Matury najlepiej wypadły w liceach ogólnokształcących. Gorzej było w technikach i liceach profilowanych. Ogólny procent uczniów, którzy zdali tegoroczną maturę był niewiele gorszy od średniej krajowej i wyniósł 76,3%.
Na tle kraju powiat nie wypadł najgorzej, choć znaczący wpływ na wyniki matur ma struktura sieci szkół na danym terenie. Licea ogólnokształcące z zasady mają najlepsze wyniki, zaś na terenie powiatu wołomińskiego przeważa szkolnictwo zawodowe. Wśród uczniów, którzy nie zdali egzaminu maturalnego wielu ?oblało” tylko jeden przedmiot. W takim wypadku mogą oni przystąpić do egzaminu poprawkowego w sierpniu.
Dlatego też liczba osób, które nie będą powtarzać matury za rok powinna zmaleć. Dyrektorzy placówek zauważają, że mimo wszystko wzrasta poziom wyników poszczególnych przedmiotów. Dla przykładu LO im. C.K. Norwida w Radzyminie odnotowało wzrost zdawalności języka polskiego o 8%, a języka angielskiego o 10%. Są też przedmioty, których zdawalność w szkołach wyniosła 100%.
Były to najczęściej przedmioty dodatkowe takie jak biologia, historia, wiedza o społeczeństwie, czy języki obce: rosyjski i niemiecki. Podobnie jak w skali kraju najpopularniejszym językiem obcym był angielski, a wśród wybieranych przedmiotów obowiązkowych i dodatkowych królowała geografia, biologia i wiedza o społeczeństwie. Należy zauważyć, że na ogólny wynik egzaminu miał wpływ sposób oceniania matur.
– Jestem niezadowolony z samego przygotowania egzaminu maturalnego przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Występowały sprzeczności w kluczu odpowiedzi. Klucz nie dawał możliwości manewru przy ocenie pytania. Weryfikatorzy prac nie zatwierdzali jakichkolwiek elastyczności w sposobie odpowiedzi. Nie można wymagać od maturzystów, by wstrzeliwali się dokładnie w określenia znajdujące się w kluczu.
Stary tryb oceniania matury pozwalał egzaminatorom na docenienie wiedzy ucznia. W tej chwili zmierzamy w kierunku absolutnego szablonu. Co moim zdaniem jest niesłuszne – mówi dyrektor I LO im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie, które może poszczycić się niemal stuprocentową zdawalnością egzaminu dojrzałości. Krzysztof Milczarek zauważa, że wpływ na ogólny wynik egzaminu maturalnego ma również młodzież, która uczęszcza do szkół naszego powiatu.
– Od lat ze smutkiem obserwujemy fakt, że najzdolniejsza młodzież z naszych gimnazjów wybiera szkoły w Warszawie. Koszty ich wykształcenia w gimnazjach ponosimy my, a uczniowie zabierają to ze sobą do Warszawy. Większość z nich już tu nie wróci, a szkoda, bo przecież tu jest ich gniazdo. Należy koniecznie zastanowić się jak zatrzymać najzdolniejszą młodzież w naszym powiecie – sugeruje dyrektor Milczarek.
Z tegorocznych wyników maturalnych może być dumna również Joanna Pełszyk, dyrektor Zespołu Szkół Nr 3 w Wołominie. – Okazało się, że naszej młodzieży egzaminy poszły bardzo dobrze. Chociaż muszę przyznać, że bałam się tych wyników. Młodzież wychodząca z sal po egzaminie była bardzo niezadowolona. Nie wiedziałam co to znaczy. W rezultacie wyszło dobrze – opowiada. Zarówno dla LO im. Wacława Nałkowskiego jak i dla LO im Jana Pawła II w Wołominie organem prowadzącym jest Gmina Wołomin.
Nie po raz pierwszy wyniki z egzaminów maturalnych w obu szkołach są godne pochwały. W pozostałych siedmiu szkołach średnich, dla któych organem prowadzącym jest starostwo powiatu wołomińskiego maturę zdano na niższym poziomie. Ale i tu na uwagę zasługuje 90% poziom zdanych pomyślnie matur przez uczniów LO im. C.K. Norwida w Radzyminie. Na koniec pozostaje nam pogratulować wszystkim, którzy pomyślnie zakończyli swą edukację w powiecie wołomińskim. A kolejna matura jak zwykle za rok.
Adam Kudełka