkt., ale tyle samo ?oczek” ma zespół Ruchu, który w końcówce sezonu znowu złapał wiatr w żagle. Bardzo emocjonujące widowisko zobaczyli kibice w Grajewie. Dolcan prowadził trzykrotnie z Warmią, ale w końcu musiał zadowolić się tylko jednym punktem.
Kolejnego, już trzeciego hat-tricka w sezonie (i drugiego z rzędu) ustrzelił niewiarygodnie skuteczny Maciej Tataj, który ma już na swoim koncie 15 bramek w rundzie wiosennej. Niestety po każdej bramce Tataja odpowiadała drużyna Warmii. Nawet gdy w 88 minucie Dolcan wyszedł na prowadzenie 3:2, tuż przed końcowym gwizdkiem wyrównał Guzowski. Szkoda straconych dwóch punktów.
W ostatni weekend do Ząbek przyjechał trudny rywal, który również przed ostatnią kolejką marzył o I lidze – Concordia Piotrków Trybunalski, prowadzona przez byłego reprezentanta Polski i piłkarza Bundesligi Sławomira Majaka. Emocji było trochę mniej niż tydzień wcześniej i spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Szkoda kilku niewykorzystanych sytuacji, szczególnie, że w pierwszej połowie Przemysław Szulc z Concordii dostał czerwoną kartkę i Dolcan przez niemal godzinę grał z przewagą jednego zawodnika. Znakomicie w bramce gości spisywał się Maciej Humerski.
W tej samej kolejce najgroźniejszy rywal Ząbkowian – Ruch Wysokie Mazowieckie pokonał UKS SMS Łódź skromnie 1:0 i zrównał się liczbą punktów z Dolcanem. O wszystkim zadecydują dwie ostatnie kolejki. Trudno stwierdzić, która drużyna ma większe szanse na awans. Dolcan w następnej kolejce nie gra. Dostanie trzy punkty za mecz z Drwęcą, która wycofała się z ligi. W ostatniej kolejce piłkarze z Ząbek zmierzą się z Mazowszem Grójec, a więc z byłymi podopiecznymi obecnego trenera Dolcanu Marcina Sasala.
Zapowiada się emocjonująca walka o awans. Zwycięstwo zapewni Dolcanowi udział w nowej, zreformowanej I lidze bez względu na wyniki innych spotkań.
Ruch ma w ostatnich dwóch kolejkach mecze z najsłabszymi zespołami ligi – Orłem Kolno i Stalą Głowno. Ale to Dolcan ma większe szanse, mając dwa tygodnie do ostatniego meczu i wiele czasu na przygotowania. Iluzoryczne szanse na pierwszą lokatę ma jeszcze trzeci zespół Sokoła Aleksandrów Łódzki, ale tylko w przypadku fatalnej postawy Dolcanu i Ruchu w ostatnich meczach.
Marcin Pieńkowski