Przyjacielu,
Porywano ich nocą. Godzina na spakowanie i kilkutygodniowa podróż w nieludzkich warunkach. Głód, choroby, niewolnicza praca ? to była ich codzienność.Wywieziono ponad dwa miliony, tylko dlatego że kochali Polskę, że byli Polakami. Niektórym udało się wydostać z Andersem, z Berlingiem, niektórzy wrócili w ramach repatriacji 1945-46 i 1955-59. Połowa pozostała tam na zawsze, w ziemi.
Po 70 latach poniewierki 15 tys. nadal pragnie wrócić do Polski a szanse powrotu żadne.
Pan Maciej Płażyński, prezes Wspólnoty Polskiej, członek Komitetu Honorowego Stow. Rajd Katyński, przygotował wraz ze Związkiem Repatriantów RP, projekt nowej ustawy, która umożliwiłaby ich powrót ? niestety – zginął w katastrofie pod Katyniem. Kontynuacji tego dzieła podjął się Jego syn, Pan Jakub Płażyński.
I my, motocykliści musimy wesprzeć tą pracę. To jest testament naszego Patrona i przyjaciela motocyklistów.
Aby projekt nowej ustawy rozpatrzył Sejm, musi być poparty 100 tysiacami podpisów.
Do tego Komunikatu jest dołączona lista zbiórki podpisów.
Proszę, wydrukuj 10 list i rozdaj kolegom, zabierz na zloty, spotkania motocyklowe. Niech kazdy z nas, nasze rodziny przystąpią do tej akcji.
Wypełnione listy przesyłajmy na adres:
Pani Kaja Gzyło
Stowarzyszenie Wspólnota Polska
Ul. Krakowskie Przedmieście 64
00-322 Warszawa
Więcej informacji na stronie: http://www.repatriacja.com.pl/
Niemcy zabrali swoich 3,5 miliona. My, przez 20 lat ?Wolnej Polski? – 5.000. W ubiegłym roku samorządy wystawiły 8 zaproszeń.
Palacy wstyd – którego nie czują ?nasi? politycy.
X RAJD KATYŃSKI
Rekrutacja uczestników na X Rajd Katyński jest już zakończona. Zgłosiło sie 100 motocyklistów i 4 furgony bagażowe.
4 wrzesnia br. jadąc z Katynia, rajd przyjedzie do Kłuszyna, gdzie przed 400 laty, 4 lipca 1610 wojsko polskie (6,8 tys. jazdy, w tym husaria, 200 piechoty, 2 działa), dowodzone przez hetmana Stanisława Żółkiewskiego, pokonało armię rosyjską kniazia Szujskiego i posiłkowy korpus szwedzki (łącznie 35 tys.). Armia rosyjska i korpus szwedzki dążyły na odsiecz oblężonemu Smoleńskowi. Sukces ten otworzył Żółkiewskiemu drogę na Moskwę. Sam Żółkiewski ocenił bitwę kłuszyńską, jako największe osiągnięcie w jego karierze.
W 400 rocznice bitwy, w Warszawie, na Wybrzeżu Gdyńskim (przy Centrum Olimpijskim) odbędzie się rekonstrukcja bitwy. Zachęcam do obejrzenia tego niezwykłego widowiska. Zachęcam również do wysłuchania koncertu Jacka Kowalskiego, znakomitego artysty.
Wjęcej informacji: www.kluszyn1610.pl
Pobierz i podpisz listę razem z rodziną .Wspomóżmy naszych Rodaków którym Polska „odjechała”.Listę można złożyć w redakcji ŻPW.To nasz obowiązek wobec Nich.
To bardzo smutne że taki apel cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem.Małe awanturki które niczego wnoszą,lizaki okolicznosciowe na naszej piaskownicy.Niszczenie autorytetu prezydenta ,brak podstawowego zabezpieczenia przez instancje rządowe przelotu prezydenta RP i wyjątkowo chamskie wypowiedzi wiceprzewodniczącego „jaśnie panujacej”peło.Krajoobraz po bitwie,nędza,Jeszcze z wiosną …Wołomin to porządni ludzie.
To bardzo smutne że taki apel cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem.Małe awanturki które niczego wnoszą,lizaki okolicznosciowe na naszej piaskownicy.Niszczenie autorytetu prezydenta ,brak podstawowego zabezpieczenia przez instancje rządowe przelotu prezydenta RP i wyjątkowo chamskie wypowiedzi wiceprzewodniczącego “jaśnie panujacej”peło.Krajoobraz po bitwie,nędza,Jeszcze z wiosną …Wołomin to porządni ludzie.
+1