– Bardzo bym prosił o merytoryczną dyskusję, bez niepotrzebnych emocji i niepotrzebnego obrażania osób ? zwrócił się do osób uczestniczących we wtorkowym posiedzeniu Rady Powiatu jej przewodniczący, Edward Olszowy.
Tematyka związana ze Szpitalem Powiatowym w Wołominie od kilku miesięcy jest stałym punktem posiedzeń Rady Powiatu, jak też licznych komisji branżowych. Podobnie było na wtorkowym posiedzeniu Rady Powiatu. Szpital był jednym z punktów porządku sesji. Przed rozpoczęciem dyskusji o szpitalu Edward Olszowy, przewodniczący Rady Powiatu, przypomniał wszystkim obowiązujące podczas niej zasady.
Merytoryczna dyskusja
– Bardzo bym prosił o merytoryczną dyskusję, bez zbędnych emocji i bez obrażania osób ? apelował do radnych. W dalszej części swojego wystąpienia przypomniał, komu i kiedy może, jako prowadzący obrady, udzielić lub zabrać głos. – Przewodniczący może nawet osobę, która nie zastosuje się do tych zasad, wezwać do opuszczenia obrad ? tłumaczył zgromadzonym. Po tym apelu głos zabrał starosta Maciej Urmanowski.
– Zarząd Powiatu wnioskował o wprowadzenie na sesję punktu dotyczącego szpitala. Wiele ostatnio na ten temat dyskutujemy i chciałbym, aby dziś dyrektor szpitala przedstawił Państwu tylko te aspekty dotyczące sytuacji szpitala, które uległy zmianie w ostatnim czasie. Zarząd Powiatu będzie wnioskował, aby na Komisji Zdrowia odbyła się dyskusja mająca pokazać poglądy radnych na temat przemian w szpitalu ? zapowiedział.
Zabierając głos Ryszard Olszanowski, dyrektor szpitala przedstawił kilka liczb dotyczących zatrudnienia w szpitalu. – Jeśli chodzi o lekarzy to było ich na początku 78 teraz jest 83. nieznacznie wzrosło również zatrudnienie personelu pielęgniarskiego – z 243 do 266 ? powiedział.
Ostrożna prognoza
Olszanowski bardzo ostrożnie mówił o prognozach finansowych dotyczących przychodów szpitala na następny rok.
– Jest ciągle dużo niewiadomych. Jesteśmy w końcowej fazie rozliczeń według wykonanych już usług. Jest nadzieja, że to rozliczenie zakończy się 12 listopada. Jednak NFZ wprowadza ciągle zmiany, które zmuszają nas do przeliczania na nowo wyliczeń wcześniejszych. Dotyczy to wszystkich szpitali. Myślę jednak, że sobie z tym nowym systemem poradzimy i o sytuacji finansowej szpitala będziemy mogli konkretniej rozmawiać po 12 listopada ? mówił zwracając się do radnych.
Emocje górą
Nie obyło się bez dyskusji na temat zaciągniętego przez szpital kredytu. Postanowiono jednak, że temat ten ma by szerzej omawiany na Komisji Zdrowia.
Największe emocje podczas wtorkowego spotkania wywołało jednak wystąpienie Krzysztofa Oksiuty ? przewodniczącego Komitetu Obrony Szpitala i, jak należy sądzić to głównie do niego skierowany był apel Olszowego na początku dyskusji o szpitalu.
Po kilkunastominutowej wypowiedzi Oksiuty, przewodniczący rady zaapelował do niego o zakończenie wystąpienia. Apel nie przyniósł oczekiwanego zachowania mówcy w związku z tym przewodniczący przerwał obrady Rady zarządzając przerwę.
Radni postanowili stanowisko w sprawie szpitala przygotować w późniejszym terminie ? po przeprowadzeniu bardziej szczegółowych analiz na kolejnych komisjach. Temat więc znowu powróci.
Teresa Urbanowska
Harce to uprawia władza. W gminie udało się zmknąć buzie radnym. W powiecie jest trudniej. Widać, że Olszowy też ma stracha. Oj władze powiatu muszą się chyba pakować??
Tytuł jest nietrafiony. Nie było żadnego zameszania, była merytoryczna dyskusja. Oksiuta zrobił swoje, ale prawdopodobnie pracuje na swoją pozycję w Platformie Obywatelskiej, bo jak słyszałem zaczyna się go bać sam Maciej Urmanowski.
A pacjenci zdrowieją…
Udało mi się przekazać na szerszym forum trochę informacji istotnych dla zdrowia ludzi. Podczas wczorajszego wykładu „Żyjmy zdrowiej i dłużej” na WUTW dostałam pochwałę i podziękowanie od pani Grażyny, Prezesa lokalnego koła Stowarzyszenia Diabetyków. Okazało się, że pewne owoce mojej ubiegłorocznej akcji informacyjnej są, tylko po prostu nie byłam poinformowana. Próba wspomagania leczenia cukrzycy jednak odbyła się i wielu osobom, między innymi, samej pani Grażynie pomogła poprawić stan zdrowia. Podziękowała mi za ubiegłoroczne przeszkolenie (poinformowałam ją wówczas m.in. o teorii dr Petera J.D’Adamo i o istnieniu jego książki z serii zwalcz chorobę dietą zgodna z grupą krwi pt. CUKRZYCA). Pani Grażyna powiedziała, że po mojej ubiegłorocznej wizycie w szpitalu, podzieliła się przekazanymi przeze mnie informacjami z innymi chorymi i razem spróbowali sobie pomóc, zastosowując w praktyce wskazówki D’Adamo. Z powodzeniem. Bardzo mnie to ucieszyło i podbudowało. Gdyż był to dowód na to, że moje zaangażowanie czemuś dobremu służy.