Nieznaczna przegrana z Ursusem Warszawa, efektowne zwycięstwo z Zawiszą Rzgów i debiutanckie występy młodych wychowanków klubu ? to najważniejsze wydarzenia ostatnich dwóch tygodni w drużynie trzecioligowego Huraganu SOBSMAK Wołomin.
W sobotę ? 22 marca, zajmujący piętnaste miejsce w tabeli, wołomińscy piłkarze podejmowali na wyjeździe wyżej notowany, szósty w stawce, zespół z warszawskiego Ursusa. Spotkanie odważniej rozpoczęli gospodarze, którzy już w pierwszych pięciu minutach zdołali stworzyć dwie groźne sytuacje. Na szczęście po żadnej z tych prób nie doszło do otwarcia wyniku. W 21 minucie dynamiczną kontrę przeprowadzili zawodnicy Huraganu ? rozpędzony Michał Kopeć dograł do Przemysława Bosaka, ten zacentrował w pole karne na głowę do Łukasza Fijołka, ? niestety za wysoko. W 40 minucie arbiter odgwizdał rzut karny dla miejscowych. Jego egzekutorem był ukraiński napastnik Jewhen Radionow, który w przerwie zimowej powrócił do Warszawy z pierwszoligowego GKS-u Katowice. Intencje wykonawcy wyczuł Jakub Chrostowski i sparował strzał w okolice linii bocznej boiska.
W 52 minucie piłkę, lecącą po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, wybił przed siebie bramkarz Huraganu, następnie dopadł do niej Kamil Rytel i pewnym uderzeniem ze środka trafił w róg bramki na 1:0. Od 60 minuty lekką przewagę osiągnęli piłkarze PWKS-u, zaczęli toczyć zacięte pojedynki w środkowej strefie, lecz wąsko ustawiona obrona Ursusa nie pozwalała na wiele. W 87 minucie udało się przedostać pod bramkę gospodarzy Arkadiuszowi Stępniowi, jednak piłka po jego próbie trafiła w boczną siatkę. Starcie zakończyło się skromną wygraną ?Traktorków? 1:0.
Główne role w tym spotkaniu należały do uważnie grających formacji defensywnych obu zespołów. Ich postawa spowodowała, że szanse na zmianę wyniku tkwiły przede wszystkim w licznie wykonywanych rzutach wolnych. Na uwagę zasługują dwa trzecioligowe debiuty wychowanków Huraganu ? pomocnika Sebastiana Radzkiego (rocznik ?97), który od okresu przygotowawczego do rundy wiosennej trenuje z pierwszą drużyną oraz napastnika Sebastiana Lewandowskiego (rocznik ?96), znajdującego się w szerokiej kadrze już od początku sezonu. PWKS przystąpił do tego pojedynku osłabiony brakiem lekko kontuzjowanego w przeddzień meczu Rafała Barzyca i pauzującego za nadmiar kartek Rafała Wielądka. Skład: Chrostowski ? Lewicki, Dadacz (k), Hirsz, Męczkowski ? Kopeć (83′ Radzki), Ndakiza, Grodzki, Dobrzeniecki (46′ Mańko) ? Fijołek (72′ Stępień), Bosak (62′ Lewandowski).
W sobotę, 29 marca Huragan podejmował w Wołominie plasującego się na osiemnastej pozycji Zawiszę Rzgów. Na otwarcie wyniku nie trzeba było długo czekać, ponieważ już w 10 minucie Łukasz Fijołek zgrał piłkę głową do Rafała Wielądka, który idealnie strzelił w środek bramki pod poprzeczkę. Niekorzystny rezultat zmusił przyjezdnych do zaostrzenia gry ofensywnej, czego efektem była m.in. klarowna sytuacja jednego z czołowych zawodników gości ? Michała Osińskiego z 23 minuty, kiedy po wyjściu na czystą pozycję uderzył nad spojeniem słupka z poprzeczką. Wtórował mu zdobywca dwóch goli ze zwycięskiego meczu z Pilicą Białobrzegi, poprzedzającego spotkanie z Huraganem ? Rafał Serwaciński.
Po zmianie stron wołomińscy piłkarze starali się podwyższyć wynik i cel osiągnęli w 60 minucie ? Bartosz Grodzki podał ze środka na skrzydło do Michała Kopcia, a ten przymierzył po długim rogu na 2:0. Cztery minuty później było już 3:0, gdyż piłkę po rzucie rożnym przejął Mateusz Lewicki i bez problemu ulokował ją w siatce gości. Kolejne bramki nie padły, a końcowy wynik jak przyznał po meczu trener Sergiusz Wiechowski może być nieco mylący. Wynikało to z faktu, że gracze Zawiszy szczególnie w pierwszej połowie stwarzali stosunkowo duże zagrożenie w ataku i często gościli w polu karnym Huraganu. Ich głównym problemem był jednak brak zdecydowania w kluczowych momentach oraz czujna postawa naszej obrony. Skład: Chrostowski – Dobrzeniecki, Dadacz (k), Hirsz, Męczkowski – Grodzki – Kopeć (71′ Radzki), Lewicki, Wielądek (63′ Ndakiza), Fijołek (71′ Stępień) – Barzyc (71′ Bosak).
Huragan zgromadził na koncie 29 punktów i nadal zajmuje piętnaste miejsce, ale jego strata punktowa do drużyn z bezpiecznych rejonów tabeli jest już prawie zniwelowana. Liderem z dorobkiem 49 punktów pozostaje Legia II Warszawa. Stawkę z 14 punktami zamyka na dwudziestym miejscu Mechanik Radomsko. Do najbliższego meczu Wołominie dojdzie 12 kwietnia o godz. 12:00, gdy na stadion przy Korsaka zawita lider łódzko-mazowieckiej grupy III ligi.
Od dwóch tygodni nowym trenerem Mazowsza Grójec jest były szkoleniowiec Huraganu Andrzej Prawda. Poprzednim jego pracodawcą był przedstawiciel grupy południowej IV ligi ? Józefovia Józefów, która ma kłopoty z wypłacalnością. Obecny zespół trenera Prawdy plasuje się na piątej pozycji we wspomnianej grupie i wobec małych różnic punktowych w czołówce walczy o awans. Natomiast prowadzenie Józefovii powierzono znanemu z występów w Wołominie Karolowi Bednarczykowi.
Marcin Godlewski