W dniach 21-23 lutego drogi kickboxerów z całej Polski prowadziły do Kobyłki. W mistrzostwach Polski Juniorów, Pucharze Polski Seniorów i turnieju Master Cup wystartowało łącznie ponad 350 zawodników i zawodniczek. Reprezentanci Wichru w stojącej na wysokim poziomie rywalizacji zdobyli trzy medale. Najwięcej emocji wzbudził wśród licznie zebranej publiczności Kamil Ruta.
Po mistrzostwach Polski młodzieżowców w 2012 roku Polski Związek Kickboxingu powierzył Wichrowi organizację dużo większego turnieju. Frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Tylu zawodników nie widziano dotychczas nigdzie. Potwierdził to goszczący w Kobyłce zarówno w sobotę , jak i w niedzielę, Prezes PZKB Andrzej Palacz.
W hali sportowej kobyłkowskiego ZSP nr 2 ustawiono trzy maty, na których od piątku do niedzieli rozgrywano zawody w formule Kick light, gdzie technika i szybkość jest ważniejsza od siły ciosów. Sędziowie premiują punktami dobrze zadawane ciosy, nie ma nokautów i liczeń. Walki odbyły się we wszystkich kategoriach wagowych, zarówno wśród juniorów, jak i seniorów. Równie licznie obsadzony był turniej Master Cup, gdzie sprawdzali swoje umiejętności zawodnicy aspirujący do tytułów mistrzowskich. W tym również kadeci.
Startującym w mistrzostwach juniorom bacznie przyglądał się Grzegorz Engel, na co dzień trener Wichru, a także selekcjoner kadry narodowej.
? Oprócz dobrej postawy większości reprezentantów, zauważyłem kilka zawodniczek i zawodników aspirujących do powołania na tegoroczne Mistrzostwa Świata, które odbędą się we Włoszech. Cieszy mnie wysoka forma Martyny Dzięciołowskiej i Rafała Sitka. Nasi zawodnicy potwierdzili, że miejsce w kadrze im się należy ? powiedział trener Engel, który oprócz zadań organizacyjnych, towarzyszył swoim podopiecznym podczas walk.
W niedzielę od rana do wczesnych godzin popołudniowych zapadały rozstrzygnięcia w większości kategorii wagowych. Na wieczorną galę organizatorzy zaplanowali dziewięć najciekawiej zapowiadających się walk o tytuły mistrza Polski i krajowe puchary.
W świetle jupiterów (które na moment zgasły podczas pierwszej walki, z czym sobie szybko poradzono), w obecności zaproszonych gości, licznie zgromadzonych kibiców i uczestników wystąpili zawodnicy o największym dorobku i najwyższym poziomie sportowym. Zanim jednak rozpoczęła się rywalizacja na ustawionej na specjalnym podeście macie miały miejsce dwa uroczyste i sympatyczne momenty. Obecny z ramienia PZKB Wiceprezes Gerard Zdziarski wręczył puchar dla najlepszej zawodniczki mistrzostw. Otrzymał go Martyna Dzięciołowska z Wichru, która wygrała w kategorii do 70 kg oraz podziękowania dla burmistrza Kobyłki Roberta Roguskiego, za objecie patronatem zawodów i popularyzację dyscypliny. Przedstawiciel Związku był pod wrażeniem sprawności organizacyjnej, a po wieczornych walkach pod wrażeniem atmosfery panującej na trybunach. O dobry nastrój kibiców i wrażenia artystyczne zadbał zespół taneczny Fanaberia z Radzymina. Dziewczęta żywiołowo wykonały swoje show.
Zawodnicy Wichru walczyli podczas wieczornych finałów ze zmiennym szczęściem. W walce wieńczącej rywalizację turnieju dla adeptów Master Cup zawodnik gospodarzy Krzysztof Giera zremisował w kategorii kadetów do 57 kg. z zawodnikiem KO Team Otwock Mateuszem Pietruchą. Junior Wichru Rafał Sitek po wyrównanej, pełnej emocji walce, uległ Mariuszowi Lachowi z Legionu Głogów, zdobywając srebrny medal. Największe emocje, co oczywiste, towarzyszyły występowi Kamila Ruty (-79 kg). Aktualny mistrz świata mógł się zaprezentować lokalnej publiczności i zrobił to w świetnym stylu. Owacyjnie witany i żywiołowo dopingowany Kamil zdominował swojego rywala Dominika Pazdana (diament Pstrągowa) i jednogłośnie wygrał na punkty. Został również uznany najlepszym zawodnikiem turnieju, zwyciężając bezapelacyjnie w ćwierćfinale i półfinale oraz prezentując doskonałe wyszkolenie techniczne.
? Bardzo chciałem dobrze wypaść przed rodziną i kibicami, których doping mnie uskrzydlał. Byłem maksymalnie skoncentrowany i zależało mi na zwycięstwie. Rywale postawili trudne warunki, ale dzięki dobremu przygotowaniu przez trenera Engela okazałem się najlepszy ? powiedział Kamil Ruta.
? To były udane zawody, ale nie było by sukcesu sportowego i organizacyjnego bez wsparcia wielu osób i firm ? stwierdził Artur Rola, Prezes MKS Wicher Kobyłka. ? Chciałbym podziękować burmistrzowi Robertowi Roguskiemu za objęcie turnieju patronatem oraz pracownikom UM Kobyłka za wszelką okazaną pomoc. Dziękuję również Dyrektorom MOK i OSiR w Kobyłce, Dyrekcji i pracownikom ZSP nr 2, wolontariuszom z gimnazjum oraz Bogdanowi Boguckiemu, Piotrowi Noskiewiczowi, Marzenie Markowskiej i Piotrowi Ćwiklakowi, firmom: Imperf, Voytex, Przedszkolu Słoneczna Polana, Top Jur, Piekarni 3 Ziarna i Sali bankietowo – weselnej AIDA, a także grupie zawodników z sekcji kickboxingu, którzy pomagali w sprawnym przeprowadzeniu imprezy. Szczególne podziękowania kieruję do lokalnych redakcji, które objęły zawody patronatem medialnym,
Opracowanie – Wicher Kobyłka