W 10 rocznicę nawiedzenia Radzymina przez Ojca Świętego i zbliżającą się kolejną rocznicę ?Cudu nad Wisłą” władze Radzymina – miasta, o które u wrót stolicy Polski rozbiła się w proch i pył nawała bolszewicka, oficjalnie ogłosiły projekt budowy Parku kulturowo-historycznego i Ołtarza Narodowego upamiętniającego miejsce tej bitwy zwanej też 18 decydującą bitwą w dziejach Europy i Świata.
Muzeum to powstanie tuż obok Cmentarza Żołnierzy Polskich 1920 roku, na terenie lądowiska papieskiego helikoptera, który stanął na nim dokładnie 13 czerwca 1999 roku. Obecnie po długich staraniach miejsce to stało się własnością gminy Radzymin, która przeznacza je teraz pod budowę tego Muzeum. ?Radzymin daje plac i projekt muzeum – na więcej naszej gminy nie stać, ale przecież ta bitwa ocaliła nie tylko nasze miasteczko ale cały nasz kraj, więc cała Polska ma dług, który najwyższy czas spłacić budując to muzeum” zauważa burmistrz Radzymina Zbigniew Piotrowski. Projekt muzeum z lotu ptaka mającego wygląd polskiego orła narodowego zaprojektował architekt Maciej Pawlikowski. Ma ono mieć powierzchnię około tysiąca metrów kwadratowych a w skład jego wejdą na parterze sale ekspozycyjne oraz pomieszczenia konferencyjne wraz z zapleczem gastronomicznym. Natomiast całe piętro ma być przeznaczone pod wielką panoramę Bitwy Warszawskiej, na namalowanie której zostanie rozpisany specjalny międzynarodowy konkurs. Zamysłem jest by dzieło to z czasem stało się równie znane i sławne jak Panorama Racławicka. Natomiast połączenie funkcji wystawienniczych z dydaktycznymi ma służyć kolejnym pokoleniom młodych Polaków by przybywając tu podczas wycieczek szkolnych mogły one tu otrzymać wszechstronną i jakże cenną lekcję wychowania patriotycznego. Hasło pokoleń Polaków ?Bóg Honor Ojczyzna” będzie uzupełniał Ołtarz Narodowy znajdujący się na parterze muzeum i będący niejako integralną częścią Parku kulturowo-historycznego. Będzie to również miejsce religijnej części obchodów przyszłych rocznic Bitwy Warszawskiej w Radzyminie. Natomiast pomiędzy rocznicami ołtarz będzie zasłonięty czterema miedzianymi ruchomymi drzwiami na frontonie, na których będą przedstawione postacie związane z bitwą: naczelnego wodza Piłsudskiego, dowodzącego tym odcinkiem frontu gen. Hallera i Witosa oraz jakże istotnie z tym miejscem związanego Jana Pawła II.
PAPIEŻ W RZADZYMINIE
Data ogłoszenia realizacji tego projektu i miejsce jego przyszłego powstania nie są przypadkowe. To właśnie 13 czerwca 1999 roku właściwą hierarchię i ważność tego co dla losów polskiego narodu i jego istnienia wydarzyło się w tym małym podwarszawskim miasteczku 15 sierpnia 1920 roku, ostatecznie po latach zniewolenia w okresie PRL-u, przywrócił swymi słowami Ojciec Święty Jan Paweł II, który13 czerwca 1999 roku o godz. 18.13 nawiedził Radzymin. Modlił się on na Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920 roku, gdzie spoczywają szczątki żołnierzy polskich poległych w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku. Spotkał się z żyjącymi bohaterami wojny polsko – bolszewickiej składając im hołd. Ojciec Święty modlił się przed Bratnią Mogiłą Bohaterów Poległych w 1920 roku Zwracając się do wszystkich ?proszących o słowo” powiedział:
?Wiecie, że urodziłem się w roku 1920, w maju, w tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę. I dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę z najeźdźcą i zwyciężyli, płacąc za to swoim życiem.
Tutaj, na tym cmentarzu, spoczywają ich doczesne szczątki. Przybywam tu z wielką wdzięcznością, jak gdyby spłacając dług za to, co od nich otrzymałem”.
Ojciec Święty Jan Paweł II mówił także o Radzyminie przed Katedrą św. Floriana na Pradze w dniu 13 czerwca 1999 roku podczas Liturgii Słowa.
?Ciągle żywa jest w naszych sercach pamięć o Bitwie Warszawskiej, jaka miała miejsce w tej okolicy w miesiącu sierpniu 1920 roku. Mogę spotkać jeszcze dzisiaj niektórych bohaterów tej historycznej bitwy o naszą i waszą wolność. Naszą i Europy. Było to wielkie zwycięstwo wojsk polskich, tak wielkie, że nie dało się go wytłumaczyć w sposób czysto naturalny i dlatego zostało nazwane ?Cudem nad Wisłą”. To zwycięstwo było poprzedzone żarliwą modlitwą narodową… Myśl nasza kieruje się dzisiaj ku tym wszystkim, którzy pod Radzyminem i w wielu innych miejscach tej historycznej bitwy oddali swoje życie, broniąc Ojczyzny i jej zagrożonej wolności. Myślimy o żołnierzach, oficerach.”
HWAŁA ORĘŻĄ I NARODU POLSKIEGO
W czasach PRL-u miejsce to z rozkazu ZSRR miało być zapomniane i wręcz wymazane z mapy. Służyły temu liczne szykany m.in. wytyczanie w tym terenie ?zrzutu pocisków” z okolicznych poligonów co wiązało się z całkowitym zakazem wydawania pozwoleń budowlanych. Znamienny pozostaje też fakt prześladowań do jakich dopuściła się na tym terenie wkraczająca tu w 1944 roku Armia Czerwona, mszcząc się za poniesioną w tej okolicy sromotna klęskę w 1920 roku. Niedawno świętowaliśmy 20-lecie wyborów 4 czerwca 1989 roku jakie przywróciły naszej ojczyźnie wolność. To również najwyższy czas by w wolnej Polsce właściwie uhonorować miejsce i ludzi, którzy ryzykowali i poświęcili swe życie byśmy w 1920 roku mogli tę wolność zachować. Jak ważna była to chwila przypominają słowa
Ojca Świętego wygłoszone podczas uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pałacu Apostolskim w Castel Gandolfo 15 sierpnia 1999 roku w rocznicę ?Cudu nad Wisłą” ?Zawsze myślę, co by było, gdyby nie było tego Radzymina, tego Cudu nad Wisłą. Jest głęboko to wydarzenie, ten dzień wpisany w moją historię osobistą, w historię nas wszystkich. Wy jesteście młodsi, ale wasze życie znajduje się na przedłużeniu tamtego dwudziestego roku, tamtego Cudu nad Wisłą, tamtego Radzymina”. Odwiedziny naszego Papieża w Radzyminie są nierozerwalnie związane z tymi wydarzeniami, bo jak zauważa burmistrz Radzymina ?Gdyby nie było 15 sierpnia nie byłoby również 13 czerwca”. Właśnie dlatego ten dzień władze Radzymina wybrały na uroczyste ogłoszenie inicjatywy budowy tego narodowego sanktuarium, jakie miało miejsce podczas corocznej mszy celebrowanej o 18.13 dokładnej godzinie wylądowania papieskiego helikoptera w 1999 roku. Budowa Muzeum to nie tylko działka przylegająca do Cmentarza Żołnierzy Polskich 1920 roku jak i projekt to także potrzebne na budowę fundusze, których wysokość szacuje się na 4 mln zł. Władze Radzymina liczą na szybką ich zbiórkę dzięki hojności prywatnej Polaków jak i na pomoc władz. Z ich ramienia patronem programu ogólnopolskiego upamiętnienia Bitwy Warszawskiej jest marszałek Bronisław Komorowski. Budowa powinna ruszyć na początku przyszłego roku. Oczywiście pieniądze na budowę choć ważne nie są tu najważniejsze, tym jest potrzeba naszych serc by w końcu po latach w już Wolnej Polsce należycie upamiętnić tych, którzy ocalili wtedy Naszą Ojczyznę i kolejne pokolenia Polaków przed zniewoleniem. To jakże istotna dla bytu narodowego potrzeba by w naszej historii nie zapominając o tragicznych jej kartach przede wszystkim upamiętnić i wspominać dni największej chwały naszego oręża i naszych polskich trumfów.
Mirosław Błach Tel 602653897
Sekretariat Burmistrza Radzymina 022-786 50 21
No i projekt Mikulskiego jak i Jego samego szlag trafił.
No to narobiło nam się kilka muzeów wojny 1920 roku. Burmistrz Piotrowski nie odpuszcza i podjął wyzwanie budując własne muzeum Bitwy Warszawskiej w Radzyminie otwarcie konkurując z bur mistrzem Mikulskim który ma zamiar budować swoje muzeum w Ossowie. Czy te zawody inwestycyjne nie zaszkodzą sprawie szacunku i chwały polskiego oręża. Goszczony w Wołominie marszałek Komorowski patronuje w budowie Radzyminowi. 1 do O dla Radzymina.Zawody muzealne dopiero się rozpoczynają, dziwnie brzmią słowa burmistrza Piotrowskiego my dajemy projekt i miejsce a resztę niech robią Polacy bo tu ich broniliśmy. A może lepiej byłoby powołać Komitet i mądrze umotywować to przedsięwzięcie a nie tak nachalnie. Rozpoczął się wyścig burmistrzów dwu miast, żałośnie to wygląda.A może byśmy zrobili coś pięknego ale wspólnie a tak chore ambicje kto- kogo , my ważniejsi oni nic nie warci- wstyt.
Ten artykul to chyba kpina. 2 bledy jeden ortograf w samym tytule: „RZADZYMINIE”.
Drugi: „w 20 rocznicę”, przecież to było w 1999. 2009-1999 = 20 ?
Dalej „nawiedzenia”. Czyli co Duch Swiety nas nawiedzil czy jak ? Z tego co pamietam, papiez czlowiekiem byl.
Nie długo trzeba było czekać by moje słowa zamieniły się w kpinę z rywalizacji Wołomina z Radzyminem w sprawie Bitwy Warszawskiej.Że tak się stanie to było pewne ale że władze Radzymina będąc na spotkaniu w zeszłym tygodniu w Zamku Królewskim na temat Bitwy Warszawskiej przemilczały ogłoszenie swojego projektu muzeum , to świadczy tylko że za sprawy poważne biorą się chłopcy w krótkich majtkach piastujący stanowiska burmistrzów.Chciało by się powiedzieć wstyd dzieciaki.Całą tą przepychankę opisała Gazeta W. kpiąc sobie z tego wyścigu , akcentując mściwe i konkurencyjne wypowiedzi chłopców burmistrzów Radzymina i Wołomina. Obaj zuchowie potulnie dali się podprowadzić dziennikarzom na wypowiedzi konkurujące ze sobą typu my jesteśmy lepsi bo mamy grunt wy słabsi bo go nie macie. W jakiś sposób ci rządzący ośmieszają chwałę polskiego żołnierza używając dziwnych argumentów. A to burmistrz Radzymina zbyt odważnie a nawet arogancko mówi” Że finansując muzeum i ołtarz cała Polska WYRÓWNA DŁUG, który najwyższy czas spłacić”. Panie burmistrzu o jaki dług tu chodzi to przecież cały naród bronił wtedy niepodległości , a zatem kto komu ma płacić. Chce Pan budować muzeum i promować miasto to buduj Pan to muzeum a nie szukaj jałmużny.A tak naprawdę to cały naród poniósł rachunek za obronę Ojczyzny i także Radzymina. Dalej czytamy ” Radzymin ocalił całą Polskę- mówi rzecznik- Temat powinny podjąć władze centralne, należy z nim ruszyć w Europę.” Pytam się jakąż to armię wystawił Radzymin że obronił Polskę i trzeba ruszyć w Europę?. Totalna bzdura To Polska ocaliła Europę i nie potrzeba nam żebrania w Europie.Całkowitą ignorancją popisał się w tym artykule burmistrz Wołomina oceniając siłę Opatrzności Boskiej w Gazecie Wyborczej. Cytuję za GW. ” W parku historycznym ( Ossowie)chodzi przede wszystkim o upamiętnienie przebiegu bitwy warszawskiej, a nie cudu. Bo w ingerencję sił nadprzyrodzonych nie wszyscy wierzą.” I wyszło szydło z worka – to po co burmistrz Mikulski jeździ do biskupów i zabiega o ich poparcie , po co te faryzeuszowskie uniki , lepiej jasno powiedzieć tak jak to w Wyborczej. Cudów NIE MA. Tak interpretuje to opis w Gazecie” ukutego motywu cudu nad Wisłą” Warto przeczytać ten artykuł w Wyborczej Pt: GMINNE OFENSYWY WOKÓŁ BITWY WARSZAWSKIEJ.Adres: http://www.gazeta.pl należy wpisać hasło Bitwa Warszawska .
:)
Ciekawe, Ciekawe, no cóż nie udało się pozyskać kasy na drogi z unii to trzeba ludowi dać trochę igrzysk..
Będzie 1 wspólny cel i wyzwanie być lepszym od sąsiada -staropolskie „zastaw się a postaw się !” Gratulacje-Pewnie Burmistrz za tak wspaniałomyślną decyzje zostanie „doceniony” już za rok przez wyborców. W końcu niczego tak nie potrzeba w Radzyminie jak muzeum… a ludzie dojeżdżać będą MZA z Załubic…
Ciekawe czy buńczuczna Nadma też jest tak samo entuzjastycznie nastawiona do muzeum zamiast chodnika?.
Mimo wszystko życzę powodzenia i trochę rozwagi planowaniu.
Burmistrz Wołomina wie komu należy co mówić: Panu Bogu świeczka ………
Stan większości ulic katastrofalny, brak ścieżek rowerowych – to pierwsze z brzegu. Pamięć dla historycznych miejsc jest zaakcentowana wystarczająco, adekwatnie do istniejącej infrastruktury. Po co lepiej ?
Wszystko należy uszanować , ale może Pan burmistrz wreszcie odda do uzytku niszczejące skrzydło naszego szpitala ( przychodni). To że rozpadającego skrzydła nie widać z ulicy to nie znaczy że burmistrz Radzymina przyzwala na dewastacje i niszczenie dobra nas wszystkich. To swiadczy o gospodarzu . Tylko patrzeć jak media np. Wyborcza pokaże jak wygląda obiekt słuzby zdrowia w naszym mieście imieniem Bitwy Warszawskiej 1920 roku.A może Pan Panie burmistrzu zapomniał że mamy taki rozpadający , zdewastowany obiekt z szyldem Cudu nad Wisłą. Myslę że Pan się czerwieni.