List otwarty Wiceprzewodniczącego
Rady Miejskiej w Wołominie
Pana Ryszarda Madziara do Burmistrza Wołomina
W sprawie upamiętnienia
żołnierzy bolszewickich poległych
w walkach pod Ossowem
Szanowny Panie Burmistrzu,
Zwracam się z prośbą o wyjaśnienie wszystkich okoliczności związanych z Pana zaangażowaniem w sprawę Pomnika usytuowanego na Polakówej Górce, na mogiłach żołnierzy bolszewickich, którzy zginęli w dniu 14 sierpnia 1920 roku w czasie walk z oddziałami Wojska Polskiego pod Ossowem.
1. Jakie środki finansowe zostały przeznaczone przez Gminę Wołomin na przygotowanie otwarcia pomnika?
2. Dlaczego radni, członkowie komisji samorządowej czy też prezydium Rady Miejskiej w Wołominie nie zostało powiadomione o w/w przedsięwzięciu?
3. Dlaczego zaniechano przeprowadzenia konsultacji ze środowiskami kombatanckimi i mieszkańcami?
4. Od kiedy była Panu znana wizualizacja projektu upamiętniającego miejsce spoczęcia szczątków doczesnych żołnierzy armii czerwonej w Ossowie?
5. Czy jako przedstawiciel społeczności Ziemi Wołomińskiej poczynił Pan jakiekolwiek działania w celu niedopuszczenia do powstania zaplanowanego z wielkim rozmachem monumentu na grobach żołnierzy bolszewickich?
Udzielenie rzeczowej odpowiedzi na powyższe pytania pozwoli uniknąć spekulacji i szeregu niedomówień, które pojawiły się w ostatnim okresie, a dotyczą sprawy niezmiernie istotnej dla mieszkańców Ziemi Cudu Nad Wisłą.
Z wyrazami szacunku
Ryszard Madziar
Wiceprzewodniczący
Rady Miejskiej w Wołominie
Panie Madziar czy dopiero teraz pan odkrył, że Mikulski wraz z Żelezikiem was robią w jajo? Oni ws kiwali od samego początku. Może też nie wie pan, że Wasilewski wydawał zgodę na rozpoczęcie budowy? A malowanie płotu szkoły od strony OSP, żeby pan Prezydent miał lepszy widok?
Gdyby nie było katastrofy… może nie byłoby tych emocji… ale niestety, była… i ktoś w tej nowej sytuacji nie popisał się wyczuciem… a inne ktosie nie raczyły na to zwrócić uwagi w stosownym czasie.
Biedny Pan Madziar Vce przewodniczacy nie ma możliwości pozyskania informacji i musi za sprawą gazety listem otwartym do burmistrza. Albo pan Madziar klei durnia albo robi z ludzi duraków. Coś pan Panie Madziar robił w tej Radzie przez 4 lata jako wicek-przewodniczacy skoro niemal wszystko działo się w tym Urzedzie bez panskiej wiedzy. Był Pan w koalicji burmistrzowskiej podnosił rękę ,,za,, a teraz wszystko okazało się złe. Jakim chcesz Pan być burmistrzem ?
Media są po to… aby też inni jeszcze się dowiedzieli…
Święta racja TeSa – tyle że Pan Madziar powinien odpowiedzieć na te pytania i jeszcze parę innych, a nie je zadawać.