W Radzymińskim Ośrodku Kultury i Sportu odbyła się kolejna edycja Mistrzostw Powiatu Wołomińskiego Karate Kyokushin kadetów i dzieci. W zawodach wzięło udział 180 uczestników w 22 kategoriach.
W niedzielę w Radzyminie odbyły się Mistrzostwa Powiatu Wołomińskiego Karate Kyokushin dla kadetów i dzieci. Jest to już III edycja tego turnieju w tym roku. W zawodach wzięło udział blisko 180 uczestników, którzy wystartowali w 19 kategoriach kumite i 3 kategoriach kata.
– Myślę, że zawody można zaliczyć do udanych, przyjechało naprawdę sporo dzieciaków. Miło widzieć, że ten sport się rozwija. Jeśli chodzi o przyszłoroczny turniej, to na pewno taki się odbędzie. Nie jestem jednak w stanie w tej chwili podać konkretnego terminu. Na pewno będą to trzy edycje, jak to teraz miało miejsce ? mówi trener MKS Karate Kyokushin Tomasz Lenkiewicz.
Zawody odbyły się w Radzymińskim Ośrodku Kultury i Sportu. Tydzień wcześniej w tym samym miejscu odbywały się 24-godzinne zawody łucznicze.
Na zawodach pojawiła się również Edyta Parys. Edyta jest wychowankiem Radzymińskiego Klubu. Ostatnimi czasy odnotowała ona kilka sukcesów.
– Wczoraj byliśmy w Lublinie. Rozgrywane tam były X Mistrzostwa Polski Seniorów Open i Kata Karate Kyokushin. Miło się pochwalić, że udało mi się wywalczyć pierwsze miejsce. Wcześniej w Świnoujściu udało się wywalczyć Mistrzostwo Polski. Co dalej? Na razie mam przerwę w zawodach. Przyda się, bo to był faktycznie wyczerpujący rok. Następnie rozpoczynam wzmożony trening i mam zamiar wystartować na zawodach w Chicago. Czego się spodziewam? Nie chcę zapeszyć, więc na razie nie będę się wypowiadać. Zobaczymy co z tego wyjdzie ? mówi mistrzyni z Radzymina.
Miejmy nadzieję, że passa zwycięstw Edyty nie zakończy się na zawodach w Lublinie i ze Stanów Zjednoczonych także przywiezie cenną zdobycz. – To, że moi podopieczni odnotowują dobre, a nawet bardzo dobre wyniki, mogą zawdzięczać jedynie sobie. Trenuję ich od małego, włożyli w ten sport wiele wysiłku. Gdyby nie ich odpowiednie podejście do treningów, dzisiaj nie zajmowaliby tak wysokich pozycji ? mówi trener mistrzyni Tomasz Lenkiewicz.
Rafał Skonieczny