Już po raz drugi w Wołominie odbyły się Europejskie Dni Dziedzictwa, w czasie których mieszkańcy całego powiatu mogli zaprezentować swój dorobek kulturalny, przypomnieć ojczystą historię i zaoferować innym swoje wyroby.
W czasie, gdy inne miasta i miasteczka w całej Europie organizują we wrześniu jarmarki, podczas których prezentują swój życiowy dorobek, tak i w Wołominie, 15 września o godzinie 15.00 na łące przy skrzyżowaniu ulic Reja i Wileńskiej obok Huty Szkła, rozpoczęła się impreza pt. ?Ludzie Gościńca, Wędrowcy, Pielgrzymi, Tułacze?. Przez półtorej godziny, miejscowi artyści i producenci mogli oferować innym swoje produkty. Można było podziwiać (a niektóre rzeczy nabyć) rzeźby, obrazy, hafty, koronki i książki kucharskie z potrawami ludowymi. Mieszkańcy powiatu mogli także degustować ciasta, pieczywo, sery, ogórki kiszone, miody, a także owoce i warzywa z gospodarstw ekologicznych. Wszystkie prezentowane na stoiskach produkty były wytwarzane przez mieszkańców naszego powiatu. Pole do popisu miały też zespoły ludowe z Dąbrówki i Miąsego oraz dzieci ze szkoły w Majdanie, które swoimi piosenkami umilały czas przybyłym gościom.
Po zapoznaniu się z dorobkiem kulturowym mieszkańców Wołomina i okolic, około godziny 16.30 rozpoczęło się przedstawienie pt. ?Karczma Skazówka na Majdanie?. Pomysłodawcą epizodu teatralno-muzycznego był sam Burmistrz Wołomina Jerzy Mikulski, a jego reżyserem Marek Wysocki. Scenariusz i muzykę do spektaklu napisał dr Wacław Panek. ?-W 1920 roku podczas wojny polsko-bolszewickiej we wsi Majdan pod Wołominem istniała karczma ?Skazówka? należąca do rodziny Palesów. W sierpniu 1920 roku podczas walk na linii między Ossowem a Radzyminem, wokół tej karczmy tworzyła się historia.- opowiada scenarzysta. W przedstawieniu wystąpili artyści z Teatru ?Equus? mieszczącego się w Klubie Galop w Zielonce z udziałem Stowarzyszenia Miłośników Kawalerii im. I Pułku Ułanów Krechowieckich, Orkiestry Miejskiej oraz Chóru Miejskiego „Cantus Cordis” w Wołominie. Została także odśpiewana ballada opowiadająca o losach i bohaterskiej śmierci księdza Ignacego Skorupki, który zginął w Ossowie w czasie walki z bolszewikami. Impreza zakończyła się o godzinie o 18.00 i pomimo nie zachęcającej do spacerów pogody, cieszyła się dużym zainteresowaniem.
Adrian Gałązka