W środę 6 lutego na zaproszenie wołomińskich działaczy SLD, do Wołomina po raz drugi w historii przyjechał Leszek Miller, były premier, lider SLD. Na spotkanie licznie przybyli mieszkańcy Wołomina i okolic.
?Lewica wobec kryzysu gospodarczego? ? to temat przewodni spotkania, które odbyło się w Wołominie z udziałem byłego premiera, lidera SLD Leszka Millera. W spotkaniu uczestniczyli między innymi: Burmistrz Wołomina Ryszard Madziar, Włodzimierz Czarzasty szef mazowieckich struktur SLD, Marek Papuga oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy. ? Premier Miller ma to do siebie, że zawsze ? gdy rozmawiamy o przyszłości SLD, mówi, że wygramy. W związku z tym, że na sali jest obecny burmistrz Wołomina z opozycyjnej partii to powiem tak: Będziemy wygrywali wszędzie a w Wołominie na samym końcu, a więc Panie Burmistrzu ma Pan jeszcze dużo czasu ? żartował Krzysztof Gawkowski, witając Leszka Millera w Wołominie.
Gość przypomniał swoją pierwszą wizytę w Wołominie w styczniu 1997 roku, kiedy to odwiedził Komisariat Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Po czym nawiązał do współczesnej roli lewicy w naszym kraju i zaprezentował kierunek jej działań. Wśród poruszanych zagadnień nie zabrakło tematów społecznych związanych ze służbą zdrowia jak i oświatą. Zdaniem przewodniczącego szpitale i szkoły nie mogą zostać sprywatyzowane, gdyż spowoduje to wiele nierówności. ? Chcielibyśmy, aby Polska była państwem równych szans i tolerancji, krajem w którym wszystkie dzieci mogą się uczyć a wszyscy chorzy mogą się leczyć. Kraj równych praw dla kobiet i mężczyzn. Państwem, gdzie zatrudnienie nie jest przywilejem a stanem normalnym ? mówił. Poruszono również sprawę coraz wyraźniejszego rozwarstwienia społeczeństwa pod względem ekonomicznym. Były Premier przedstawił pomysł SLD na zmniejszenie skali tego zjawiska co jego zdaniem powinno się odbyć przez podniesienie podatków dla najwyżej zarabiających.
Teresa Urbanowska