W najbliższy weekend 6 – 8 marca siatkarze Junior Stolarki Wołomin zagrają w turnieju półfinałowym o wejście do II ligi w Tomaszowie Mazowieckim. Natomiast młodzicy tego klubu w dn. 21-22 marca walczyć będą o awans do ćwierćfinałów mistrzostw Polski.
Zupełnie niespodziewanie zespół wołomińskiej Junior Stolarki otrzymał miejsce w półfinałach rozgrywek o wejście do II ligi, mimo, że w zakończonych 22 lutego zmaganiach III ligi znalazł się poza pierwszą dwójką, uprawniającą do startu w tych rozgrywkach.
Stało się to za sprawą szczęśliwego dla wołominiaków losowania drużyn z trzecich lokat w ligach wojewódzkich (Junior Stolarka zajęła 3 miejsce w rozgrywkach III ligi mazowiecko-warszawskiej), przeprowadzonego dla uzupełnienia kilku wakujących miejsc w turniejach półfinałowych o wejście do II ligi.
Los okazał się łaskawy dla siatkarzy Junior Stolarki, którzy tym samym będą mogli przedłużyć sobie sezon, wydawałoby się już zakończony przed tygodniem. Nasza drużyna trafiła do turnieju półfinałowego w Tomaszowie Mazowieckim, w którym za przeciwników będzie miała miejscową Lechię, Czarnych Open Oleszyce i Kęczanina Kęty.
Do finału walki o II ligę awansują dwa pierwsze zespoły. Realnie oceniając sytuację, wołominiacy nie mają dużych szans na awans. O kłopotach tej drużyny pisaliśmy obszernie w poprzednim numerze naszej gazety. Jednak sport nie byłby sportem, gdyby można było z góry wykluczać miłe niespodzianki. Dlatego oczekujemy od chłopaków ambitnej postawy i pokazania pełni swoich aktualnych umiejętności. A na co to wystarczy, przekonamy się podczas turnieju.
Junior Stolarka zagra kolejno : 6 marca z Czarnymi Open Oleszyce, 7 marca z Kęczaninem Kęty i 8 marca z gospodarzami Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Duże szanse na awans do ćwierćfinałów mistrzostw Polski mają natomiast młodzicy Junior Stolarki.
Podopieczni Karola Moczydłowskiego dobrze spisywali się w dotychczasowych rozgrywkach wojewódzkich. Był to cykl turniejów ligowych, po których wołominiacy zajęli 2 miejsce, ustępując jedynie zespołowi Metra Warszawa, a wyprzedzając takie drużyny jak MKS MDK Warszawa, RCS Radom, czy UMKS MOS Wola Warszawa.
Gdyby rozgrywki wojewódzkie, tak jak pierwotnie planowano, zakończyły się na tym cyklu turniejów, młodzicy Junior Stolarki już by awansowali do ćwierćfinałów mistrzostw Polski ( z rozgrywek wojewódzkich wchodzą dwa pierwsze zespoły). Niestety o ten awans trzeba będzie jeszcze powalczyć w dodatkowym turnieju (rodzaj play off), który rozegrany zostanie w dn. 21-22 marca z udziałem 8 najlepszych drużyn województwa.
Trener Karol Moczydłowski jest jednak dobrej myśli: – Mamy naprawdę dobrą, obiecującą drużynę, która dorównuje poziomem zespołom z większych ośrodków, takich jak Warszawa, czy Radom. Udowodniły to dotychczasowe turnieje, w których plasowaliśmy się na czołowych miejscach. Nawet ostatni turniej w Warszawie, gdzie graliśmy bez kontuzjowanego podstawowego rozgrywającego Przemysława Ugolika, dał nam wysokie 3 miejsce. Mam więc nadzieję, że w tym decydującym turnieju wywalczymy awans do ćwierćfinałów mistrzostw Polski – powiedział nam.
Zbigniew Milewski