Hołd twórcom Konstytucji 3 maja

Wołomińskie obchody święta Konstytucji 3 maja, skupiające mieszkańców miasta pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, z roku na rok mają coraz barwniejszą oprawę, a co istotne ? przypominają zebranym o znaczeniu aktu rządowego podpisanego w 1791 r. Jest to bowiem wydarzenie w dziejach Polski, z którego możemy być dumni.

Tym razem nie była to kolejna, podobna do wielu poprzednich, uroczystość, której głównym celem było złożenie wieńców pod pomnikiem Marszałka. Nie była to też, na szczęście, uroczystość zdominowana przez zaangażowane politycznie przemowy czy nawiązania do obecnej polityki. Była to uroczystość patriotyczna ? w pozytywnym tego słowa znaczeniu i pozbawionym ideologicznego kontekstu. Jeśli Marszałek spoglądający z cokołu na cały program uroczystości majowych mógł sobie coś pomyśleć, z pewnością był zadowolony ? szczególnie z występów gimnazjalistów z Zespołu Szkół w Duczkach.

W Wołominie w rocznicę uchwalenia konstytucji na skwerze Józefa Piłsudskiego nie zabrakło ani mieszkańców miasta, ani orkiestry, ani oddziału żołnierzy, kawalerzystów i harcerzy. Młodzi członkowie Związku Strzeleckiego ?Strzelec? złożyli uroczystą przysięgę. Odczytano Apel Pamięci ? składając hołd twórcom konstytucji i reformatorom ówczesnej Rzeczypospolitej ? a po salwie honorowej delegacje organizacji i instytucji złożyły na stopniach pomnika wiązanki kwiatów. Była jednak i druga salwa honorowa ? w wykonaniu członków nowo powstającego Stowarzyszenia ?Historia? ? którzy uczestniczyli w uroczystości w granatowo-żółtych mundurach piechoty Tadeusza Kościuszki i biało-granatowo-amarantowych barwach armii Księstwa Warszawskiego.

Jednak w zapadający w pamięć sposób ideę tego święta przypomnieli zgromadzonym uczniowie z Zespołu Szkół w Duczkach. Ubrani w stroje z epoki, przedstawili w teatralnej formule znaczenie konstytucji Sejmu Wielkiego. Przed zgromadzonymi wystąpili wielcy Polacy ?w osobach własnych?, król Stanisław August Poniatowski, szlachta, magnaci i duchowieństwo Sejmu Wielkiego. Adam Mickiewicz wydeklamował fragment ?Pana Tadeusza?. Opowieści o dziejach Polski, powstaniach i dążeniu do wolności towarzyszył chór, który odśpiewał żarliwie najważniejsze polskie pieśni narodowe: ?Rotę?, ?Legiony? i powstałą w czasie powstania listopadowego ?Witaj, majowa jutrzenko?. I myślę, że niejednego Wołominiaka wykonanie tych pieśni wzruszyło, bo nieczęsto można je dziś usłyszeć na żywo, szczególnie śpiewane przez młodzież. Gimnazjaliści odegrali scenę z obrazu Jana Matejki, na którym posłowie sejmowi podnoszą na ramionach króla Stanisława Augusta Poniatowskiego trzymającego podpisany dokument.

Ponad 200 lat temu polski Sejm Wielki zaprojektował ustawę, która miała naprawić Rzeczpospolitą, jej wady ustrojowe, a szczególnym punktem było zniesienie liberum veto (przywileju szlachty, który paraliżował pracę posłów i rozwój kraju) i nałożenie podatków na szlachtę i Kościół. Konstytucję tę uważa się za pierwszy tak nowoczesny, oparty na oświeceniowych ideach, dokument w Europie. Dokument ten ustanawiał trójpodział władzy, dwuizbowy parlament, wprowadzał stałe podatki, znosił przywileje szlacheckie grożące anarchią w państwie. I chociaż w wyniku wojny, nacisków państw obcych i głównie sprzeciwu konfederacji targowickiej Konstytucja została obalona, Polacy zachowali w pamięci przez długie lata późniejszych zaborów i walki o niepodległość, że były czasy chwały narodu i były wydarzenia, do których mogą się odwoływać.

Janina Stasiszyn