Łyżwiarka, Luiza Złotkowska poprzez relacje ze swojego pobytu na Igrzyskach w Vancouver pozwala nam zobaczyć jak wygląda życie w wiosce olimpijskiej.
12 lutego: – Witam, dziś kolejny deszczowy dzień… Trening wyszedł idealnie, zrobiłam dokładnie to co chciałam zrobić. Stoper potwierdził mi, że jest dobrze:) Delikatne problemy zaczęły się po treningu, zaczął mnie boleć ząb. Konieczna okazała się wizyta u dentysty. Na szczęście w wiosce jest świetna opieka medyczna i sytuacja została opanowana. Na otwarcie nie idę i koniec dyskusji. Liczę na to, że to nie są moje ostatnie igrzyska.
p.s. Odbiję sobie na zakończeniu. Dziękuję wszystkim za wsparcie.
Pozdrawiam Luiza Złotkowska
Trzymamy za Ciebie kciuki i oby nasza zielonka doczekała się medalu, najlepiej złotego:)))
Kto jada zgodnie ze swoją grupą krwi… to zazwyczaj medal ma pewny. Trzymam kciuki :)
to jedź i startuj
Luiza,dziękujemy-cała Zielonka!!!
Jesteś wielka, gratulacje od Milanówka za medal!!!
Luiza Wołomin też Ciebie kocha. Gratulacje dla Ciebie i Twoich koleżanek.
piękna niespodzianka! byłyście wielkie!