Obecność Polski w Unii Europejskiej i NATO nie jest po myśli naszego wschodniego sąsiada, Rosji. Taki stan mógł być jeszcze akceptowany, gdy Polską rządzili liberałowie i postkomuniści. Po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość Rosji trudno było zrozumieć, że Polska to wolny i suwerenny kraj. Rozgrywali własną politykę militarną i gospodarczą, stosując embargo żywnościowe i groźby militarne.
Twarda i zdecydowana polityka rządu Jarosława Kaczyńskiego w stosunkach z Rosją, polegająca na związaniu polskiego głosu z głosem UE i NATO, studziła mocarstwowe zapędy Rosji. To nie było na rękę Kremlowi, bo dzisiaj, jak widać, wciąga rząd Donalda Tuska w indywidualne negocjacje, co w konsekwencji może okazać się dla nas fatalne. Bruksela może nam postawić zarzut wyłamywania się ze wspólnego frontu, co byłoby wykorzystane przez Niemcy do zacieśnienia współpracy z Rosją.
Niepotrzebna, moim zdaniem, wizyta premiera Donalda Tuska w Moskwie, dała Rosjanom okazję do zademonstrowania swojej mocarstwowości. Prezydent Rosji tuż przed spotkaniem z polskim premierem ostrzegł, że ?rozpoczyna się nowy wyścig zbrojeń, w który Rosja nie da się wciągnąć, ale gdyby Polska,Czechy i Ukraina zdecydowałyby się na budowę elementów tarczy antyrakietowej to Rosja będzie zmuszona na nie wycelować swoje rakiety”. Może wcześniejsze odwiedziny premiera Polski w Kijowie i wypracowanie wspólnego stanowiska w kluczowych kwestiach, jak gospodarka czy obronność, wytrąciłoby Putinowi oręż z ręki w walce z Ukrainą? Bo, gdy tylko zrobiło się chłodniej, Rosja przykręciła kurek gazowy Ukrainie a prezydent Juszczenko musiał polecieć do Moskwy. Zdany na łaskę Putina musiał wysłuchać ostrzeżenia przed angażowaniem się Ukrainy w NATO, bo w przeciwnym wypadku ?potencjał nuklearny Rosji zmieni swoje namiary i zostanie skierowany na Ukrainę”. Odpowiedź prezydenta Juszczenki: ?obiecuję konsultować z Rosją sprawę ewentualnych baz Paktu NATO na terytorium Ukrainy”. My tego uniknęliśmy, ale Polska nie uchroniła się od wyrażenia zgody na reaktywację festiwalu piosenki rosyjskiej w Zielonej Górze. Swojego oburzenia z tego faktu nie ukrywa prof. Józef Szaniawski pisząc: ?Zupełnym skandalem jest zgoda polskiego premiera na przywrócenie festiwalu piosenki radzieckiej w Zielonej Górze. Ten festiwal był jednym z głównych elementów komunistycznej indoktrynacji i propagandy w PRL, tak jak literatura rosyjska w epoce ? Syzyfowych prac”. Ten festiwal, przywrócony obecnie w jakiejkolwiek postaci, będzie świadczył o przebiegłości i perfidii Rosjan w odzyskaniu wpływów politycznych w wolnej Polsce. Zarazem będzie ewidentnym dowodem, że prezydent Putin i KGB mają nadal zaufanych przyjaciół w Polsce!”
Rosyjskie media nie kryły radości. Jeden z tytułów: ?Nasz człowiek w Warszawie”. Dziennik ? Kommiersant” na portalu internetowym podkreśla, że ?wizyta Donalda Tuska w Moskwie ma symbolizować pojednanie między Polską a Rosją po dwuletnich sporach”. Można powiedzieć, piękne słowa, tylko po co te rakiety? Trafnie chyba podsumował tę wizytę jeden z internautów: ?z wizyty Tuska w Moskwie mamy tyle ile psy miały z lotu Łajki w kosmos”. Ściślej, my to chociaż ?mamy” festiwal piosenki w Zielonej Górze!
Nie wiem czy warto komentować coś tak absurdalnego. Powiem tyle , Drogi Panie od lat prezentuje Pan na łamach tej gazety wytwory swej chorej wyobraźni, niech sie Pan postara by były chociaż dowcipne. Przyznam, że zakładam sie o to gdzie jest granica absurdu jakiej Pan nie przekroczy, niestety przegrywam. Granice absurdu do jakiego Pan jest zdolny nie są możliwe do wyznaczenia. Jest to mistrzostwo świata! Głupszych tekstów nie ma nigdzie.GRATULUJĘ!!!!
O kurcze! Już i Putin i Busch wiedza co robic!!!Oni czekali na ten artykuł i cały świat i cała Polska czekała no i ma teraz już wie bo jak by Pan tego nie napisał to w życiu nikt by nie wiedział a i na Kremlu i w Białym domu odetchnęli z ulga jest , jest upragniony komentarz i w ten sposób świat odetchnął z ulgą. Widzi Pan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jotka wel Jantek to ta sama osoba , ten sam język całkowitego braku logiki wspieranego ciemnotą i zaściankowością , ograniczającą się tylko i wyłącznie niechęcią do autora tekstu o rzeczywiście niepotrzebnej wizycie premiera Tuska w Moskwie.Nie rozumiem takich ludzi . którzy własne niepowodzenia lub frustrację osobista przekładają na ataki na innych.To że autor tego tekstu pisze prawdę niech świadczą opinie wielu niezależnych polityków od lewicy po prawicę i liberałów.Warto tu chociażby przytoczyć obszerny wywiad na ten temat Pani prof. Jadwigi Staniszkis jednoznacznie krytykujacy tą wizytę. To że Rosjanie do bólu wykorzystali wizytę Tuska w Moskwie niech świadczy nazwanie go swoim człowiekiem i nie jest to zbytnia przesada, gdyż sukcesem tej wizyty dla Kremla niewątpliwie jest przywrócenie sowieckiej pieśni w Polsce, głowa pęka TO JEST SUKCES .Sam Niesiołowski nie umiał tego skomentować.Drodzy bliźniacy JOTKA wel JANTEK Was boli prawda pisana przez Pana Zych ale w tym zakłamanym świecie najtrudniej jest zrozumieć właśnie prawdę.
Są różne rodzaje prawdy a mianowicie : 1. cysto prawda 2. tyz prawda i 3. gówno prawda droga Jagno twoj komentarz właśnie kwaliikuje sie do kategorii nr 3. Wywód na temat bliźniaka chybiony jestem jedynakiem a sobowtóra też nie mam. Uprawianie polityki międzynarodowej w takiej gazecie? Co do logiki to z grubsza polega na tym, że coś z czegoś wynika. Z tekstu Jagny to chyba tylko, że wielbi bliźniaków i nienawidzi wszystkiego co tej miłości nie opiewa, bo to wszystko co nie jest poparciem ciasnych ksenofobicznych poglądów jest ciemnotą i zaściankowością. Gratuluje talentu retorycznego, kultury argumentacji. Co do diagnozy dotyczącej bólu to rzeczywiście boli mnie gdy spotykam kogos kto wszystko sprowadza do takiego poziomu. Nie pisz kochanieńka polemik bo wyjeżdzam na jakis czas i niestety tego nie przeczytam. Pa pa !
Jantek zapomniałeś że jest jeszcze całkowita prawda tzn. Ciebie nie interesuje meritum tematu TY jesteś sam naprawdę sam i jedynym twoim zajeciem jest czepianie się wszystkiego ot tak by dotrzymać sobie towarzystwa w swojej samotności.Jedz drogi jedz najlepiej w góry i przewietrz sobie swój pogięty charakter.I to cała prawda, ksiądz Tischner świeć Panie nad Jego duszą by się ogromnie uśmiał.
Ty Jantek nie dyskutuj z nią , chodź lepiej na piwo. Nie se baba wie swoje ona jest nawiedzona.