Ten jakże błyskotliwy pomysł, by opowiedzieć losy człowieka, który rodzi się starcem i z wiekiem młodnieje, narodził się w głowie pisarskiego geniuszu Francisa Scotta Fitzgeralda, autora choćby ?Wielkiego Gatsby’ego”.
Nie sposób przy okazji pisania o filmie Davida Finchera (tak, ten sam książę niepokojącej atmosfery od ?Siedem” i ?Zodiaku”) nie odwoływać się do innego epickiego dzieła, które zadomowiło się w zbiorowej wyobraźni współczesnego widza – ?Forresta Gumpa”. Filmy mają wiele wspólnego, aczkolwiek tylko na pierwszy rzut oka. Najważniejszy ?punkt styczny” to bohater, który rzucany jest w różne miejsca świata przez ironiczny wiatr historii. Gump i Button poddają się przypadkowości życia, jednakże więcej szczęścia osiąga kierujący się naiwnymi filozofiami bohater filmu Zemeckisa. Button, jak napisał jedan z krytyków, żyje obok życia i historii. Trudno z takim sądem się nie zgodzić.
Biorąc się za przeniesienie na ekran historii tak rozbudowanej, ogarniąjącej całe życie bohatera, autor filmu mógł wpaść w dobrze znaną pułapkę nudy (co ciekawe pierwowzór Fitzgeralda to tylko nowelka). Bowiem o ile początek ?Ciekawego przypadku…” każdego widza powinien zainteresować – chodzi bowiem o narodziny starca i zamieszanie, jakie wokół siebie wywołuje (dziecko-monstrum w domu starców), to jak dalej zaciekawić widza – przecież w pewnym momencie bohater przypomina nam już dobrze znanego gwiazdora amerykańskiego kina – jak pokazać jego miłosne przygody w sposób niebanalny? Tu na szczęście autorzy filmu poradzili sobie doskonale – ani nie starali się bombardować widza anegdotami z życia Buttona, ani nie popadli w trudną do zniesienia fragmentaryczność jego życia, opartą na opowiadaniu o jego kolejnych inicjacjach. Narracja prowadzona jest żwawo i nie popada w monotonię.
Tajemnica sukcesu filmu leży w odwróceniu pewnych schematów klasycznego melodramatu. Mamy parę nieszczęśliwych kochanków, nad którymi wisi widmo rozstania i samotności. Dochodzimy do wniosku, że starość jest w przypadku związków emocjonalnych tak samo tragiczna w skutkach jak niedojrzałość. W stronę niedojrzałej młodości właśnie kieruje się dramatycznie życie Buttona – starca z ogromnym doświadczeniem życiowym, zamkniętym w pewnym momencie w ciele nastoletniego Brada Pitta.
Film Finchera nie porywa taką energią jak ?Forrest Gump”, więcej tutaj zadumy i metaficznej refleksji nad naszym życiem, niż efektownej zabawy z historią. ?Ciekawy przypadek…” to nietuzinkowy melodramat, który zapada w pamięci na długo. Gorąco polecam – kino epickie z najwyższej półki.
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
USA 2008
Reż.: David Fincher
Obsada: Brad Pitt, Cate Blanchett, Tilda Swinton, Julia Ormond
Dystrybucja: Galapagos
166′