O budowie boiska na obiektach MKS Wicher w Kobyłce z Robertem Roguskim, burmistrzem Kobyłki rozmawia Teresa Urbanowska– W ubiegłą środę w Kobyłce odbyła się sesja nadzwyczajna. Co było przyczyną zwołania posiedzenia w takim trybie?
– Właściwie to sesja spowodowana była przez jedno wydarzenie. Musieliśmy dokonać zmian w budżecie na bieżący rok. Zmiany spowodowane były tym, że Kobyłka otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Sportu w wysokości 1 miliona złotych na budowę pełnowymiarowego boiska piłkarskiego.
– Jakie będzie i w którym miejscu powstanie to boisko?
– Mówimy o boisku o wymiarach 105 x 68 m ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem oraz zapleczem dla zawodników i trenerów. Powstanie ono na obiekcie sportowym MKS Wicher przy ulicy Napoleona 2a w Kobyłce.
– Jaki będzie całkowity koszt inwestycji?
– Planowany koszt to około 2 miliony 300 000 zł. Z czego kwota dofinansowania stanowi 50% ale nie może być większa niż 1 milion złotych. Ponieważ w wytycznych ministerstwa sportu jest możliwość realizacji zadania w części lub w całości systemem gospodarczym, jest szansa, że ostateczne koszty budowy będą niższe niż zakłada kosztorys. Część niezbędnych prac wykonamy własnymi siłami, więc spodziewamy się oszczędności.
– Kiedy planuje się początek robót przy budowie boiska?
– Ze względów regulaminowych boisko musi być wykonane jeszcze w tym roku. Prace przygotowawcze na obiekcie już się rozpoczęły, w trakcie jest też postępowanie przetargowe.
– To faktycznie czasu macie bardzo niewiele…
– Zdajemy sobie sprawę, że czasu jest mało, ale traktujemy to zadanie jako kolejne, swego rodzaju wyzwanie. Wiem, że środowiska sportowe w Kobyłce, a w szczególności ludzie związani z piłką nożną od lat bardzo czekają na taki nowoczesny obiekt, mam nadzieję, że ten sprosta ich wyobrażeniom.
– Czy dzieje się coś więcej w kobyłkowskich inwestycjach?
– Mamy też inne inwestycje ?sportowe?. W najbliższych dniach oddamy do użytku wielofunkcyjne boisko ze sztucznej nawierzchni przy Zespole Szkół Publicznych nr 3, które zostało wybudowane również przy udziale środków zewnętrznych. Koszt budowy tego obiektu to kwota ponad 380 tys. zł. To już trzecie boisko w naszym mieście i tym sposobem przy każdej z naszych szkół znalazł się już obiekt tego typu.
Przy okazji warto jeszcze wspomnieć o nowoczesnych placach zabaw, budowanych obecnie przy dwóch naszych szkołach: ?dwójce? i ?trójce? w ramach rządowego programu ?Radosna szkoła?. Kobyłka również pozyskała dofinansowanie na realizację tego zadania w wysokości 230 tys. zł.
– W Kobyłce od dawna mówi się o budowie większej hali sportowej przy Zespole Szkół Nr 3. Czy szkoła ta doczeka się wreszcie na ten obiekt sportowy?
– Mogę powiedzieć, ze inwestycja ta jest w planach inwestycyjnych miasta. Ma to być budowa dużej hali sportowej. Jest przygotowana dokumentacja projektowa. Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych w ramach regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Ale to nie wszystko jeśli idzie o sportowe inwestycje. Mamy przygotowany projekt budynku na obiekcie sportowym przy ul. Napoleona, w którym w przyszłości swoje miejsce znalazłyby różne sekcje i kluby sportowe działające na terenie miasta.
– Skoro już jesteśmy przy tematyce sportowej to wiem, że grupa mieszkańców Kobyłki uczestniczyła w zawodach wędkarskich w Gminie Dwikozy. Co łączy Kobyłkę z tą miejscowością?
– Gmina Dwikozy została dotknięta tragedią czerwcowej powodzi, a w Kobyłce zorganizowaliśmy kilkumiesięczną akcję pomocy powodzianom właśnie z tej miejscowości. W akcję włączyli się również nasi wędkarze, nawiązując kontakt z kołem PZW nr 45 w Dwikozach. Zawody były okazją do spotkania, nawiązania szerszej współpracy oraz przekazania przez wójta Dwikoz podziękowań za okazaną przez mieszkańców Kobyłki pomoc. Kobyłka była pierwszym miastem, które pospieszyło z pomocą Dwikozom, ale także tym, które pomogło w największym zakresie.
2 przemyślenia nt. „Kasa na boisko”
Możliwość komentowania jest wyłączona.
Czy teren przy Napoleona nie jest zbyt mały jak na budowę nowego budynku, boiska ze sztuczną nawierzchnią; do tego przecież musi być miejsce na stadion i boisko treningowe… itd?
A miasto i tak zadłużone się na 93% swojego budżetu……