Zawodnicy Torstar Naczaj Team dobrze rozpoczęli rok. Dziewiątego lutego na Puchar Mazowsza Amatorskiej Ligi MMA pojechało trzech zawodników – wrócili z trzema medalami.
Oskar Ślepowroński to doświadczony i utytułowany zawodnik z osiągnięciami w jiu jitsu i MMA. Nie zawiódł i tym razem – w formule MMA full contact wywalczył srebrny medal i musiał szybko zregenerować siły – czekały go jeszcze trudne walki w brazylijskim jiu jitsu No Gi, czyli bez kimon. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionej ekipy medycznej błyskawicznie wrócił do formy, dzięki czemu wszedł do finału. Po małych perypetiach z liczeniem punktów w pojedynku i odwołaniu decyzji sędziowskiej Oskar stanął na najniższym stopniu podium i przywiózł do domu dwa medale udowadniając po raz kolejny, że jest znakomitym, wszechstronnie przygotowanym zawodnikiem.
Trenujący od września junior, Jacek Pazio, nie miał szczęścia tego dnia i nie rozwinął skrzydeł. Stoczył dobrą walkę w kategorii junior – debiut w MMA, którą niestety przegrał na punkty. Konkurencja była spora, w jego grupie znalazło się 11 zawodników. Nie tym razem… ale trzymajmy kciuki za następne walki Jacka! Lepiej zakończył turniej Adam Lewandowski startujący w ograniczonej formule MMA senior – mimo, że wrócił do domu z kontuzją nosa, która na jakiś czas ograniczy mu intensywność treningów, to przywiózł też brązowy medal.
Trener Renata Naczaj komentuje krótko: – Cała trójka godnie reprezentowała swój klub, debiutanci poznali smak przygody i rywalizacji na dużych i prestiżowych zawodach, rutyniarz potwierdził swój poziom. Gratuluję i… szlifujemy formę! Już niedługo czeka nas start na Lidze Spartanwear.
Już w kwietniu w Wołomnie po raz piętnasty odbędzie się Grand Prix Polski w walce wręcz i grapplingu, w tym roku prawdopodobnie rozszerzone o formułę full contact. Nie może też zabraknąć drugiej już odsłony TNT Fight, czyli gali MMA z widowiskowymi walkami w klatce – będziemy mieli okazję zobaczyć walki naszych wojowników na własne oczy.
Łukasz Rygało