Zespół ?Leszcze” był gwiazdą niedzielnego wieczoru podczas obchodów Dni Kobyłki. Koncert zgromadził na boisku Wichru wielu mieszkańców, którzy bawili się przez dwie godziny.
Zespół Leszcze powstał w 2001 roku. Stworzyli go Maciek Łyszkiewicz (autor większości leszczowych tekstów i muzyki, twórcy zespołów No Limits i Łyczacza) i Maciek Bednarek (znany jako DJ Zurt de Lux).
Pierwszy album formacji był w założeniu jednorazowym muzycznym żartem o wymownym tytule ?Wolne Miasto Dancing”. Ludzie pokochali dancingowy styl zabawy, a żartami z kiczowatej konwencji zachwycili się też krytycy (Robert Leszczyński porównywał zespół nawet do Buena Vista Social Club:).
Leszcze grały coraz więcej koncertów i koniecznością było ustabilizowanie składu. Po chwili okazało się, że zbyt radosny, charyzmatyczny i szalony jak na śpiewaka operowego, bas wyśmienity – Maciej Miecznikowski jest idealnym frontmanem takiej formacji i w ten oto sposób Miecznik został twarzą Leszczy.
Kolejnym etapem ewolucji gatunku było wydanie drugiej, przełomowej w historii zespołu płyty pt. ?Ta dziewczyna”. Za sprawą tego albumu i tytułowej piosenki Leszcze bytujące dotąd w słodkich wodach alternatywy i undergroundu wypłynęły na szerokie wody show biznesu. Ukoronowaniem tego okresu działalności Leszczy był występ na festiwalu w Opolu 2002 r.- świetnie przyjęty nie tylko przez publiczność, ale i przez krytykę (Nagroda Dziennikarzy!).
Od tej pory cała Polska wiedziała już, że nie takie leszcze z tych Leszczy, a poszczególni obywatele dobitnie mogli się o tym przekonać na każdym z szałowych, wysokoenergetycznych koncertów.
Następna płyta zespołu to kontynuacja pastiszowego stylu – „Kombinuj dziewczyno” to kolejny opolski i wakacyjny hit 2003r. W toku ewolucji Leszczowe stado wzbogaciło się nie tylko o rzesze fanek i fanów, ale i o instrumenty dęte (saksofon i trąbkę), a co za tym idzie- kolejnych przedstawicieli gatunku.
W 2004r. Leszcze wydają czwarty album, tradycyjnie poświęcony w dużej części płci pięknej – ?Dziewczyna cud”. Promował go singiel pt. „Szary świat”. Ta płyta lekko łamie leszczową konwencję zabawy konwencją PRL-owskiego dancingu – pojawiają się na niej inne, dziwne smaki i smaczki. Maciek Miecznikowski określa styl tego albumu mianem rocka sympatycznego. Niewątpliwie jednak Leszcze to nadal ławica typowo tanecznie-zabawowa.
Impreza trwa cały czas – zespół swoje 5. urodziny – uczcił podczas wielkiego telewizyjnego show transmitowanego (TVP2) z amfiteatru nad mrągowskim jeziorem. Leszcze bawiły się w towarzystwie przyjaciół – śpiewaczki operowej Alicji ?Węgorz” Węgorzewskiej i aktorki, koleżanki Maćka Miecznikowskiego z kaszubskiego liceum – Joanny Kurowskiej, która brawurowo wsparła go w piosence ?Ta dziewczyna”.
Bardzo udany był też leszczowy romans ze światowej sławy mezoosopranistką Małgorzatą Walewską, który zaowocował piosenką ?Cudowna noc” (wysmakowany klip do tego utworu nakręciła Patrycja Woy Wojciechowska). W 2007 roku w trakcie niezwykle udanego sezonu Leszcze zagrały duża trasę koncertową w ramach Lata z radiem.
Zespół zaśpiewał na Dniach Kobyłki i był gwiazdą wieczoru niedzielnego spotkania na stadionie Wichru.
Źródło www.leszcze.com
Ciężko było napisać parę słów relacji z tej imprezy? Przecież przed gwiazdą wystąpiły prężnie działające zespoły z naszego powiatu, wystąpiła grupa taneczna z naszego powiatu… A ŻPW publikuje tekst skopiowany z witryny Leszczy.
Już nie trzeba nawet dodawać, że nie były to urodziny córki sołtysa Helenowa tylko Dni Miasta Kobyłki.
Żenada…
tayniack: napisz to opublikujemy
Koncert Leszczy trafiony w „dziesiątkę”.Wspaniały festyn, świetna organizacja,zawodowa oprawa, dobry program, warto było byc…
Brawo grupy z ośrodka w Kobyłce.Kobyłkowski mok dorobił się super grup – taniec,muzyka….BRAWO !!!
Teresa Urbanowska: myślałem że są od tego dzienikarze
Fakt – koncert Leszczy był tylko wisienką na torcie. Troszke obciach, moi drodzy – ale i tak lepiej niż w pewnej lokalnej gazecie, w której dziennikarz napisał relację na podstawie programu imprezy. Szkada, że nieaktualnego…
A my mieliśmy wspaniałą wycieczkę po Europie z piosenkami w tle. Przypominam, że jutro o godz.11 w sali widowiskowej MDK przy Mariańskiej Wołomiński Uniwersytet Trzeciego Wieku rozpoczyna drugi rok działalności.
Hymn globtroterów Wołomińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku
I
Pieniążki kto ma, ten zwiedza obce kraje,
A kto pieniążków nie ma, ten w domu pozostaje.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat.
II
Pieniążki kto ma, to Wiedeń przed nim stoi,
A kto pieniążków nie ma pojechać tam się boi.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat.
III
Pieniążki kto ma, ten jedzie do Wenecji,
A kto pieniążków nie ma, usłyszy coś na lekcji.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat.
IV
Pieniążki kto ma,do Cannes też podróżuje ,
A kto pieniążków nie ma, to już tego żałuje.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat.
V
Pieniążki kto ma, opala się w Nicei,
A kto pieniążków nie ma, wycieczkę czarci wzięli.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat.
VI
Pieniążki kto ma, odwiedza też Monaco,
A kto pieniążków nie ma, ma tylko jako tako.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat
VII
Pieniążki kto ma, ten zwiedza piękne zamki,
A kto pieniążków nie ma ogląda w sklepie klamki.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat.
VIII
Pieniążki kto ma, też jedzie do Paryża,
A kto pieniążków nie ma, do granic się nie zbliża.
Ref.2x Nam nie jest wszystko jedno, my mamy cały świat,
Emeryt z Wołomina jest zdrów i chwat.
Więc aby już na wiosnę następny zrobić skok,
Zbierajmy te pieniążki przez cały rok!
TeSa
Dlaczego nie można nadal poprawiać napisanego tekstu, czy się mylę…
MDK WOŁOMINSKI NIE MA GDZIE SIĘ CHWOALIC TO PODPINA SIE DO KOBYLKI OJ… NIE ŁADNIE… MAŁO !!!! „KULTURALNIE”
Oj renia, renia …wstydź się…wśród studentów WUTW są m.in. też bardzo mili mieszkańcy Kobyłki…i nawet byli na tej wycieczce.